Dobczyce: Sprzątanie brzegów zalewu dobczyckiego 2012 [WIDEO]
- 1 sierpnia 2012
Przeszło 50 worków śmieci to dowód, kilkuset złotowy mandat, który grozi za przebywanie na brzegach zalewu nie zmniejsza jego popularności, a argumenty RZGW w Krakowie, który nie zgadza się na jego udostępnienie z obawy przed zanieczyszczeniem to fikcja – mówi Łukasz Tabaszewski, koordynator akcji
Po raz drugi członkowie stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” przy współpracy z myślenicką Platformą Obywatelską zorganizowali akcję sprzątania brzegów zalewu dobczyckiego. Happening „Posprzątajmy wspólnie zalew” w ramach akcji społecznej TakDlaZalewu.pl odbył się w sobotę 28 lipca.
W minioną sobotę Młodzi Demokraci wraz z grupą mieszkańców powiatu myślenickiego zebrali przeszło 50 worków zalegających śmieci. Pomagał im m.in. wicestarosta Tomasz Suś, radny Leszek Gowin oraz były senator PO Stanisław Bisztyga. W ubiegłym roku podczas akcji sprzątania linii brzegowej zebrano przeszło 100 worków śmieci.
- W ramach inicjatywy „Tak Dla Zalewu” w ostatnią sobotę już po raz drugi posprzątaliśmy fragment linii brzegowej zalewu od tamy do okolic ul. Górskiej w Dobczycach. Wybór miejsca nie był przypadkowy. Były to dokładnie te same plaże, które posprzątaliśmy przed rokiem. Przeszło 50 worków zebranych śmieci dowodzi, iż groźba kilkuset złotowego mandatu, który grozi za samo przebywanie na brzegach Zalewu Dobczyckiego nie zmniejsza jego popularności, a argumenty Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, który nie zgadza się na jego rozsądne udostępnienie dla mieszkańców i turystów, z obawy przed zanieczyszczeniem to fikcja. Utrzymywanie obecnego stanu mija się z celem - podsumował po zakończeniu sprzątania Łukasz Tabaszewski – koordynator projektu.
Akcję wspierały jednostki policji, straży pożarnej, sekcji ratownictwa wodnego w Dobczycach oraz gospodarza zalewu – MPWiK w Krakowie.
- Widzę dobry klimat wokół tematu udostępnienia Zalewu Dobczyckiego. Według mojej wiedzy prace zmierzające do wyodrębnienia części akwenu dla potrzeb rekreacji i wędkowania są bardzo zaawansowane. Żywię nadzieję, że już za rok nasza inicjatywa posprząta w innych miejscach, a o czystość częściowo otwartych plaż zadba zarządca kąpieliska. Nikt przecież nie lubi wypoczywać wśród zalegających śmieci - powiedział Stanisław Bisztyga.
Więcej o akcji Tak dla zalewu dobczyckiego
Dobrze że nie dostali mandatu za sprzątanie bo to w sumie też przebywanie na terenie brzegów zalewu...
ironia z tym zalewem- jakis komuch musi siedzieć i powstrzymywać rekreację na Zalewie Dobczyckim. Czyżby czekał na dodatkowe korzyści materialne?
zalew jest naprawde ladny i juz sie pewnie powtorze ale otwarty powinien byc dobrych kilka lat temu. brakuje chyba trzeźwego myślenia i pomysłu na zarzadzanie. wtedy bylo by miejsce na wyrzucanie smieci, bezpieczne miejsca do plywania itd. TAK DLA ZALEWU
nie udostępnią zalewu bo boją się żeby go zanieczyścić? niech przyjadą i popatrzą że to już jest jedno wielkie bagno!! powinni go otworzyć bo tam już niema co zanieczyszczać!!
Kto jest właścicielem zalewu,niech sprząta.Kontrola z sanepidu powinna być co miesiąc i jeśli będzie syf wlepić właścicielowi taki mandat żeby popamiętał na sto lat.
brawo PO!
gratuluje tym ktorym sie chce - bisztyga, suś, tabaszewski, gowin. dajcie plusy. trzeba patrzec realnie a nie politycznie tylko, ze ktos nie lubi po, psl, solidarna, pjn, sld. innych parti chyba nie ma