Nowe stawki dopłat dla strażaków OSP za udział w akcjach, szkoleniach i ćwiczeniach
- 15 grudnia 2023
Złotówka za godzinę udziału w działaniach ratowniczych, 10 zł za szkolenia podstawowe, 20 zł za pozostałe i 15 zł za ćwiczenia. Radni ustalili wysokość ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków ochotników
Zgodnie z prawem strażak ratownik OSP oraz kandydat na strażaka ratownika, który uczestniczył w działaniu ratowniczym, akcji ratowniczej, szkoleniu lub ćwiczeniu, a także zabezpieczenia otrzymuje ekwiwalent pieniężny. Ten jest niezależny od wynagrodzenia.
Wysokość ekwiwalentu ustala rada gminy w drodze uchwały. Naliczany jest za każdą rozpoczętą godzinę liczoną od zgłoszenia wyjazdu z jednostki ochotniczej straży pożarnej lub gotowości do wyjazdu w celu zabezpieczenia. Ekwiwalent pieniężny jest wypłacany z budżetu gminy.
Podczas 72. sesji, radni ustalili wysokość ekwiwalentu dla strażaka ratownika i kandydata na strażaka ratownika Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Myślenice.
1 zł za udział w działaniach ratowniczych, akcjach ratowniczych lub zabezpieczeniu obszaru chronionego właściwej jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej, określonego w powiatowym planie ratowniczym;
10 zł za udział w szkoleniu podstawowym;
20 zł za udział w pozostałych szkoleniach;
15 zł za udział w ćwiczeniach.
Ekwiwalent pieniężny nalicza się za każdą rozpoczętą godzinę liczoną od zgłoszenia wyjazdu z jednostki ochotniczej straży pożarnej lub gotowości do wyjazdu w celu zabezpieczenia obszaru chronionego właściwej jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej, określonego w powiatowym planie ratowniczym, bez względu na liczbę wyjazdów w ciągu jednej godziny, a w przypadku kandydata na strażaka ratownika OSP - za każdą rozpoczętą godzinę szkolenia
Wyniki głosowania jawnego w sprawie: Projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego dla strażaka ratownika i kandydata na strażaka ratownika Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu Miasta i Gminy Myślenice, który uczestniczył w działaniu ratowniczym, akcji ratowniczej, szkoleniu lub ćwiczeniu:
ZA: Ambroży Grażyna, Bisztyga Czesław, Błachut Józef, Cachel Jerzy, Dyląg Halina, Fita Mirosław, Gablankowski Wojciech, Grzybek Andrzej, Jaśkowiec Małgorzata, Kutrzeba Izabela, Lejda-Kuklewicz Eleonora, Malinowski Wojciech, Motyka Piotr, Ostrowski Kamil, Podmokły Bogusław, Stankiewicz Bogusław, Stopka Katarzyna, Topa Stanisław, Wierzba Czesław, Wójtowicz Tomasz; WSTRZYMUJĘ SIĘ (1) Podmokły Jan.
Dzień dobry , oby Panu nigdy nie była potrzebna pomoc ze strony strażaków-ratowników . natomiast jeśli taka potrzeba zajdzie proszę im to przekazać i zapytać ile do tej pory dostali do własnej kieszeni . Faktycznie gmina ma obowiązek świadczyć wynagrodzenie za utracony czas podczas akcji ratowniczych , czyli tą przysłowiową złotówkę godzinę pracy. Nikt z nas tej ,,wypłaty '' nawet nie widział na oczy ponieważ jest ona zbierana do wspólnej skarbonki i za to kupowany jest drogi sprzęt potrzebny podczas działań. Odpowiadając jako Marek Gubała za moje 39 lat aktywnej działalności w OSP jak do tej pory nie otrzymałem nawet grosza zapłaty a dołożyłem sporo, Pozdrawiam z tego miejsca druhny i druhów z Gminy Myślenice .
Czym jest spowodowana decyzja że wysokość ekwiwalentu za udział w akcji ratowniczej wynosi 1 zł, w innych częściach województwa/polski kwoty wynoszą po 25 zł a nawet 40 zł. Akcje ratownicze to nie zwykle działania. Narażają strażaków na wiele czynników szkodliwych i uciążliwych.
Dodatek 200 zł do emerytury, ciekawe ile strażak OSP weźmie tej „emki” gdy się dowie że choruje na nowotwora bo na takie jest narażony każdy strażak poprzez uczestniczenie w działaniach ratowniczych.
Panie, to nie jest jednej strażak z KPP na całą jednostkę OSP.
Poza tym każdy strażak ma podstawy pierwszej pomocy, ludność cywilną również ją powinna mieć, a jak jest…. Tak o że wystarczy zadzwonić po 112 i już się pomogło. A osoba z NZK po 4-5min już ma mniejsze szanse na przeżycie. Nawet ten nasz ZRM nie pomoże bo na całym powrocie jest ich aż 6.
Obstawa pikników, procesji to inna bajka, jeśli nie OSP to by tą obstawę musiły robić firmy zewnętrzne to wiąże się z kosztami dla gminy, sołectw. Bo tak są przeciąży gdzie musi być zapewnienie ochrony przeciwpożarowej, czy medycznej. OSP również ma czas który w którym musi wyjechać (Rozporządzenie o KSRG w skrócie)
Podaj mi przykład gdzie OSP jest później niż PSP na miejscu zdarzenia.
Wystarczy jeden pożar przykład z niedawna, Krzyszkowice i całe nasz PSP w powiecie uziemione, a za nich dyżur pełnią OSP.
I ten system jest na całym świecie, w Niemczech jest OSP, w stanach również.
widziałem ostatnio jak strażak osp na pikniku w jasienicy uczestniczył i poprzez trudne warunki spoczął w rowie przy remizie.
No właśnie jest to strażak-ratownik według Ustawy o OSP z 2021 roku, rozdział 2, artykuł 8, poza tym po odbyciu kursu KPP i zdaniu egzaminu uzyskuje tytuł ratownika (Ustawa o PRM). Na całe Pana nieszczęście lub szczęście w wielu OSP są również funkcjonariusze PSP. Więc strażak PSP jest również strażakiem z doskoku którego by Pan nie chciał.
Polecam zagłębić się w tematykę, wystarczą dwa zdarzenia na powiecie i już Pana PSP nie ma jak pomóc kolejnem osobą gdy przytrafi się kolejne zdarzenie. System KSRG opiera się na Państwowej Straży Pożarnej i OSP więc nasze władze jednak uważają OSP za zdolne do udziału w akcjach ratowniczych i działaniach ratowniczych.