Raport

WODA 2019: Tworzymy raport powodziowy dzień po dniu. Trwa szacowanie strat [WIDEO]

WODA 2019: Tworzymy raport powodziowy dzień po dniu. Trwa szacowanie strat [WIDEO]

Po tym jak stany ostrzegawcze na głównych rzekach powiatu zostały przekroczone, starosta wprowadził alarm przeciwpowodziowy.

Poziom Raby spada, ale telefony w straży nie przestają dzwonić. Woda daje się we znaki mieszkańcom całego powiatu, a strażacy nie przestają wyjeżdżać do wezwań

 

artykuł aktualizowany

Piątek, 24 maja 2019

godz. 15:30

Pomoc dla poszkodowanych

Po odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego w Gminie Myślenice powołano komisję ds. szacowania strat w mieniu komunalnym, która rozpoczęła wycenę strat poniesionych przez gminę.

Największe zniszczenia wyrządziły podtopienia w oczyszczalni ścieków w Krzyszkowicach oraz przepompowni w Borzęcie – obiektów należących do Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Myślenicach. Strażacy wielokrotnie wyjeżdżali także do udrożnienia rowów przy drogach między innymi w Osieczanach, Bysinie, Krzyszkowicach, Trzemeśni, Łękach, czy w Głogoczowie.

W przypadku podtopień pomieszczeń mieszkalnych w zależności od skali zniszczeń poszkodowani mogą liczyć na pomoc socjalną w wysokości do 6 tys. zł lub do 20 tys. zł. Wnioski można składać w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej mieszczący się przy ul. Słowackiego 82 w Myślenicach, tel: 12 272 19 98.

Rolnicy natomiast wszystkie informacje na temat pomocy w związku z podtopieniami obszarów uprawnych mogą znaleźć na stronie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, natomiast wniosek należy złożyć w Wydziale Mienia Urzędu Miasta i Gminy Myślenice.

godz. 10:30: Sytuacja powodziowa na terenie powiatu stabilizuje się. Ciągle obowiązuje alarm przeciwpowodziowy ogłoszony przez starostę, jednak jak w poszczególnych gminach wójtowie i burmistrzowie odwołują pogotowia przeciwpowodziowe.

Raba na Górnym Jazie, stan na 24 maja.

Od wczorajszego popołudnia na terenie powiatu myślenickiego obowiązuje alarm przeciwpowodziowy wprowadzony przez starostę. Było to spowodowane przekroczeniem stanów alarmowych na głównych rzekach powiatu. 
 

Wszystkie służby nie tylko są w pełnej gotowości, ale nieustannie pracują w terenie. Do tej pory do działań związanych z powodzią strażacy wyjeżdżali 170 razy. Ciągle spływają raporty z kolejnych. 
 
Zgłoszenia dotyczą głównie podtopień, strażacy pompują wodę z zalanych pomieszczeń, udrażniają przepusty, zbroją posesje workami z piaskiem, aby te powstrzymały napływającą wodę i usuwają drzewa blokujące przejazd na drogach.
 
W Stróży druhowie z OSP przywracali ruch na tzw. bocznej Zakopiance, którą zalała woda.
 
Ul. Zdrojowa w Myślenicach
Podobnie było na ul. Zdrojowej w Myślenicach, gdzie wezbrana woda zalała jezdnię również częściowo uniemożliwiając przejazd.
 
W Łękach doszło do osunięcia się ziemi z drzewami na drogę powiatową. Droga była nieprzejezdna przez godzinę.
 
Roman Ajchler, rzecznik prasowy PSP Myślenice: Nie ma gminy, w której woda nie wyrządziła mniejszych lub większych szkód. Trzeba jednak podkreślić, iż jednostki OSP działające na terenie swoich gmin koordynowane przez Gminne Centra Zarządzania Kryzysowego przedstawią podsumowanie wyjazdów ratowniczych w późniejszym czasie.
Kiedy wszystkie oczy skupione były na Rabie, w tym czasie dawały o sobie znać mniejsze potoki i woda spływająca z pól. Po kilku dniach opadów, ziemia staję się mokra i nie jest w stanie przyjąć więcej wody. Ta spływa poboczami na drogi, niszczy rowy i podmywa drogi. Tak było m.in. na drodze Borzęta - Zawada, natomiast w Łękach na drogę osunęła się ziemia. 
 
