Dolne Przedmieście: Oficjalne otwarcie ronda
- 21 stycznia 2014
Po rondzie na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego i Słonecznej jeździmy od grudnia, jednak jego oficjalne otwarcia odbyło się 20 stycznia
Prace nad przebudową skrzyżowania rozpoczęły się w październiku. Budowa ronda kosztowała 197 tys. zł. W całości sfinansowało ją starostwo powiatowe. Wielkością przypomina rondo im. Stanisława Chorobika. Jego średnica zewnętrzna wynosi 22 m, a szerokość jezdni 6 m. Drogi wlotowe na rondo są szerokie na 3,5 m, a wylotowe – na 4 m.
- Budujemy ronda, bo znacznie usprawniają one ruch w naszym mieście i poprawiają tym samym bezpieczeństwo. To już czwarte, wybudowane ze środków z budżetu powiatu. Pierwsze to rondo im. Stanisława Chorobika przy ul. Reja, drugie (oddane z końcem 2012 r.) rondo w Śródmieściu, trzecie to powstałe po raz pierwszy na terenie wiejskim rondo w Dąbiu w gminie Raciechowice, a ostatnie to dzisiaj uroczyście otwarte. W roku 2014 czekają nas nowe inwestycje w drogi, chodniki, mosty i nowe ronda – podkreśla starosta Józef Tomal.
Taa....było co otwierać .Teraz konkurs na nazwę potem wieńce i inne "kwiotki" i znowu impreza .
nie rozumiem, dopuscili do ruchu na poczatku grudnia a otworzyli 50 dni pozniej :) nie mogli sobie przeciac tej wstegi w grudniu?
Nie mogli bo w tym czasie były inne uroczyste otwarcia i Święta więc wątroba by nie wytrzymała.Teraz z braku innych okazji aby nie wyjść z wprawy dobra i taka impreza.A ja myślałem że epoka Gierka juz dawno minęła ale przykład idzie z góry.Czy podatników stać na te ciągłe otwarcia i przecięcia? Nawet menele spod budki z piwem piją za swoje.
ale was to boli mają wydają to tak jak ty masz to wydasz
Te VIP- y piją oczywiście za nasze podatników pieniądze. Ja proponuję aby przy następnym rondzie oficjalne otwarcie nastąpiło w rocznicę dopuszczenia do ruchu.
A z rondem na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego można było poczekać do samorządowej kampanii wyborczej .
Do VIP-ów to jeszcze daleko oj daleko ....
kiedys jak sie cos budowalo to na koniec robotnicy stawiali tzw.wieche(mala choinka)a inwestor stawial im flache.....moze wiec w taki sposob robic oficjalne otwarcie;)
Ale inwestor czyli urzędnik nie umie pić za swoje i wolałby żeby to robotnicy postawili flaszkę.
Niedługo będą świętować załatanie dziury w drodze. Nie jest to jakaś strategiczna i wielce kosztowa inwestycja aby robić otwarcie przy fleszach.
Data na którego wyznaczyli oficjalne otwarcie, każe się domyślać , że do tych różnych otwarć przy fleszach są zapisy i musza odczekać na swój termin.
Przy okazji ronda, to rondo Kaczyńskich, nie wiem czy taki był zamiar, ale wygląda jak cmentarz albo miejsce tragedii, na którym płoną znicze.
A bankiet był ?
Czy to rondo ma jakąś nazwę? Bo jeśli nie, to proponuję Rondo im. Mistrza Yody. Ktoś za?