PKS Myślenice: Wznowienie kursów
Zgodnie z sierpniowymi zapowiedziami, PKS Myślenice wprowadził nowy rozkład jazdy. Z lokalnych, zawieszonych z dniem 1 lipca kursów przywrócono dziesięć kursów lokalnych, mimo że PKS zapewiał o tym, że zajmować się będzie kursami dalekobieżnymi
PKS przywrócił dziesięć lokalnych połączeń do Sieprawia Brzeg, Poręby, Jasienicy, Bogdanówki, Skomielnej Czarnej, Sułkowic, Rudnika, Węglówki, Czechówki i Harbutowic. Jako powód takiego działania rzecznik PKS podaje brak zainteresowania przejęcia tras lokalnych przez innych przewoźników.
„(…) Aby zachęcić naszą niedawną konkurencję do większej aktywności, PKS – Myślenice postanowił, że od 1 lipca rezygnuje z obsługi komunikacyjnej lokalnych tras” – pod koniec czerwca informowała spółka w liście otwartym do klientów http://miasto-info.pl/myslenice/2734,pks-myslenice-od-1-lipca-odwoluje-wszystkie-kursy-lokalne.html . Rzecznik PKS Bogumił Makowski tłumaczył, że ten ruch to wynik obietnicy jaką prezes PKS Myślenice Michał Kik złożył prywatnym przewoźnikom. Mieli oni przejąć obsługę lokalnych kursów. Z dalszej części listu http://www.pksmyslenice.pl/aktualnosci,pokaz,56,do-klientow-pks-myslenice można było dowiedzieć się, że: „(…) PKS – Myślenice jako administrator nowego dworca będzie pilnował, aby wszystkie pojazdy odjeżdżały z niego punktualnie. (…) W zakresie transportu publicznego będziemy zajmować się obsługą tras dalekobieżnych, przewozami zleconymi i okazjonalnymi".
Tym czasem od 1 sierpnia wygasła umowa dzierżawy placu przy ul. Słowackiego, gdzie przez kilka ostatnich lat znajdował się dworzec busów. Prywatni przewoźnicy starali się zorganizować przystanek początkowy na placu należącym do Kongregacji Kupieckiej (ul. Słoneczna, najbliższe sąsiedztwo z Galerią Dekada i dworcem PKS), jednak burmistrz Maciej Ostrowski twierdził, że nie jest to możliwe i nie pozwala na to plan zagospodarowania tego terenu http://miasto-info.pl/myslenice/2751,maciej-ostrowski-organizowanie-przystankow-na-dzialce-kongregacji-nie-jest-mozliwe.html . Przewoźnicy odrzucili ofertę PKS, na mocy której mieliby płacić 2 zł za wjazd na dworzec http://miasto-info.pl/myslenice/2808,pks-proponuje-przewoznikom-2-zl-za-wjazd-na-dworzec.html . W dniu 1 sierpnia prywatni przewoźnicy rozpoczęli protest http://miasto-info.pl/myslenice/2828,myslenice-prywatni-przewoznicy-rozpoczeli-strajk.html . Przez kilka godzin w zwartym kordonie jeździło przez miasto kilkadziesiąt busów, a kursy w ten dzień były zawieszone.
W konsekwencji starosta Józef Tomal wydał odstępstwo od warunków dotyczących pozwoleń, na mocy którego do końca września na terenie placu będzie mógł odbywać się prywatny transport http://miasto-info.pl/myslenice/2870,busy-przy-ul-slonecznej-do-konca-wrzesnia.html . Powstały tutaj tablice z rozkładem jazdy i dwa zadaszone przystanki. Z placu przy ul. Słonecznej busy mogą odjeżdżać do końca września. Wciąż nie jest pewne jak będzie wyglądać komunikacja od 1 października.
PKS Myślenice wprowadził nowy rozkład jazdy, pomimo czerwcowych zapewnień o tym, że zajmować się będzie administracją nowego dworca i kursami dalekobieżnymi
PKS przywrócił dziesięć lokalnych połączeń do Sieprawia Brzeg, Poręby, Jasienicy, Bogdanówki, Skomielnej Czarnej, Sułkowic, Rudnika, Węglówki, Czechówki i Harbutowic. Jako powód takiego działania rzecznik PKS podaje brak zainteresowania przejęcia tras lokalnych przez innych przewoźników.