W Raciechowicach Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wydało oświadczenie o tym, ze woda nie nadaje się do spożycia. Mieszkańcy będą korzystać z beczkowozów.
 
Wczoraj w nocy poziom Raby był najwyższy w ciągu ostatnich kilku dni, a woda na Górnym Jazie przelewała się przez betonowe murki i pokrywała część boiska do koszykówki. Dzisiaj rano rzeka wróciła do swojego koryta. Nurt jest silny, ale Raba nie występuje z brzegów. 
 

Raba na Dolnym Jazie płynie swoim korytem, stan na 24 maja 2019.

mł. bryg. Roman Ajchler: Zmniejsza się intensywność opadów i pomimo, iż stany rzek są wyższe niż w godzinach rannych to jednak wykazują tendencję spadkową. Rzeka Raba obniżyła poziom o ok. 50 centymetrów od najwyższego swojego poziomu w dniu dzisiejszym.
 
W czwartek 24 maja wodowskaz na Rabie w Stróży wskazywał 264 cm i o 44 cm przekraczał stan ostrzegawczy, natomiast dzisiaj wynosi 178 cm (stan ostrzegawczy 220 cm, stan alarmowy 290 cm).
 
 
Nie oznacza to jednak, że przestanie padać, a zagrożenie mija. IMGW wydał kolejne ostrzeżenie drugiego stopnia dla powiatu myślenickiego. Prognozuje w nim silny deszcz z burzami, a prawdopodobieństwo ich wystąpienia szacuje się na 90%. Wygląda na to, że czeka nas kolejny deszczowy dzień.

 

Czwartek, 23 maja 2019

Myślenice, Górny Jaz, czwartek 24 maja 2019

Dzisiaj nad ranem starosta myślenicki wydał ostrzeżenie przeciwpowodziowe. Zwołanie takiego pogotowania oznacza, że rzeki wezbrały i można się spodziewać pogorszenia sytuacji.

Poziom wód wzrasta we wszystkich rzekach i strumieniach na terenie powiatu myślenickiego, jednak wciąż wszystkie utrzymują się w swoich korytach.

O godz. 13:50 wodowskaz na Rabie w Stróży wskazywał 264 cm i o 44 cm przekroczył stan ostrzegawczy, natomiast do stanu alarmowego (w tym miejscu to 290 cm) brakowało 26 cm. 

W związku z przekroczeniem stanów alarmowych na głównych rzekach powiatu starosta wprowadził alarm przeciwpowodziowy.

 

Strażacy od wczoraj nie przestają pracować. Dzisiaj do południa w działaniach zaangażowanych było 30 jednostek OSP z terenu powiatu oraz zastępy JRG Myślenice. Odnotowano ok. 50 zgłoszeń z prośbą o interwencję.

Na razie strażacy najczęściej udrażniają przepusty, wypompowują wodę z pomieszczeń, usuwają powalone drzewa i zabezpieczają domy przed ewentualnym zalaniem

- Prowadzone akcje mają na celu udrażnianie przepustów, wypompowywanie wody z pomieszczeń, zabezpieczanie posesji workami z piaskiem przed napływającą wodą, usuwanie powalonych drzew. Działania prowadzone są na terenie wszystkich gmin naszego powiatu - wyjaśnia Roman Ajchler, rzecznik prasowy PSP Myślenice. 

Myślenice, Górny Jaz, czwartek 23 maja 2019

Na ten tydzień  IMGW wydało komunikat  w którym prognozuje wystąpienie opadów deszczu okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana suma opadów miejscami może sięgać od 40 mm do 80 mm. W trakcie opadów deszczu możliwe burza z porywami wiatru do 60 km/h. Ostrzeżenie jest ważne do 22 maja, do godz. 10.

Ostrzeżeniu nadano stopień 2, co może oznaczać, że przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.  Spodziewaj się zakłóceń w codziennym funkcjonowaniu.

Zalecana duża ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. Przestrzegaj wszystkich zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia. Dostosuj swoje plany do warunków pogodowych. 

 

Środa, 22 maja 2019

Myślenice, Górny Jaz, środa 23 maja 2019

Prognozy okazały się trafne. Za nami dwie deszczowe noce z wtorku na środę i środy na czwartek i kolejny dzień na który prognozuje się opady. Wczoraj Raba na Górnym Jazie nie wystąpiła z brzegów, ale jej poziom znacząco wzrósł.  Dzisiaj wody jest znacznie więcej, mimo że nie przekracza stanów ostrzegawczych.

