Kultura

Dobczyce: Zbój koniec pewnej historii

Dobczyce: Zbój koniec pewnej historii
2 września 2009

Zbój: Koniec pewnej historii

Powiadają że wszystko ma swój początek i wszystko musi mieć swój koniec, inni mówią, że tak musiało być, jednak niejednej osobie było żal tego, że z dniem 29 sierpnia przestała istnieć karczma Zbój w Dobczycach – jedyna przystań dla fanów mocnego grania

fot. Mariusz Drzyzga
Było mocno, bardzo mocno jak na metalową "stypę" przystało. Ciężkie brzmienie zespołów, tłumy większe niż na otwarciu i impreza do bladego świtu. Podczas pożegnalnego koncertu zagrali Forgotten Souls, Arachos, Dormant Ordeal oraz FameFatal.

Zakończył się etap w historii sporej liczby osób, bo jak wielu zgodnie powtarza: Nawet jeśli uda się reaktywować Zbója, to na klimat jaki panował tutaj od 18 lat będzie nie do odtworzenia. Przez ostatnie dwa lata karczma stała się jedynym miejscem w powiecie, gdzie cyklicznie odbywały się profesjonalnie nagłośnione koncerty. Przez ten czas na scenie pojawiły się 32 zespoły podczas 45 koncertów. To tutaj odbyła się premiera książki o Dobczycach oraz zlot "maluchów".

Bywaliśmy w Zbóju z Wami przez ostatnie dwa lata, bawiliśmy się na rockotekach, koncertach i siedzieliśmy przy piwie. Mamy nadzieję, że uda nam się jeszcze nie raz spotkać w tym miejscu. I choć ciężko nam pisać o początkach tego kultowego miejsca, to jednak wiemy, że są wśród Was tacy, którzy pamiętają początki, czasy Henia i podzielą się z nami swoimi wspomnieniami o tym miejscu.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (23)

  • Brak zdjęcia
    2 wrz 2009

    Ta restauracja to była chyba jakaś szatanistyczna?
    Dobrze rze ją zamkneli boby całą młodzierz przerobili.
    pozdrawiam
    Zdzichu

    2 1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    3 wrz 2009

    Jakie to miłe, że chociaż to już koniec to jednak dzięki Wam zostaje myśl, że był sens...:)
    Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękujemy:)
    Drogim nagłośnieniowcom, Olce, Michałowi - złotej rączce, he he.
    Naszym super "bodygardom" i Pchełka!! - ach ten ostatni wieczór...;)
    I wszystkim znajomym i lubiącym do nas przychodzić:)
    Będziemy tęsknić za tym klimatem i ludźmi.
    A teraz zostaje nadzieja, że mimo wszystko może znów to kiedyś odżyje:)
    Pozdrawiamy gorąco wszystkich odwiedzających miasto-info i całą redakcję - tak trzymać!:)

    Zdzichó!! życzymy Ci żeby w Twoim życiu przytrafiło się coś ciekawego i miłego (jak nam między innymi w zbóju), bo przedstawiasz tu siebie jako bardzo, bardzo ograniczonego człowieka...

    1 Odpowiedz
  • Mariusz Drzyzga 2 wrz 2009

    Ponoć ignorancja najlepiej gasić takich "zdzichów" wiec ignoruje cie i olewam ciepłym moczem...chcialem o czym innym..
    Żal mi zbója bo tam zabrałem pierwszą moja miłość i tam sie pierwszy raz pocałowaliśmy, z żalem wspominam te czasy, dawno temu co prawda niemniej ten kamien niedaleko Zbója zawsze bedzie mi sie miło kojażył, koncert "So What" kawałek T.Love "to wychowanie" aczkolwiek nie pamietam dokladnie, ehh przeżyło sie tam i wzloty i upadki...
    Moi drodzy było dla mnie przyjemnoscia łaczyc moja pasje, fotografie z promowaniem Zbója na platformie miasto-info.

    Drażu to panie i panowie powinieneś powiedziec, panów to tam mniejszość niestetty

    1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 paź 2009

    Żal jak chole.ra.No cóż pozostaną piękne wspomnienia, świetnych koncertów, fajnych ludzi i super klimatu. Może znajdzie się ktoś kto uruchomi to na nowo?

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 paź 2009

    Chciałoby się iść w sobotę na zbója na koncert, ach!

    Odpowiedz

Zobacz więcej