Co było przed busami? Tak się podróżowało 90 lat temu
- 22 grudnia 2019

Podróżowało się niby tak samo, ale jednak inaczej… Poziom zadowolenia i komfort ekspedycji zależał głównie od zasobności portfeli pasażerów, którzy wybierali samochód lub furmankę
Trzemeśnia w latach 30. ubiegłego wieku. Teren poniżej schodów prowadzących do kościoła parafialnego był pełen błota, a miejscami przypominał bagno.
Dlatego furmanki z wiernymi, udającymi się do kościoła, zajeżdżały pod plebanię na mały plac obok „organistówki”. Dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. Aleksandra Brożka (w latach 1905-1929), bagnisty plac przykościelny odwodniono i stał się on małym Rynkiem.
Już wtedy wieś posiadała komunikację z Myślenicami i Krakowem. Na krótszych odcinkach podróżowano również furmankami, a dłuższe trasy obsługiwały samochody. Poziom zadowolenia i komfort podróży zależał głównie od zasobności portfeli pasażerów.
Mieszkańcy z grubszymi portfelami wybierali takie samochody jak widoczne powyżej na zdjęciu, wykonanym około 1930 roku na placu przed kościołem w Trzemeśni.
Aby autobus mógł kursować aż pod kościół Ksiądz Brożek musiał wybudować nowy gościniec. W tym okresie zbudował po wielkich kłopotach gościniec pod kościół tak, by nie trzeba było dwukrotnie albo i trzykrotnie przejeżdżać przez rzekę.
A jednak to nadal bylo lepsze niz obecne myslenickie busy do krakowa
Lepszy bus sprzed 90 lat i kilka osób w środku niż te bydlowozy którymi podróżujemy dzisiaj
Jako wies taki transpord a w skawinie, sklae, niepolomicach, proszowicach,zielonkach. zabierzowie takie MPK szaleje. Ale nie tu trza parkomaty posterunki pendolino podatki PINIANDZOFFF im dać to ino potrafio i wincy rondoff budować żeby wieśnioki umiały kierunki wrzucać jak jadą na szopinga do halerii.
Artykuł lekko dezinformacyjny, dlaczego? No bo "przed busami był" PKS. Tak młodzieży! Kiedyś w Myślenicach był piękny dworzec z olbrzymią poczekalnią, czternasoma przystankami z których non stop kursowały autobusy PKS Myślenice (Spółka Gminna) zanim poprzedni Burmistrz Miasta i Gminy Myśłenice Maciej Ostrowski pomimo zapewnień o planowanej "modernizacji" (jest filmek na youtube jak sam pięknie konfabuluje na ten temat) najpierw sprzedał udziały Gminnej Spółki PKS Myślenice Łódzkim malwersantom:
https://miasto-info.pl/myslenice/993,zmieniamy-wizerunek-mowi-prezes-pks-myslenice.html
https://miasto-info.pl/myslenice/1300,rok-bez-dworca-rok-problemow.html
A później gdy PKS zbankrutował (dzięki spekulantom z Łódzkiego MPK) "nagle" pojawił się "zbawiciel" Koźmiński który nie dotrzymał żadnej z obietnic:
https://miasto-info.pl/myslenice/7009,tak-budowano-dworzec-i-organizowano-komunikacje-zbiorowa-w-myslenicach-w-ostatnich-latach.html
A gdy powstała "galeria" a PKS Grupa byłą w rozsypce Maciej prowadził podjazdową wojenkę z busiarzami zmuszając ich "dekretem" do odjazdów z galerii Koźmińskiego, zapewniając tym kontynuację swojej polityki "niby komunikacyjnej":
https://miasto-info.pl/myslenice/2819,maciej-ostrowski-wierze-ze-wspolnie-uda-sie-rozwiazac-ten-problem.html
https://miasto-info.pl/myslenice/2666,prywatni-przewoznicy-nie-dla-przenosin-na-dworzec-pks.html
https://miasto-info.pl/myslenice/2753,prywatni-przewoznicy-jesli-nie-otrzymamy-pozwolen-bedziemy-strajkowac.html
To jest włąśnie część tej niezapomnianej historii miasta pod panowaniem byłego Burmistrza Macieja Ostrowskiego. Historii której nie da się wymazać z pamięci mieszkańców. Historii o którą tak zabiega w swoim ostatnim wywiadzie sam Maciej Ostrowski. Panie były a już nie jest: My pamiętamy, podziękowaliśmy i będziemy nadal dziękować!
Myśleniczaninie007,nie pastwij się nad Maciejem. 1998rok , a potem Balcerowicz. Kiedyś, niedawno słyszałam,że PIS przywróci PKS -y. Tyle lat mamy ciasne busy. Nawet komuna byłą w tym temacie sprawniejsza. Ale alleluja i do przodu. Temat przerasta rządzących.
Że niby co? Toż ja dbam o historię z panowania byłego burmistrza! Jak sam stwierdził "Nie można tego wymazywać z historii Myślenic"!!!! A to historia właśnie, jeszcze raz powtórze: Szkoda że tego ne rozumiesz.
No to niechże obecny Pan Burmistrz zmieni sytuację. Ma wszystko.Radę Miejską (prawie) i Pana Posła. On zdaje się obiecał Myślenicom "załatwić,
Mysleniczanin007, Wielki szacun za dbanie o historię lokalną i przede wszystkim za pamięć.
Jestem akurat z tego pokolenia które pamięta doskonale dworzec PKS. najbardziej w obecnej sytuacji wkurza mnie to,jak przyjdę na obecny"dworzec" że jest w poprzek dawnego dworca a ruch mamy o ile większy.
Bardzo denerwująca z punktu widzenia pasażera jest kwestia autobusów czy busów dalekobieżnych,dawniej wszystkie zajeżdżały na dworzec,dziś ludzie błąkają się po mieście jak dzieci we mgle nikt nie wie skąd co i dokąd odjeżdża.
Jedyne co zajeżdża na "dworzec" to Flix Bus który ma bilety on line i nie dla każdego ta kwestia jest akurat dobra.
Nie wspomnę już o tym że były połączenia lokalne do Krakowa a nie tylko z Myślenic a i kwestia samej podróży do Krk pomimo upływu czasu była nieporównywalnie lepsza autobusem niż busem obecnie.
Sz.P. Lula to nie jest pastwienie się nad burmistrzem to jest szczera prawda.Zapewne jesteś młodą osobą i nie za wiele w tym temacie ogarniasz.Zapewniam cię jednak że wiele osób w średnim wieku SZL..K TRAFIA jak widzą cały ten bajzel pod tytułem" Dekada".