Raciechowice

Przez kilka miesięcy rabowali domki letniskowe i blaszaki. Wpadli po kradzieży traktora

Przez kilka miesięcy rabowali domki letniskowe i blaszaki. Wpadli po kradzieży traktora

Nastolatkowie włamywali się głównie do domków letniskowych i blaszaków. Kradli też paliwo z samochodów ciężarowych i koparek. Wpadli po kradzieży ciągnika i zaczęli sypać

Trzech nastolatków z gminy Raciechowice przez niespełna pół roku dopuściło się serii włamań i kradzieży na terenie powiatów myślenickiego, wielickiego i limanowskiego.

Ich łupem oprócz ciągnika rolniczego padały motocykle, quady, samochód osobowy, sprzęt gospodarstwa domowego i elektronika. Zatrzymani przez policjantów z Komisariatu Policji w Dobczycach przyznali się do przedstawionych im zarzutów.

Początkiem tej historii było zdemaskowanie złodziei ciągnika rolniczego, skradzionego 4 maja w gminie Raciechowice. Działania policjantów skutkowało zatrzymaniem 13 maja trójki młodych przestępców. Najstarszy z szajki ma 19 lat, dwóch pozostałych po 18. O tej sprawie piszemy tutaj.

- W toku dalszych przesłuchań, zatrzymani złożyli obszerne wyjaśnienia. Okazało się, że już wcześniej dopuszczali się podobnych przestępstw. Ustaliliśmy, że nastoletni złodzieje zanim skradli traktor, na swoim koncie mieli już wiele włamań i kradzieży. Włamywali się głównie do domków letniskowych i blaszaków. Kradli również paliwo z samochodów ciężarowych i koparek.

Niektóre ze skradzionych przedmiotów, jak samochód terenowy suzuki, znalazły już nowych nabywców, jednak policjanci odnaleźli je i będą zwracać prawowitym właścicielom. Łączna wartość skradzionego mienia to niemal 50 tysięcy złotych – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Prokuratura Rejonowa w Myślenicach zastosowała wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Za kradzieże z włamaniem grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Powiązane tematy

Komentarze (2)

  • OKOKI 15 maj 2020

    Przez pół roku nie mogli ich namierzyć .Kompromitacja .

    13 11 Odpowiedz
  • sebo 16 maj 2020

    Hmm Policjanci z Dobczyc potrzebowali 9 dni na rozwiązanie kradzieży. Inne kradzieże były w innych powiatach, inne w naszym powiecie (oprócz domków letniskowych) zgłoszonych porzed traktorem pewnie nie były zgłaszane (przecież Policja nic nie robi ?) ale najlepiej się wyżyć ???

    12 3 Odpowiedz

Zobacz więcej