Krzyszkowice. GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę dróg bocznych prowadzących do powstającego węzła
- 20 sierpnia 2025

GDDKiA ogłosiła przetarg na zaprojektowanie i budowę 560 metrów nowych dróg po obu stronach zakopianki w Krzyszkowicach. Nowe drogi pozwolą mieszkańcom Bugaja, Psiar i Wójciakówki na dojazd do budowanego tu węzła
W Krzyszkowicach trwa budowa węzła, który ma pozwolić na bezpieczny wjazd na Zakopiankę w kierunku Krakowa i Myślenic. Zapewnić ma to tunel powstający pod drogą krajową nr 7. Będzie w nim również chodnik dla pieszych, a jego budowa ma potrwać do końca 2025 roku.
Jak się jednak okazuje, projekt nie obejmuje wykonania dróg dojazdowych do powstającego skrzyżowania, a mieszkańcy przysiółków Psiary, Bugaj i Wójciakówka alarmowali, że „grozi to ich odcięciem od reszty świata i komunikacyjnym wykluczeniem”.
Spór między politykami o to, kto powinien wybudować drogi trwał przez kilka ostatnich lat. W lutym 2025 dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaproponował zamknięcie skrzyżowań i budowę dróg biegnących po obu stronach zakopianki, które doprowadzą ruch do powstającego węzła. Te mają powstać w przeciągu trzech lat, a więc do 2028 roku.
Niespełna pół roku od spotkania GDDKiA ogłasza przetarg na zaprojektowanie i budowę 560 m nowych dróg po obu stronach zakopianki w Krzyszkowicach. "Dzięki temu poprawimy dostęp mieszkańców do budowanego właśnie węzła i ułatwimy im wjazd na DK7. Na oferty czekamy do 29 sierpnia" - informują drogowcy.
Budowa 560 m nowych i poszerzenie 410 m już istniejących dróg wzdłuż zakopianki połączy krzyszkowickie posesje z tunelem pod zakopianką. "Zbudujemy też trzy nowe mosty - na Krzyszkowiance i Młynówce. Wykonawca, po podpisaniu umowy, będzie miał niespełna 3 lata na przygotowanie projektu prac, uzyskanie niezbędnych zezwoleń oraz realizację inwestycji" - zapowiada Generalna Dyrekcja.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Zawsze to dobrze jak krajan jest obsadzony we właściwym miejscu.
Dobrze że mamy ministra z Tokarni, dobrze że prezesem był człowiek z Pcimia
i dobrze, że szefa GDDKiA mamy z Myślenic.
Oby mądrość w korzyściach nie zdominowała głupia i bezinteresowna zawiść.
Wreszcie ktoś się za to zabrał, taka wielka inwestycja a zabrakło podstaw, czyli bezpiecznych dojazdów dla WSZYSTKICH mieszkańców i okolic
Ile ludzi mieszka tam że trzeba dwie drogi i trzy mosty?