Jarosław Szlachetka: Droga zachodnia powinna być drogą powiatową. Starosta nie kryje zdziwienia
- 23 listopada 2021
Temat budowy "drogi zachodniej" ciągnie się co najmniej od 12 lat. Projektowana przez poprzednie władze i zapowiadana przez obecnego burmistrza, wciąż pozostaje w sferze planów.
Obwodnica Myślenic ponownie pojawia się w debacie publicznej, tym razem za sprawą Jarosława Szlachetki, który wspomniał o niej podczas podsumowania trzech lat swojej kadencji
Jarosław Szlachetka, burmistrz MiG Myślenice: "Mam nadzieję, że doczekamy się odpowiedzi ze strony starostwa jeżeli chodzi o współfinansowanie budowy obwodnicy zachodniej Myślenic. W moim przekonaniu powinna to być droga powiatowa, która będzie łączyła dwie drogi powiatowe i gminę Myślenice z gminą Sułkowice i dalej.
Tak jak rozmawiamy z samorządem Województwa Małopolskiego odnośnie finansowania budowy obwodnicy wschodniej miasta, tak mam nadzieję, że tutaj również zarząd powiatu, szczególnie pan starosta - zacznie patrzeć, jeżeli chodzi o obwodnicę zachodnią - też tymi kategoriami.
Mam nadzieję, że uda nam się w tym zakresie być może kiedyś, również podjąć współprace dla dobra gminy Myślenice i całego powiatu”
– w rozmowie z portalem myslenice-itv na temat minionych trzech lat na stanowisku burmistrza – mówi Jarosław Szlachetka (PiS).
Po publikacji wywiadu zapytaliśmy starostę, czy podziela pogląd burmistrza o tym, że tzw. „droga zachodnia” powinna być drogą powiatową, która będzie łączyła dwie drogi powiatowe i gminę Myślenice z gminą Sułkowice oraz o to, czy starostwo powinno partycypować w kosztach jej budowy?
Józef Tomal, Starosta Powiatu Myślenickiego (FZM): Ze zdziwieniem przyjąłem informację, że pan burmistrz Szlachetka chce, aby powiat myślenicki realizował jego obietnice wyborcze. Wybudowanie tzw. "obejścia zachodniego" jest w programie wyborczym pod nazwą "Plan dla Myślenic". Od początku był to pomysł gminy. Projekt zlecony jeszcze za burmistrza Macieja Ostrowskiego doczekał się nawet prawomocnej decyzji środowiskowej i miał kosztować ok. 100 mln zł. Ponadto jak pisze Gazeta Myślenicka z 29 stycznia "obejście zachodnie" ma powstać dopiero po realizacji zadania pod nazwą "Węzeł Sobieskiego", którego załatwienie obiecywał również pan burmistrz Szlachetka. Na razie nie ma ostatecznej realizacji żadnego z tych projektów.
Będziemy wspierać gminę Myślenice przy wydaniu pozwolenia na tzw. ZRID, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, które leży w kompetencjach starosty. Udźwignięcie realizacji tak dużego przedsięwzięcia przez gminę Myślenice będzie wymagało wsparcia środków zewnętrznych, w tym również rządowych. Mieszkańcy Myślenic oczekują, że w najbliższym możliwym terminie np. w ramach Polskiego Ładu czy środków UE gmina Myślenice złoży odpowiedni wniosek o dofinansowanie zadania.
W budżecie powiatu myślenickiego na lata 2022-24 przewidziane są inne wnioskowane przez mieszkańców inwestycje drogowe m.in. tunel w Krzyszkowicach, droga Polanka-Zawada-Krzyszkowice (łącznie ok. 12 mln zł) także z dofinansowaniem zewnętrznym, które powiat zaplanował i zrealizuje.
Czym jest "droga zachodnia" ?
Obwodnica Myślenic popularnie nazywana przez samorządowców „drogą zachodnią” lub „obejściem zachodnim”, to projekt o którym mówi się od lat. Pomysł jej powstania sięga dwóch kadencji wstecz, a ówczesne władze gminy tłumaczyły, że budowa tej drogi zagwarantuje mieszkańcom bezpieczeństwo i pozwoli rozwiązać narastający problem dużego natężenia ruchu na terenie miasta.
Zadaniem „drogi zachodniej” jako obwodnicy miało być m.in. przenoszenie ruchu z Osiedla Tysiąclecia bezpośrednio na Zakopiankę. W ten sposób samochody omijałyby centrum, zjeżdżając z DK7 przy stacji benzynowej na ul. Sobieskiego, a następnie włączając się do ruchu w ul. 3-go Maja, gdzie planowano dwa zjazdy (przy kotłowni „Zorza” i na granicy wsi Bysina z Jasienicą).
W 2009 roku w artykule „Czy powstanie droga zachodnia?” Gazeta Myślenicka pisała, że „w związku z narastającym ruchem samochodów ciężkich i osobowych w kierunku gminy Sułkowice, wsi Jasienica i Bysina oraz zachodniej części miasta, powodującym problemy komunikacyjne w centrum - burmistrz Maciej Ostrowski podjął inicjatywę przygotowania dokumentacji projektowej „drogi zachodniej” i realizacji jej przy współudziale starostwa powiatowego. (…) Miasto sfinansuje także budowę wszystkich łączników. Powiat myślenicki opłaci budowę głównego ciągu obwodnicy. Docelowo obwodnica będzie drogą powiatową, a ulica 3 Maja będzie przekwalifikowana na drogę gminną”.
W 2009 roku podczas debaty na temat budowy ronda w Śródmieściu oraz obwodnicy Myślenic, która odbyła się w strażnicy OSP na Górnym Przedmieściu, starosta podkreślał, że "po raz pierwszy w historii burmistrz i starosta są tak zdeterminowani, że wspólnie chcą zrobić coś konkretnego, a nie wirtualnego".
