Miasto

Straż miejska w Myślenicach ma 20 lat

Straż miejska w Myślenicach ma 20 lat

 

Straż miejska w Myślenicach ma 20 lat
Funkcjonariusze straży miejskiej w Myślenicach obchodzili 20-lecie działalności tej formacji. Kilku z nich otrzymało awanse na wyższe stanowiska
Awanse za wzorowe wypełnianie obowiązków, zaangażowanie się w służbę na rzecz poprawy ładu i porządku publicznego otrzymało 4 z 7 strażników pracujących w Myślenicach. Jak podaje Gazeta Myślenicka http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2011/35/20-lat-strazy-miejskiej.html , podczas spotkania burmistrz podkreślał, że nie wyobraża sobie funkcjonowania urzędu bez tej formacji mundurowej. Podkreślał również jej współpracę z policją oraz pracę zespołu obsługującego monitoring miejski. Jak podaje tygodnik, w najbliższym czasie gmina nie ma zamiaru poszerzania składu osobowego funkcjonariuszy, za to rozważa wymianę radiowozu.
Straż miejska w Myślenicach powstała w 1991 roku za sprawą burmistrza Janusza Moszumańskiego. Pierwszym komendantem został Janusz Piekarz. - Dzisiejsza Straż miejska różni się znacząco od tej sprzed 20 lat. Zmieniły się zarówno standardy pracy wynikające z wdrażanej strategii poprawy efektywności i skuteczności działania, ale także przesunęła się skala wagi z funkcji porządkowej w kierunku poprawy bezpieczeństwa – Gazecie Myślenickiej http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2011/35/20-lat-strazy-miejskiej.html powiedział Tomasz Burkat, komendant straży miejskiej.

Funkcjonariusze straży miejskiej w Myślenicach obchodzili 20-lecie działalności tej formacji. Kilku z nich otrzymało awanse na wyższe stanowiska


Awanse za wzorowe wypełnianie obowiązków, zaangażowanie się w służbę na rzecz poprawy ładu i porządku publicznego otrzymało 4 z 7 strażników pracujących w Myślenicach.

Jak podaje Gazeta Myślenicka, podczas spotkania burmistrz podkreślał, że nie wyobraża sobie funkcjonowania urzędu bez tej formacji mundurowej. Chwalił jej współpracę z policją oraz pracę zespołu obsługującego monitoring miejski. Jak podaje tygodnik, w najbliższym czasie gmina nie ma zamiaru poszerzania składu osobowego funkcjonariuszy, za to rozważa wymianę radiowozu.

Straż miejska w Myślenicach powstała w 1991 roku za sprawą burmistrza Janusza Moszumańskiego. Pierwszym komendantem został Janusz Piekarz. - Dzisiejsza Straż miejska różni się znacząco od tej sprzed 20 lat. Zmieniły się zarówno standardy pracy wynikające z wdrażanej strategii poprawy efektywności i skuteczności działania, ale także przesunęła się skala wagi z funkcji porządkowej w kierunku poprawy bezpieczeństwa – Gazecie Myślenickiej powiedział komendant Tomasz Burkat.

Straż miejska w Myślenicach na przestrzeni roku interweniuje średnio 9000 razy.  Niespełna 8% z nich podejmowanych jest po zgłoszeniu przez mieszkańców.

Powiązane tematy

Straż miejska wystawi więcej mandatów?
Miasto 38

Straż miejska wystawi więcej mandatów?

Funkcjonariusze straży miejskiej mają więcej uprawnień do wystawiania mandatów karnych. Grzywnę mogą otrzymać m.in. osoby utrudniające prowadzenie akcji ratowniczych, a także kierowcy

Komentarze (22)

  • Brak zdjęcia
    14 wrz 2011

    Tyle lat już utrzymujemy Straż W(m)iejską Dramat!!!
    Banda darmozjadów i tyle w soboty i niedziele nie pracują, widzą co chcą widzieć, a tylko by się wozili po mieście autami i oglądali dziewczyny.

    11 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 wrz 2011

    ale lizus! interwencje za parkowanie na chodnikach i w pasie zieleni............. żadnej reakcji ze strony SM. Dla mnie osobiście zbędna jednostka w mieście!!!)

    9 2 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    12 wrz 2011

    hahaha...teraz się wożą z klimą, a wykroczenia tylko te widzą które chcą. Przykład to zarabie gdzie wstawiono kilka nowych znaków zakazu parkowania i co? jadą i łamiących zakaz nie widzą a co lepsze sami idąc na zakupy(prywatne w godzinach pracy)sami mają władza pożal się....

    10 3 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    13 wrz 2011

    A ja im życzę żeby poprawił im się wzrok na to co się w mieście dzieje. Zauważyłem, że znieczulica ich także dotknęła...

    7 1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    12 wrz 2011

    Jak nikogo nie zaczepiał to nic mu nie mogli zrobić chyba że by tam zgona odwalił. Ale powinni takich typków na ich koszt odwozić do domu jak jest.

    6 1 Odpowiedz

Zobacz więcej