„(…) Aby zachęcić naszą niedawną konkurencję do większej aktywności, PKS – Myślenice postanowił, że od 1 lipca rezygnuje z obsługi komunikacyjnej lokalnych tras” – pod koniec czerwca informowała spółka w liście otwartym do klientów. Rzecznik PKS Bogumił Makowski tłumaczył, że ten ruch to wynik obietnicy jaką prezes PKS Myślenice Michał Kik złożył prywatnym przewoźnikom. Mieli oni przejąć obsługę lokalnych kursów. Z dalszej części listu można było dowiedzieć się, że: „(…) PKS – Myślenice jako administrator nowego dworca będzie pilnował, aby wszystkie pojazdy odjeżdżały z niego punktualnie. (…) W zakresie transportu publicznego będziemy zajmować się obsługą tras dalekobieżnych, przewozami zleconymi i okazjonalnymi".
Tym czasem od 1 sierpnia wygasła umowa dzierżawy placu przy ul. Słowackiego, gdzie przez kilka ostatnich lat znajdował się dworzec busów. Prywatni przewoźnicy starali się zorganizować przystanek początkowy na placu należącym do Kongregacji Kupieckiej (ul. Słoneczna, najbliższe sąsiedztwo z Galerią Dekada i dworcem PKS), jednak burmistrz Maciej Ostrowski twierdził, że nie jest to możliwe i nie pozwala na to plan zagospodarowania tego terenu. Przewoźnicy odrzucili ofertę PKS, na mocy której mieliby płacić 2 zł za wjazd na dworzec. W dniu 1 sierpnia prywatni przewoźnicy rozpoczęli protest. Przez kilka godzin w zwartym kordonie jeździło przez miasto kilkadziesiąt busów, a kursy w ten dzień były zawieszone.
W konsekwencji starosta Józef Tomal wydał odstępstwo od warunków dotyczących pozwoleń, na mocy którego do końca września na terenie placu będzie mógł odbywać się prywatny transport. Powstały tutaj tablice z rozkładem jazdy i dwa zadaszone przystanki. Z placu przy ul. Słonecznej busy mogą odjeżdżać do końca września. Wciąż nie jest pewne jak będzie wyglądać komunikacja od 1 października.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Jak to nie wiadomo jak będzie wyglądać komunikacja od 1 paździrnika.
BURDEL I JESZCZE RAZ BURDEL.
Żarty z ludzi sobie robią.
Ktoś tu chyba zmysły postradał.
Drodzy podróżujący PKSem, proszę być ostrożnym ponieważ nie znamy dnia i godziny kiedy PKS zmieni po raz kolejny zdanie i zawiesi/odwiesi kolejne kursy.
TO SIĘ NAZYWA LOTERIA.
Jeśli PKS robi co chce na rynku lokalnej komunikacji, zawiesza ... wznawia, zawiesza ... wznawia kursy kiedy i jak chce to pytam się burmistrza jaki jest to porządek w tych Myślenicach ?
Na siłę, próbuje się zniszczyć busy - likwidując dworzec na Słowackiego a pozostałości tras po PKS zostawia się busom (oczywiście te kursy nie rentowne).
Do tego chce się od nich characz za korzystanie z prywatnego (właścicielem jest Koźmiński nie gmina) dworca autobusowego zarządzanego właśnie przez PKS.
Traktuje się ludzi jak bydło. Raz tak, za chwilę inaczej.
Autobus do Krakowa PKS Grup miał jechać - nie jedzie. ISTNE JAJA.
pks daje mocny przekaz, by nie robić z nim interesów, za komuny byłoby to zupełnie normalne, jednak w dzisiejszych czasach? ...
No to 1 października czeka nas kolejna odsłona konfliktu OSTROWSKI kontra BUSIARZE i MIESZKAŃCY GMINY MYŚLENICE.
Bo w PKS Grupa nie chodzi o przewóz ludzi :)
I jeszcze należą się im brawa za świetne elektroniczne tablice z rozkładem jazdy... Czy sobota czy niedziela czy poniedziałek - wyświetlają ten sam rozkład jazdy, bez informacji w jakie dni kursuje dany autobus.. DRAMAT! - Nie dajcie się na to naciąć ... A gdy zadzwonimy z pytaniem, dlaczego siedzę pół godziny na dworcu i autobusu jak nie było tak nie ma.. Pan dyspozytor odpowie Ci grzecznie że autobus jeździ od pon-piątku a rozkład leci komputerowo i "nie mamy na to wpływu" TO JA SIĘ PYTAM.. Czy Ci ludzię są k***a poważni ??