KONTROLE BUSÓW: Co dziesiąty jest w złym stanie technicznym
- 29 lipca 2014
Policjanci skontrolowali ponad 300 busów jeżdżących po trasach na terenie Małopolski. Efekt? Co dziesiąty bus jest w złym stanie technicznym
Policjanci przez jeden dzień przeprowadzili szczegółowe kontrole na drogach całego województwa. Sprawdzali przede wszystkim busy, autobusy i samochody ciężarowe. Szczególną uwagę zwracali na sposób przewożenia pasażerów oraz stan techniczny pojazdów. Z ostatniej kontroli Najwyższej Izby Kontroli wynika, że 10 % busów jeżdżących po Małopolsce jest w złym stanie technicznym.
Policjanci sprawdzali bezpieczeństwo przewożonych w busach pasażerów - czy liczba znajdujących się w nich osób jest zgodna z ilością wpisaną w dowodzie rejestracyjnym. Weryfikowali czy kierowcy jadą po trasach, zgodnie z rozkładem jazdy a wymiana pasażerów odbywa się na wyznaczonych przystankach.
- "Mamy poważny problem z przepełnionymi busami" - w rozmowie z Radiem Kraków przyznał Tomasz Seweryn, zastępca naczelnika krakowskiej drogówki. Według niego podczas każdej akcji kontrolowania prywatnych przewoźników dominującym wykroczeniem jest, przewóz przez kierowców więcej osób niż powinni.
W sumie kontrolę przeszło 1380 pojazdów, w tym 300 busów i autobusów oraz 489 samochodów ciężarowych. Wystawili w sumie 720 mandatów, 117 pojazdów było w złym stanie technicznym, a w efekcie zatrzymano 111 dowodów rejestracyjnych. Podczas każdej kontroli badano stan trzeźwości kierującego: 17 wsiadło za kierownicę po alkoholu.
Ponadto w przypadku kontroli pojazdów ciężarowych i autobusów zwracali uwagę na sposób przestrzegania przepisów w zakresie czasu jazdy i postoju, obowiązkowych przerw i odpoczynku kierowców.
Czy według was wynik kontroli przeprowadzonej przez małopolską policję pokrywa się z rzeczywistością?
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Kolejna akcja odfajkowana,można ustawić się w kolejce po awanse i nagrody.Komuna trzyma się mocno wtedy też żyło się od akcji do akcji.
Czy policjanci i ITD w normalne dni nie widzą przeładowanych i rozlatujących się busów ?Musi być akcja media,kamery sukces odtrąbiony a jutro wszystko po staremu.
Bylo wiele takich akcji i co busiaze dalej pakuja ludzi jak sardynki w puszce, dalej ich auta sie rozsypuja i dalej lamia przepisy na kazdym kroku. Takie akcje powinny byc codziennie. Radjowozy powinny jezdzic za busami a nie chowac sie po krzakach, moze po kilku takich tygodniah jazdy busiarze zaczna chodz trochy zwracac uwage na przepisy ruchu drogowego.I skonczy sie ich bezkarnosc
Gdyby niejaki anonimowy burmistrz nie rozłożył na łopatki myslenickiego PKS a mądrze nim zarządzano to była by dla busiarzy konkurencja,a tak to się panoszą ,dyktują ceny,wożą ludzi jak bydło.Co stało na przeszkodzie żeby PKS sprzedał kilka autobusów,kupił kilka busów i woził ludzi do Krakowa.
A ja mam takie pytanie: Jakże to Was ci straszni busiarze pakują do tych busów, na rękach wnoszą, grożą bronią, że musicie wejść, o! a może dają kasę??
Nikt Was nie zmusza do wsiadania do busa, gdy widzicie, że jest pełen.
Jestem stuprocentowo pewna, że gdyby nie zatrzymywali się na przystankach, bo mają full to i tak by ludzie narzekali na nich.
Co do PKS, szkoda, że go nie ma, bo brak konkurencji/alternatywy dla pasażerów no i nie wszystkie linie są obstawione tak jakby były gdyby PKS istniał, no ale cóż skoro "upadł"
chodź jedna osoba racjonalnie tutaj myśli ja przez 3 lata dojeżdżałam przeładowanym busem i wolałam dojechać busem niż iść x km pieszo.