Borys Budka w Myślenicach: "Na stacjach ósemka z przodu, a tablice orlenowskie są przygotowane na kolejną cyfrę. Obajtek odpowiada za ten horror"

„Ósemka z przodu, ale na tym może się nie skończyć, bo tablice orlenowskie są już przygotowane na kolejną cyfrę z przodu. Dzisiaj Obajtek jest odpowiedzialny za ten horror, który Polacy przeżywają na stacjach benzynowych”

- podczas otwarcia biura terenowego Platformy Obywatelskiej w Myślenicach mówił Borys Budka, szef Koalicji Obywatelskiej.

Przy ul. Drogowców 6 w Myślenicach, od piątku 3 czerwca działa biuro poselskie Marka Sowy (PO). Jego oficjalne otwarcie było okazją do wystąpień lokalnych polityków i działaczy platformy, jak i przewodniczącego Koalicji Obywatelskiej.

Konferencję otworzyła Ewa Wincenciak-Walas, przewodnicząca PO w powiecie myślenickim. – Bardzo się cieszę, bo w końcu mamy w Myślenicach biuro poselskie. Chciałam się zwrócić do wszystkich mieszkańców powiatu, aby do nas przychodzili. Traktujcie to miejsce jak dom, bo jak to jest w domu czasami się kłócimy, ale zawsze dochodzimy do wspólnego porozumienia. Biuro jest dla was - nie dla nas, zapraszamy – mówiła.

Poseł Marek Sowa zwrócił uwagę, że to jego czwarte biuro w okręgu, co według niego wpłynie na większą aktywność członków platformy na tym terenie. - W ostatnim czasie miałem szereg interwencji z terenu powiatu myślenickiego i pewnie lepiej się będzie spotykać w tych komfortowych warunkach – mówił.

Marek Sowa, wiceprzewodniczący KP Koalicja Obywatelska: Dzisiaj Polki i Polaków przytłaczają ceny i o tym będziemy mówić. Inflacja to 13.9%, a ceny paliw po drodze np. w Kalwarii to 8,18 zł, a w Myślenicach 8,08 zł. Tak sobie pomyślałem, że państwo płacą specjalny podatek od Obajtka. Jego dobrobyt musi być przez mieszkańców tego powiatu sfinansowany, te jego pałace przecież kosztują, sama marża pewnie nie wystarczy.

Marżę hurtową zwiększył sześciokrotnie w ostatnich dwóch miesiącach. Stara się, aby jak najwięcej z kieszeni wszystkich wyciągać na stacji paliw. Dzisiaj jak ktoś ma 300 zł, to może dalej tankuje za tą kwotę, ale 2/3 baku.

• 
• 
• 
• +9

"Dzisiaj Obajtek jest odpowiedzialny za ten horror, który Polacy przeżywają na stacjach benzynowych"

Po nim głos zabrał Borys Budka, szef KO. W swojej wypowiedzi odnosił się do postaci Daniela Obajtka, byłego wójta Pcimia, a obecnie prezesa zarządu PKN Orlen.

Borys Budka, przewodniczący KP Koalicja Obywatelska: Ten dzień byłby dużo bardziej radosny, gdyby nie te informacje, które widzimy każdego dnia na stacjach benzynowych, gdyby nie te zabijające ceny paliwa. Specjalnie przejechałem przez ten słynny Pcim… piękna miejscowość, tylko kojarzy się z absolutną niekompetencją, z człowiekiem który nigdy nie powinien zajmować stanowisk, które dzięki obecnej władzy zajmuje.

Będę bardzo brutalny, ale też dosadny. To jest człowiek, wobec którego w sądzie wylądował akt oskarżenia. Zdaniem prokuratury pan Obajtek działał na szkodę spółki, którą zarządzał. I co się stało? Kiedy koledzy pana Obajtka z PiS doszli do władzy, to minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prokurator generalny - czyli człowiek, który powinien ścigać przestępców - przedłożył w Sejmie nowelizację kodeksu postępowania karnego. Dzięki niej prokuratura, która podlega Ziobrze mogła wycofać z sądu akt oskarżenia przeciwko Obajtkowi, twierdząc że chce uzupełnić materiał dowodowy. I co się stało? Wycofano akt oskarżenia, a potem prokuratura, która podlega Zbigniewowi Ziobrze, umorzyła postępowanie wobec Obajtka. I dzięki temu Obajtek, który zasłynął z tego, że potrafił malować szkołę, zamiast zostać przy malowaniu ścian w szkole, zajął się najpierw polską energetyką, a potem się sektorem paliwowym.

Dzisiaj Obajtek jest odpowiedzialny za ten horror, który Polacy przeżywają na stacjach benzynowych. Ósemka z przodu, ale na tym może się nie skończyć, bo tablice orlenowskie są już przygotowane na kolejną cyfrę z przodu 
- Borys Budka. 

Dzisiaj Obajtek jest odpowiedzialny za ten horror, który Polacy przeżywają na stacjach benzynowych. Ósemka z przodu, ale na tym może się nie skończyć, bo tablice orlenowskie są już przygotowane na kolejną cyfrę z przodu. Dlaczego tak się dzieje? Nie dajcie się nabrać, że to wszystko wina wojny, bo to jeden z elementów. Przede wszystkim chodzi o marżę, chodzi o to w jaki sposób w tym trudnym dla Polaków czasie Orlen i Lotos podniosły marżę na paliwa.

