Gmina Myślenice. Ruszyły spotkania informacyjne w sprawie trasy S7. Burmistrz Szlachetka: „Nie tędy droga”

„Jeszcze raz mówię nie tędy droga, nie dla S7 przez gminę Myślenice, nie dla S7 przez Zawadę. W wariancie A, B czy jakimkolwiek, który by powstał - absolutnie nie będziemy się zgadzać na żadne kanalizowanie nowej drogi przez nasze miejscowości”

– podczas spotkania z mieszkańcami w Zawadzie mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).

Ruszyły zapowiadane przez samorządowców z myślenickiego magistratu spotkania informacyjne w sprawie drogi S7 Kraków-Myślenice. Pierwsze odbyło się w Zawadzie w środę 19 listopada. Kolejne zaplanowano w Krzyszkowicach (20 listopada) i Głogoczowie i(21 listopada).

Przypomnijmy; po tym jak GDDKiA przedstawiła sześć wariantów przebiegu planowanej drogi S7 Kraków–Myślenice samorządowcy z regionu stanęli przed wyzwaniem - to m.in. bowiem od ich działań zależy skuteczność reprezentowania interesów mieszkańców w procesie konsultacji. Właśnie pomiędzy włodarzami i mieszkańcami a Generalną Dyrekcją rozegra się sprawa dotycząca przyszłości i ostatecznego kształtu zapowiadanej inwestycji.

Choć realizacja drogi planowana jest na najbliższe 10-15 lat, teraz jest czas na wyrażanie swojego zdania. Wyraźne "nie", jako pierwsi powiedzieli mieszkańcy południa Krakowa oraz gmin Mogilan, Świątnik Górnych i Wieliczki , którzy zablokowali zakopiankę w Gaju.

Kolejny protest na 23 listopada zapowiadają mieszkańcy Głogoczowa. Oprócz zaprezentowanych przebiegów S7 nie zgadzają się też na łącznik Beskidzkiej Drogi Integracyjnej w tym miejscu.

Generalna Dyrekcja wyznaczyła terminy spotkań informacyjnych dotyczących przebiegu drogi S7 Kraków-Myślenice (dla gminy Myślenice to 11 grudnia – budynek administracyjny Starostwa przy ul. Reja 13).

Jednak zanim do nich dojdzie, mieszkańcy wyrażają swoje zdanie podczas spotkań gminnych. W Zawadzie burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) podkreślił stanowczy brak zgody na warianty A i B, które przebiegają przez tę miejscowość. Podkreślał, że węzły drogowe w obu wariantach zaprojektowano niemal w samym centrum miejscowości i to „rozwiązania, które są całkowicie nieakceptowalne dla mieszkańców i samorządu”.

- Jeszcze raz mówię; nie tędy droga, nie dla S7 przez gminę Myślenice, nie dla S7 przez Zawadę. W wariancie A, B czy jakimkolwiek, który by powstał absolutnie nie będziemy się zgadzać na żadne kanalizowanie nowej drogi przez nasze miejscowości - podkreślał burmistrz Szlachetka.

Zwracał uwagę, że przedstawione przez GDDKiA warianty nie spełniają podstawowego celu, jakim jest realne odciążenie zakopianki, a wszystkie prowadzą przez „nasze miejscowości” w tym przez Zawadę, Głogoczów, Krzyszkowice, Polankę oraz Myślenice-centrum czy Górne Przedmieście.

Czy działania burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS) przekonają GDDKiA do procedowania wariantu wschodniego trasy S7 Kraków-Myślenice?

• zdecydowanie tak
• raczej tak
• trudno powiedzieć
• raczej nie
• zdecydowanie nie
• Zobacz wyniki

• zdecydowanie tak zdecydowanie tak 13%
• raczej tak raczej tak 5%
• trudno powiedzieć trudno powiedzieć 12%
• raczej nie raczej nie 21%
• zdecydowanie nie zdecydowanie nie 49%
• Głosów: 1080

Skrytykował również odrzucenie tzw. wariantu wschodniego, podkreślając, że powinien zostać przeanalizowany „na takich samych zasadach” jak pozostałe. Według niego przebiegałby przez obszary o mniejszej zabudowie, a wydłużenie trasy o kilkanaście kilometrów nie miałoby znaczenia dla kierowców pokonujących długie dystanse.

- Jeżeli od czerwca do teraz potrafiono wymyślić trzy nowe warianty z tunelami, to ktoś mógł pokusić się pokazać na mapie wariant wschodni – mówił. Zapowiedział dalsze wnioskowanie o pełną dokumentację i analizy oraz przedstawienie alternatyw mniej obciążających społecznie.

Wskazał, że proponowane warianty wpływają na plany rozwojowe gminy w tym na możliwość realizacji drogi zachodniej oraz wywołują niepewność na rynku nieruchomości. Zaznaczył, że w rejonach planowanych korytarzy może też dochodzić do spadku wartości działek i problemów z uzyskiwaniem pozwoleń. Jeden z wariantów ingeruje także w strefę przemysłową, co mogłoby wstrzymać jej rozwój.

Burmistrz zachęcał mieszkańców do udziału w konsultacjach 11 grudnia i wspólnego prezentowania sprzeciwu.

- My musimy pokazać jasno, że mówimy nie i absolutnie nie możemy się zgodzić na jakikolwiek wariant. To będzie kluczem do tego, żeby powstrzymać STEŚ, odłożyć go na późniejszy czas, albo rozpocząć prace nad nowym STEŚ. Uważam, że ta droga dla Małopolski jest potrzebna, czy bardziej dla całego kraju, ale nie w tym przebiegu. Ona na odcinku Głogoczów-Myślenice nie rozwiązuje żadnych problemów – mówił burmistrz Szlachetka.

Podobają Ci się nasze artykuły?   

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.