Zastępca burmistrza Mateusz Suder: "Czy biegacze i władze gminy doczekają się chociaż oficjalnych przeprosin od pana Józefa Tomala?"
- 8 kwietnia 2022
Zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS) przed kamerami przywołał sprawę odwołanego w listopadzie Narodowego Biegu Stulecia, informując o decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego.
"Czy biegacze i władze gminy doczekają się chociaż oficjalnych przeprosin od pana Józefa Tomala?" – pyta w mediach społecznościowych
Zastępca burmistrza zaprosił media, aby w swoim 2,5 minutowym wystąpieniu poinformować o postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, przypominając sprawę odwołanego w listopadzie Narodowego Biegu Stulecia „Od Bałtyku do Tatr”.
Trasa biegu miała prowadzić ulicami Myślenic, ale ostatecznie do zawodów nie doszło. Komunikat o odwołaniu imprezy wydał jej organizator, czyli gmina Myślenice. Zawierał m.in. informację, że organizatorzy są „zmuszeni do odwołania biegu w związku z brakiem pozytywnej decyzji starosty myślenickiego, Józefa Tomala”.
Z kolei w swoim komunikacie starosta pisał, że decyzja o odwołaniu biegu jest tylko i wyłącznie decyzją burmistrza, a „komunikat o odwołaniu biegu uważam za próbę skonfliktowania starosty z mieszkańcami - na co nie wyrażam zgody” - podkreślał Józef Tomal.
Na liście uczestników widniało 116 nazwisk, a 97 osób opłaciło wpisowe. Znajdowali się tam nie tylko biegacze z Myślenic i okolicznych miejscowości, ale także z Tarnowa, Krakowa, Sierakowa, Krzeszowa, Wieliczki, Skawicy, Łącka, a nawet Bielsko-Białej.
Mateusz Suder: "Czy biegacze i władze gminy doczekają się chociaż oficjalnych przeprosin od pana Józefa Tomala?"
Wczoraj po 5 miesiącach sprawę odświeżył zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS). Przy ul. Galla Anonima informował o postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.
Mateusz Suder, zastępca burmistrza MiG Myślenice: Informacja jest konkretna i zero-jedynkowa. Chciałem poinformować, że 1 marca tego roku ukazało się postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Krakowie.
To postanowienie dotyczył o sporu kompetencyjnego pomiędzy starostą myślenickim a dyrektorem GDDKiA w Krakowie. Dotyczyło Biegu Niepodległości, który nie odbył się w zeszłym roku w Myślenicach. Miał przebiegać ulicą Galla Anonima.
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że organem kompetentnym do tego, aby wydać decyzję, iż trasa, którą zaproponował burmistrz do przeprowadzenia tego biegu jest trasą odpowiednią, był właśnie starosta myślenicki. Jak przypominam starosta nie wydał decyzji, bieg się nie odbył, następnie próbował szukać winnych w innych instytucjach; po części w GDDKiA, po części w gminie Myślenice.
Dziś mamy dokument w ręce, postanowienie mówi, że kompetentnym organem, aby wydać decyzję o wykorzystaniu dróg w sposób szczególny był starosta myślenicki. Tak jak podkreślaliśmy zarówno w edycji Narodowego Biegu Niepodległości w roku 2018 i 2019, kiedy burmistrz przedstawiał tą sama trasę biegu, tutaj organem , który powinien wydać tą decyzję był starosta czyli pan Józef Tomal, który niestety tego w zeszłym roku nie uczynił.
W dniu 5 listopada 2021 r. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad zwrócił się do Naczelnego Sądu Administracyjnego o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między nim a starostą myślenickim. Sprawa dotyczyła tego, kto powinien wydać zgody na wykorzystanie dróg w sposób szczególny, w związku z zaplanowanym na 11 listopada 2021 r. biegiem ulicznym, którego trasa miała prowadzić m.in. ul. Galla Anonima. NSA "postanawia wskazać starostę myślenickiego jako organ właściwy do rozpatrzenia sprawy" - czytamy w postanowieniu.
Mateusz Suder przekazał dziennikarzom postanowienie i uzasadnienie wyroku. Opublikował go też na facebooku. "Czy biegacze i władze gminy doczekają się chociaż oficjalnych przeprosin od Pana Józefa Tomala?" - pyta tam zastępca burmistrza. Jak dotąd starosta nie komentuje postanowienia sądu, ani wystąpienia zastępcy burmistrza.
godz. 11:06
Józef Tomal: "Uczestników biegu przepraszam"
Na redakcja@miasto-info.pl otrzymaliśmy oświadczenie od starosty zawierające przeprosiny. Taka sama notatka znalazła się w mediach społecznościowych.
Józef Tomal Starosta Myślenicki: Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 01 marca 2022r. ws. Narodowego Biegu Niepodległości, mimo kuriozalnego rozstrzygnięcia, przyjmuję. Uczestników biegu przepraszam. Deklaruję jako rekompensatę w tegorocznej edycji dodatkowe nagrody dla wszystkich miłośników biegów.
25 kwietnia
Podczas 50. sesji rady miejskiej w Myślenicach do tematu odniósł się burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS). "To kończy wszelkie dyskusje na temat, kto powinien wydać decyzję zezwalającą, albo też nie - jeśli chodzi o organizację Biegu Stulecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości. W związku z działaniami podjętymi przez starostę, nie mogliśmy go jako gmina zorganizować.
Postanowienie reguluje i ucina wszelkie dywagacje starosty myślenickiego na temat ustalenia organizacji ruchu na innych drogach, które w poprzednich latach GDDKiA przekazywała gminie. Myślę, że starosta i jego urzędnicy nie będą mieć już żadnych wątpliwości jak podchodzić do zatwierdzania organizacji ruchu, czy wydawania poszczególnych decyzji w przyszłości. Szkoda, że w 2021 r. przy dużym zainteresowaniu biegaczy, ten bieg nie mógł się odbyć w proponowanym przez nas kształcie" - mówił.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
wzialbys sie pan za jakies konkretne dzialania a nie udowadnianie czyja jest racja
Na biegaczach Polska stoi
A wystarczyło zmienić przebieg trasy. Brak chęci - widać jak na dłoni .
Teraz można zrobić bieg otuliny :)
Dokładnie. Starosta kilka tygodni kisił wniosek gminy i odsyłał do dyrektora GDDKiA. Dwa dni przed biegiem już certyfikowanej trasy nie dało się zmienić i o tym też na pewno wiedział.