Miasto

Uczyli się współpracy od Duńczyków

Uczyli się współpracy od Duńczyków

Przedstawiciele instytucji i organizacji pracujących nad obywatelskim porozumieniem na rzecz zdrowia w powiecie myślenickim odwiedzili swojego partnera w Danii podglądając sposoby współpracy samorządu i organizacji pozarządowych w tym kraju

fot. Karina Kiczek 

Uczestnicy wyjazdu to zespół złożony z przedstawicieli NGO, samorządu i instytucji, który od sierpnia 2012 r. uczestniczy w regularnych spotkaniach i pracy nad Obywatelskim porozumieniem na rzecz zdrowia.

Grupa była goszczona przez organizację partnerską Bjerringro Gymnastic Forening w Bjerringbro. Celem wizyty było poznanie dobrych praktyk współpracy samorządu terytorialnego i organizacji pozarządowych w Danii.

- Przygotowania do wyjazdu trwały 3 miesiące, jesteśmy bardzo zadowoleni z zaangażowania zarówno polskiej grupy jak i naszych partnerów. Mam nadzieję, że współpraca pomiędzy liderami z powiatu myślenickiego i gminy Viborg rozwinie się i będzie skutkować wymianami pomiędzy szkołami, organizacjami. Okazją do kolejnego spotkania będzie czerwcowy Dzień Zdrowia, w którym będą brać udział członkowie partnerskiej organizacji z Bjerringbro – mówi Agnieszka Wargowska-Dudek, prezes Fundacji ARTS. 

Uczestnicy wyjazdu spotkali się z burmistrzem gminy Viborg oraz przedstawicielami organizacji parasolowych i federacji klubów sportowych DGI – Midtjylland, aby porozmawiać na temat współpracy tamtejszych gmin z organizacjami pozarządowymi. Program obejmował także spotkania: w Szkole Projektowania i Rzemiosła Artystycznego w Skals, w Szkole Prac Ręcznych i Szkole Sportowej w Viborg. Uczestnicy brali udział w treningach sportowych oraz w pokazie grup gimnastycznych zorganizowanym w Bjerringro. 

O wyjeździe studyjnym opowiadają uczestnicy:

Izabela Janczak – Koordynator projektu (ARTS): Dla wielu uczestników był to pierwszy wyjazd studyjny – dla mnie również. Już pierwszego dnia, podczas wizyty w Gminie Viborg, bardzo zaskoczyła mnie otwartość na problemy obywateli. Nawet struktura budownictwa tę otwartość ukazuje. Praca na otwartej przestrzeni, pomieszczenia bez zamkniętych drzwi, bez ścian oddzielających poszczególne działy. Ale otwartość to początek. Największą wartością jaką wypracowali sobie Duńczycy jest kultura współpracy i duży kapitał zaufania, przejawiający się w partnerskiej pracy instytucji i aktywnych obywateli na rzecz dobra wspólnego. Bez biurokracji, bez czekania pod drzwiami, bez zbędnych formalności. Takie wyjazdy są potrzebne, bo pozwalają spojrzeć z dystansu na to co nas otacza. Poszukać nowych dróg rozwoju i nowych rozwiązań. Dla mnie była to najbardziej uderzająca forma wyjścia poza pewien schemat tego, z czym spotykamy na co dzień. Lepsze rozwiązania są do wypracowania, ale czeka nas sporo pracy.


Agnieszka Wargowska- Dudek – Prezes Fundacji ARTS: Jedno z najciekawszych spotkań podczas wizyty studyjnej to prezentacja współpracy Gminy z klubami DGI – Okręg Midtjylland. Dyskusja w trakcie spotkania dała możliwość porównania zasad funkcjonowania organizacji w Danii i w Polsce - porównania poziomu i jakości współpracy pomiędzy organizacjami i samorządem. W klubach duńskich mocno rozwinęła się praca społeczna członków. Kluby, organizacje utrzymują się głównie ze środków gminnych (zadania zlecone). Ponadto z wpłat i pracy społecznej uczestników. Ale na to pozwala sytuacja gospodarcza i wyższy poziom życia. My jako przedstawiciele organizacji musimy poszukiwać środków zewnętrznych. Pomimo trudniejszych, realiów, jesteśmy w stanie tworzyć aktywnie działające organizacje- na co mamy dowód prezentując reportaże o lokalnych NGO.