Były burmistrz Maciej Ostrowski „drogę zachodnią” traktował jako jeden z priorytetów. „To druga kadencja podczas której przygotowujemy się do realizacji obwodnicy miasta, czyli tzw. drogi zachodniej. Zależy mi, aby powstał jakikolwiek jej fragment, po to by wyprowadzić z centrum ruch ciężki, a mieszkańcy, przedsiębiorcy i firmy mogli bezpiecznie poruszać się po mieście. To będzie jeden z priorytetów nadchodzącej kadencji” – mówił w 2015 roku.
W podobnym tonie pod koniec minionej kadencji wypowiadał się starosta Józef Tomal, który podkreślał, że wykonanie drogi zachodniej będzie możliwe wyłącznie przy wsparciu zewnętrznym, a sama droga nie tylko rozładuje ruch w centrum, ale również da miastu możliwości rozwoju.
„Przyszłością zarówno dla Myślenic jak i powiatu będą starania o wykonanie drogi zachodniej, ale ta może zostać zrealizowana wyłącznie przy wsparciu zewnętrznym. Po wybudowaniu węzła na ul. Sobieskiego i do strefy przemysłowej, ta droga będzie naturalnym kierunkiem do rozwoju. Powiat mógłby partycypować w jej wykonaniu, a wspomniana droga nie tylko pozwoli na wyprowadzenie z centrum ciężkich samochodów, ale także uporządkuje ruch w mieście i da nowe możliwości rozwoju” – w 2018 roku wyjaśniał Józef Tomal.
Samorządowcom poprzedniej kadencji nie udało się doprowadzić do budowy obwodnicy, ale ta inwestycja znalazła się w programie wyborczym kandydata na burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS).
W punkcie czwartym "Planu dla Myślenic" pt. „Dobra infrastruktura” zapowiadał m.in.: „Podejmę działania na rzecz budowy nowych miejsc parkingowych w mieście oraz uporządkowania ruchu przez realizację budowy pierwszego odcinka zachodniej obwodnicy Myślenic”.
Kilka tygodni po wygranych wyborach, w styczniu 2019 r. w towarzystwie ministra Andrzeja Adamczyka nowy burmistrz zapowiedział powstanie bezkolizyjnego skrzyżowania ul. Sobieskiego z Zakopianką. Podkreślał, że budowa węzła wpisuje się w plan rozwoju tej części miasta, gdyż estakada będzie początkiem planowanej zachodniej obwodnicy Myślenic.
W ostatnim czasie temat budowy "drogi zachodniej" nie był poruszany przez lokalnych polityków, ale wrócił podczas podsumowania trzech lat pracy burmistrza. Czy uda się rozpocząć jej budowę w trakcie obecnej kadencji, a może potrzebna będzie kolejna? Czekamy na Wasze opinie w tej sprawie.
O tej inwestycji od 2009 roku dyskutujecie również na forum w temacie "droga zachodnia/obwodnica myślenic".
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Jak na moje oko to z całą tą drogą zachodnia będzie jak z pociagiem, czyli nie bedzie.
Droga nie powstanie, dlaczego? Ponieważ miastem rządzi Szlachetka ?, odkąd on jest burmistrzem, Myślenice mają zaciągnięty hamulec rozwoju. Co Szlachetka zrobił dla Myślenic ? Gdzie są te inwestycje ? Co sie zmieniło za jego kadencji ? Według mnie NIC, wbił kilka tabliczek w parku dzięki którym rozwiązał problem śmieci na Zarabiu. Dlaczego nic nie zrobi dla miasta ? Ponieważ nie ma czasu sie tym zajmować, w godzinach pracy jest w radzie nadzorczej PBSz SA ?
Tak na marginesie ile on wyciąga z tej spółki? ?
Przeoczyłem Szlachetka jest jeszcze w drugiej spółce Wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej ELBIS Sp. z o.o
Nie pierniczy się, grubo jedzie...
Ciekawe, że jak burmistrz mówi o dużych inwestycjach, to zahacza o powiat. A przecież tyle razy chwalił się przed wyborami, że jako były poseł partii obecnie rządzącej, będzie mógł pozyskiwać więcej pieniędzy. Poza tym to do gminy idą podatki, opłaty parkingowe itp. Powiat, z tego co się orientuję, nie ma takich możliwości. Obecnie jest masa pilniejszych inwestycji drogowych, na które wiadomo brak kasy. A tu oprócz kosztów projektu i budowy, dojdą koszty wywłaszczenia ludzi. W czasach pandemii czarno to widzę. I nie sądzę, że właściciele działek chętnie pójdą na ustępstwa. Ciekawe, kto się podejmie mediacji, burmistrz? Więc myślę, że pomysł nie na czasie, choć potrzeby odciążenia miasta wiadomo że są. Więc niech może najpierw niech burmistrz się zorientuje, czy w ogóle jest szansa na pieniądze "z centrali" a potem szuka w powiecie i oczywiście gminie. Bo będzie tak, jak z obiecanymi przez rząd autostradami.
Wygląda to trochę tak, jakby panu Szlachetce ktoś wypomniał tę nieruszoną nawet obietnicę wyborczą, a on taktycznie przerzucił odpowiedzialność na starostwo, bo na p. Ostrowskiego tym razem się nie dało....
Jutro minister jakaś przyjeżdża i znów będzie sesja zdjęciowa z karteczkami :)
a jak jest na co dzień to widać: obwodnica -> niech buduje powiat, brak miejsc parkingowych w mieście -> niech powiat odda na nam drogi, a my sobie zrobimy strefę płatną. Mówić można wiele, ale do czynów daleka droga