Do dwóch lat za atak butelką
- 29 lipca 2009
Jak informuje myślenicka policja do incydentu doszło około godz. 18. W jednym z myślenickich lokali rozpoczęła się sprzeczka pomiędzy pijącymi piwo mężczyznami pochodzącymi z niedalekich Myślenicom miejscowości. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, młodszy mężczyzna został zaczepiony przez pijanego (1,55 promila) 21latka. Po chwilowej wymianie uwag rozbił butelkę piwa na głowie swojej ofiary.
Poszkodowany z krwawiącą raną, wybiegł z baru na ulicę. Jak zrelacjonował, z resztkami butelki nadal gonił go 21latek, który zaczepił go w barze.
Wezwanym na miejsce policjantom udało się odnaleźć napastnika na dworcu BUS. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, a poszkodowanemu pomocy udzielono w myślenickim ambulatorium chirurgicznym. Po nocy spędzonej w pomieszczeniach dla zatrzymywanych agresor został przesłuchany (nie przyznał się do winy). Dalsze czynności w tej sprawie policja prowadzić będzie po konsultacji z miejscową prokuraturą. Może mu grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
wieśniaki wszędzie co to będzie co to
Wieś się bawi...szkoda że w naszym mieście
To było w "Złotej Podkowie", pogotowie jechało "tylko" 20 minut... W międzyczasie zdążyliśmy zaopatrzyć ranę poszkodowanemu... Policja przyjechała po około 10 minutach po odjeździe pogotowia..
No rzeczywiście. Mój poprzedni już zniknął. Prawda boli.
Ciekawe jak Ty byś się czuł "głos" gdyby na Twojej głowie ktoś rozbił butelkę.
To nie jest zabawa.