Orlen z pieniędzy polskich kierowców sfinansował przejęcie Polska Press, przejęcie lokalnej, regionalnej prasy tylko po to, aby szerzyć tamtą ohydną pisowską propagandę, którą na co dzień znajdujemy w reżimowej telewizji. Ten "geniusz", człowiek wolności, człowiek roku - Obajtek zajmuje się wszystkim, tylko nie tym, aby ulżyć polskim kierowcom. Mogę współczuć mieszkańcom pięknego Pcimia, że dzisiaj kojarzy się z niekompetencją, z kolesiostwem i tym jak można dożynać polskich kierowców. A przypomnę, że wysokie ceny paliw przekładają się nie tylko na to, co odczuwają kierowcy, ale niemalże na każdą cenę w Polsce. Dzisiaj człowiek pisowskiej nomenklatury jest współodpowiedzialny za tę drożyznę.

Jaką receptę ma Obajtek? Co forsuje w ostatnim czasie? Wyprzedaż polskiego majątku, ich językiem sprzedaż obcym sreber rodowych. Doprowadził do absurdalnej w dzisiejszej sytuacji fuzji Orlenu z Lotosem. Kosztem tego, że część polskich rafinerii, stacji benzynowych zostanie sprzedana w ręce ludzi powiązanych albo pośrednio, albo bezpośrednio z Putinem, który prowadzi agresje w Ukrainie, albo zostanie sprzedana Saudyjczykom, którzy wspierają na arenie międzynarodowej Putina jeśli chodzi o sprzedaż ropy. Dzisiaj Obajtek zamiast zajmować się obniżeniem marż, cen paliw, jest człowiekiem od propagandy i człowiekiem odpowiedzialnym za wyprzedaż polskiego majątku, stworzenie gigantycznego monopolu, a ten oznacza jeszcze wyższe ceny.

Podczas naszego cyklu spotkań z samorządowcami odkłamujemy tą rzeczywistość. Na każdym takim spotkaniu będziemy powtrzać - PiS = drożyna, PiS = kolesiostwo, PiS = niekompetencja, PiS = wyprowadzanie Polski z Unii Europejskiej.

Biuro „na lata” i miejsce dla „środowiska demokratycznej opozycji”

Następnie głos zabrał starosta myślenicki Józef Tomal, który oprócz gratulacji z otwarcia biura wyrażał nadzieję, że „niezależnie od tego, kto będzie posłem, to biuro zostanie tutaj na lata”.

Józef Tomal, starosta myślenicki (FZM): Chcę trochę wcisnąć na luz. Nie mówcie tak o naszym prezesie, najtańsza benzyna za 8,08 zł, jest najtaniej w Pcimiu, proszę tak nie mówić. Po drugie to człowiek z powiatu myślenickiego, a ja już kiedyś powiedziałem, że mam zostać jego następcą.

Gratuluję przede wszystkim Ewie, która posłów platformy zmusiła do tego, że dzisiaj otwieramy to biuro. Jako samorządowiec, kiedyś związany też z platformą, cieszę się, że jest alternatywa, i że Marek masz blisko do budynku starostwa. A żeby tzw. prawej stronie platformy towarzyszyły dobre duchy, przyniosłem anioła stróża. Myślę, że to biuro poselskie w Myślenicach niezależnie od tego, kto będzie posłem zostanie tutaj na lata.

Na zakończenie Marek Sowa wyróżnił Łukasza Płatka, myśleniczanina działacza KOD. – Chciałbym, żeby to miejsce było miejscem dla twojego środowiska, dla tych, którzy czują się reprezentantami środowiska demokratycznej opozycji. Tu bez wątpienia jest twoje miejsce i jesteś tutaj mile widziany – mówił.

 Nawiązał też do sporu w jaki myśleniczanin wdał się z burmistrzem Myślenic, po tym jak na finiszu pierwszej tury kampanii prezydenckiej w 2020 r. wręczył kandydatowi na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej obraz z przodkiem i dyplom, który zawierał herb Myślenic. Sprawa trafiła do sądu.

Chciałbym, żeby to miejsce było dla tych, którzy czują się reprezentantami środowiska demokratycznej opozycji
– Marek Sowa.

- Łukasz jest osobą szykanowaną przez burmistrza, tutaj lokalnego kacyka. Kiedy w Myślenicach był Rafał Trzaskowski, to Łukasz Płatek wręczył mu dyplom na którym znajdował się herb Myślenic i on ma dzisiaj za to sprawę. Oni tej sprawy nie wygrają, ale chcą pokazać na zewnątrz, że zastraszą resztę ludzi, żeby się z nikim nie spotykali, żeby nie mieli odwagi, żeby nie podejmowali inicjatyw. Jesteśmy tutaj, aby wam pomóc aby z tym aparatem władzy, który jest bezwzględny dla ludzi walczyć – deklarował Marek Sowa.

Następnie przedstawiciele Platformy Obywatelskiej spotkali się z mieszkańcami na Zarabiu. Podczas spotkania poruszane były m.in. kwestie związane bieżącą polityką.