Ewa Dudzik-Urbaniak – „ Bądźmy razem" Stowarzyszenie Hospicyjne w Wiśniowej: Duńczycy życzliwie dzielili się z nami swoimi dobrymi praktykami, doświadczeniami, odpowiadali szczegółowo na zadawane pytania. Chociaż w planie wyjazdu nie mieliśmy wizyt w organizacjach zajmujących się osobami chorymi, gdy tylko zgłosiłam zainteresowanie wskazano mi osobę spośród gospodarzy, która udzieliła mi i innym zainteresowanym informacji na temat opieki hospicyjnej w Danii i NGO zajmujących się chorymi na nowotwory. Rozmawialiśmy o możliwości pozyskania z Danii używanego sprzętu rehabilitacyjno-pielęgnacyjnego do prowadzonej przez nasze Stowarzyszenie wypożyczalni. Otrzymałam kontakt do przedstawiciela Duńskiego Towarzystwa Nowotworowego (The Danish Cancer Society) – zajmującego się zapobieganiem chorobom nowotworowych, wspomaganiem chorych w skutecznej walce z chorobą i poprawą jakości życia chorych na raka. Teraz czas na mój ruch… Mam nadzieję, że kontakt ten zaowocuje już niedługo naszą dwustronną współpracą.

Katarzyna Ralska-Staszel – Kierownik Poradni Leczenia Uzależnień przy SPZOZ w Myślenicach, członek Stowarzyszenia Busola: Wszystkie elementy wyjazdu studyjnego były dla mnie ciekawe i pouczające. Jeszcze w trakcie podróży przez Danię zwróciłam uwagę na planowanie przestrzenne. Tam wszystko ze sobą harmonijnie współgra, jest funkcjonalne, estetyczne i raczej skromne. W architekturę miast i miasteczek wkomponowano dużo drzew i krzewów. Widać też, że ekologia w Danii to nie hasło, ale sposób życia. Zachowania proekologiczne i prospołeczne są zakorzenione w ich kulturze. Duńczycy są aktywni obywatelsko angażując się w działalność na rzecz swojej lokalnej społeczności. Państwo Duńskie na różne sposoby wspiera taką postawę. Nie widać bariery miedzy urzędnikami, a obywatelami. Biurokracja jest ograniczona do niezbędnego minimum. To coś zgoła odmiennego od naszych realiów. Oni wiedzą, że w interesie tak państwa, jak i obywateli jest współpraca i integracja podbudowana wzajemnym szacunkiem oraz zaufaniem. Duńczycy lubią aktywnie spędzać wolny czas i wielu z nich do późnych lata życia uprawia sport. Byłam pod wrażeniem pokazu gimnastycznego w Bjerringbro, w którym występowały osoby w różnym wieku: od kilkuletnich dzieci do seniorów. Wiele moglibyśmy skorzystać wzorując się na Duńczykach.

Piotr Leśniak - Myślenicki Klub Fantastyki: Podczas wyjazdu studyjnego, chcieliśmy dowiedzieć się co zrobiły i robią nadal władze Duńskie, aby wyczulić swoich obywateli na potrzebę współpracy lokalnej i międzysektorowej. Wolontariat w Danii jest formą spędzania wolnego czasu, imponujące jest to jak udało im się zaszczepić w ludziach tę ideę. Niestety różnice (historyczne, geograficzne, jak również i społeczne i ekonomiczne) między Duńskimi a Polskimi realiami spowodowały, że odpowiedź na zadawane pytania związana jest z tradycją i historycznymi uwarunkowaniami. Uświadomiło nam to, jak dużo pracy przed nami - pracy wspólnej i partnerskiej w każdym z sektorów.

Wyjazd został zorganizowany w ramach projektu „Budowanie sieci współpracy na rzecz promocji i ochrony zdrowia mieszkańców powiatu myślenickiego” realizowanego przez Fundację Sztyki Przygody i Przyjemności ARTS wraz z Powiatem Myślenickim. Projekt jest współfinansowany z środków szwajcarskich w ramach współpracy Szwajcarii z nowymi krajami Unii Europejskiej.

Powiązane tematy

REPORTAŻ: Hospicja domowe z bliska [WIDEO]
Okolice 2

REPORTAŻ: Hospicja domowe z bliska [WIDEO]

Opieka hospicyjna sprawowana nad chorym w warunkach domowych wśród bliskich i kochających go ludzi - to szczególny rodzaj pomocy. Można się o tym przekonać oglądając reportaż opowiadający o codziennej pracy opiekunów Stowarzyszenia Hospicyjnego Bądźmy Razem w Wiśniowej

REPORTAŻ: Spółdzielnia Socjalna "Przystań" w Raciechowicach [WIDEO]
Okolice 6

REPORTAŻ: Spółdzielnia Socjalna "Przystań" w Raciechowicach [WIDEO]

- Nasze główne zadania to dożywianie dzieci i młodzieży oraz utrzymanie porządku w obiektach szkolnych. Każdego dnia przygotowujemy i wydajemy ponad czterysta obiadów - w kolejnym reportażu przedstawiającym organizacje pożytku publicznego mówi Barbara Miąsko, zastępca prezesa

Komentarze

Zobacz więcej