Kryzys komunikacyjny. Starosta: Zwracamy się z wnioskiem do marszałka o zabezpieczenie obsługi linii przez Koleje Małopolskie
- 26 września 2022
Żółte autobusy na linii Myślenice-Kraków będą wozić pasażerów do końca września.
"Zwracamy się z wnioskiem do Marszałka Województwa Małopolskiego o zabezpieczenie od 1 października obsługi tej linii przez Koleje Małopolskie, które dysponują odpowiednim zasobem autobusowym"
- czytamy w komunikacie starosty i wicestarosty powiaty myślenickiego.
Jak informowaliśmy wczoraj żółte autobusy na linii Myślenice-Kraków będą wozić pasażerów do końca września. Taką informację w sobotę 24 września podał przewoźnik. „Jest to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie przyszło nam do tej pory podjąć. I chociaż jest to ustalenie powzięte przez nas, to nie mamy na nie pełnego wpływu” – czytamy w komunikacie Małopolska PKS.
Jak się bowiem okazuje „żółte autobusy dojechały do ściany” i po 18 miesiącach „przyszedł czas, gdy projekt linii M1 Myślenice-Kraków dobiegł końca w obecnej formie”. Jako powód podaje czynnik ekonomiczny, który przewoźnik określa jako kluczowy.
W sieci rozgorzała gorąca dyskusja, a uczniowie, studenci i pracownicy zastanawiają się w jaki sposób dotrą do Krakowa od 1 października.
Dzisiaj w myślenickim magistracie burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS), przed wyselekcjonowanymi mediami mówił o podejmowanych przez siebie próbach rozwiązania kryzysu, bo tak nazwał tę sytuację. "Robimy od piątku wszystko co w naszej mocy, aby po 30 września utrzymać połączenia autobusowe na takim samym poziomie, w takim samym standardzie" - zapewniał.
Wybierając się w trasę na odcinku Myślenice - Kraków najchętniej wsiadam w:
- autobus autobus 65%
- bus bus 8%
- prywatny samochód prywatny samochód 27%
- Głosów: 4033
Starosta pisze do marszałka
Dzisiaj rano w mediach społecznościowych Starostwa Powiatowego znalazł się komunikat podpisany przez starostę Józefa Tomala (FZM) i wicestarostę Rafała Kudasa (FZM).
Dowiadujemy się z niego m.in. o tym, że rano odbyło się spotkanie z prezesem Małopolska PKS obsługującym linię M1 na trasie Myślenice-Kraków.
Jako powody likwidacji linii prezes miał wymienić m.in. jej nierentowność, brak kierowców, wysokie koszty korzystania z Małopolskiego Dworca Autobusowego w Krakowie i niestabilną niestabilna sytuacja na rynku paliw.
Dzisiaj o godz. 9:00 zakończyło się spotkanie z udziałem Pana Tomasza Stanka- Prezesa Małopolska PKS Sp. z o.o. obsługującej linię M1 tzw. „żółte autobusy” na trasie Myślenice-Kraków-Myślenice.
Przedmiotem rozmowy była decyzja Prezesa o likwidacji wspomnianej linii M1 oraz ewentualne możliwe działania w celu zapewnienia mieszkańcom powiatu myślenickiego właściwej komunikacji na tej trasie. Powodem tej decyzji były m.in. : nierentowność linii, dramatyczny brak kierowców do obsługi linii, wysokie koszty korzystania z Małopolskiego Dworca Autobusowego w Krakowie, niestabilna sytuacja na rynku paliw.
Długofalowym rozwiązaniem problemu jest zwiększenie puli środków Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, w tym stawki za wozokilometr co najmniej o 100% oraz wieloletnie umowy z potencjalnymi przewoźnikami ( min. 5-10 lat).
Natomiast na chwilę obecną, już dziś zwracamy się z wnioskiem do Marszałka Województwa Małopolskiego o zabezpieczenie od 01 października br. obsługi tej linii przez Koleje Małopolskie, które dysponują odpowiednim zasobem autobusowym i obsługują m. in. takie trasy jak: Wieliczka-Byszyce-Siepraw-Myślenice, Wieliczka-Dobczyce-Wiśniowa-Skrzydlna-Dobra-Słopnice-Limanowa, Mszana Dolna- Wiśniowa-Myślenice.
Józef Tomal, Rafał Kudas
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Niezręczna sytuacja zmusza staroste do kolejnego wnioskowania. Tak się bowiem składa że za komunikację pomiedzy gminami (vide w powiecie) odpowiada starosta. Więc musi wnioskować, taki jego obowiązek.
Ja proszę o autobusy dotowane z Dobczyc i Sułkowic oraz wiejskich gmin: Lubień, Pcim, Raciechowice, Siepraw, Tokarnia i Wiśniowa. Tamci mieszkańcy powiatu chyba nie są gorsi od mieszkańców gminy Myślenice i też zasługują na taki transport, jeśli miałby być ze środków powiatowych. Chętnie pojadę do Krakowa z mojej miejscowości :)
Z tego co wiem i 99,9% ludzi to Kraków nie jest w powiecie myślenickim :D To chyba średnia to komunikacja między gminami :)
Przecież burmistrz Szlachetka już rozmawiał z p. Wicemarszałkiem, po co powielacie jego pomysły? XD nagle zainteresowaliście się tematem który od lat olewaliście? XD ojej czego to się nie robi przed wyborami parlamentarnymi, które jak widać zbliżają się wielkimi krokami XD
Panie starosto zajmij się pan lepiej swoim zastępcą, bo to co ten człowiek robi godzi w powagę zajmowanego przez niego stanowiska. A i całemu Starostwu chluby nie przynosi.
Sprawy komunikacyjne zostawcie ludziom którzy na prawdę są zaangażowani w tym temacie.
1. Tutaj https://miasto-info.pl/myslenice/29183,zolte-autobusy-dojechaly-do-sciany-trase-myslenice-krakow-beda-obslugiwac-do-konca-wrzesnia.html Twój brat w wierze pisze:
"Zgodnie z ustawą o transporcie drogowym zezwolenia na wykonywanie przewozów regularnych na terenie gminy wydaje właściwy wójt/ burmistrz, a w przypadku komunikacji pomiędzy gminami w obrębie powiatu - starosta."
2. A kto "załatwił" żółte autobusy? Twój drugi brat na H produkuje się pisząc, że komunikacja do Krakowa to dzieło burmistrza dobrodzieja (mimo, że to nie jest zadanie gminy - to też wg niego), więc może to on jest odpowiedzialny za umowę?