 

Strażacy wyjeżdżali już 6 razy

Na terenie powiatu myślenickiego od wtorku 21 maja do tej chwili odnotowano 6 wyjazdów ratowniczych związanych z zagrożeniami związanymi z warunkami pogodowymi.

Strażacy najczęściej udrażniali przepusty drogowe, gdzie spiętrzała się woda. Tak było w Krzesławicach, Trzemeśni i Glichowie, ponadto pompowali wodę zalanych pomieszczeń w Biertowicach i Myślenicach oraz usuwali powalone drzewo na drodze w Skomielnej Czarnej.

- Ostrzeżenia mają aktualność do godziny 12 w dniu 24 maja - zwraca uwagę mł. bryg. Roman Ajchler

 

Poniedziałek, 21 maja 

W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu (również o charakterze burzowym), w zlewniach: Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Ropy i na mniejszym bezpośrednich dopływach Wisły na terenie województwa małopolskiego, spodziewane są wzrosty poziomu wody w strefie stanów średnich i do strefy stanów wysokich, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych (szczególnie w południowej części województwa).

Na Białce w Trybszu spodziewany jest wzrost poziomu wody powyżej stanu ostrzegawczego z możliwością przekroczenia stanu alarmowego - czytamy w komunikacie wydanym przez  Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW-PIB Kraków.

Stopień ostrzeżenia określono na 2, co oznacza, że stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów ostrzegawczych, lecz poniżej stanów alarmowych.

Ostatnie takie duże załamanie pogody miało miejsce w marcu. Wówczas silny wiatr uszkodził dachy domów, a także linie energetyczne, w związku z czym część mieszkańców nie miała prądu.

Powiązane tematy

Komentarze (12)

  • 23 maj 2019

    U moich sąsiadów kiedy zaczyna padać pozornie nic nie znaczący "potok" zamienia się w rwącą rzekę do tego stopnia, że przez najbliższe kilka dni nikt z tamtych domów samochodem do posesji nie dojedzie. Rozmawiałem z właścicielami tych posesji nie raz ... dlaczego nie wnoszą o budowę mostu bądź porządnej kładki ? ... odp. owszem pytali, pisali nie raz ... Odsyłani z kwitkiem przez naszych radnych os siedmiu boleści, bo nie ma pieniędzy na inwestycje na wsiach, bo brak środków unijnych, bo bla bla bla ... ja się pytam jak tam ma dotrzeć jaka kol wiek pomoc w razie potrzeby ... napchać własne kieszenie potrafią, w czasie kampanii obietnic bez liku byle by się dorwać do stołka na kolejne kadencje, ale dla ludzi coś zrobić ... PANIE NIE MAMY NA TO PIENIĘDZY!!

    26 13 Odpowiedz
  • 23 maj 2019

    Red. ma troszkę nieświerze wiadomości, cyt:"nie przekracza stanów ostrzegawczych", otóż stacja wodowskazowa Stróża godz. 3.00 stan 242, godz. 7.00 stan 230, stan ostrzegawczy 220, alarmowy 290

    14 1 Odpowiedz
  • mirek@ 23 maj 2019

    jesli nie przestanie padać Raba może wyjść z brzegów, nie zapominajmy ze to górska rzeka i wiele podobnych gorskkich rzek stanowi jej doplywy jesli poleje w gorach i zasili rabe to mozemy miec powtorke z 2010

    16 4 Odpowiedz
  • 23 maj 2019

    Oby nie powtórzył się scenariusz z 2010 r.

    17 5 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 maj 2019

    Pieniądze są, co tam radni, do urzędu pukać, burmistrza/wójta łapać. Radni wyciszają, bo nic nie róbta jak nie ma wojny to niestety norma. A wojnę trzeba zrobić, a jak grupa mieszkańców zdeterminowana to i zdziała wiele, może nie raz dwa, ale małymi kroczkami owszem. Ni ma pieniędzy to podstawowa wymówka - nie brać za pewnik. Może by pomyśleć o zatrudnieniu brygady na garnuszku gminy zamiast przetargów, gdzie kasę trzepią na prawo i lewo. Ile taka kładka mogłaby kosztować - 10 000? - A jak ogłoszą przetarg zrobi się o jedno 0 więcej.

    14 12 Odpowiedz

Zobacz więcej