Okolice

Szwajcaria wyda na renaturyzację Raby ponad 1,3 mln franków

  • ninja
  • 8 października 2011
Szwajcaria wyda na renaturyzację Raby ponad  1,3 mln franków

Szwajcaria ma zamiar wydać ponad 1,3 mln franków na renaturyzację dwóch odcinków rzeki Raby. Planowane działania mają doprowadzić do odtworzenia zaburzonych ekosystemów


Dolina Raby była niegdyś atrakcyjnym turystycznie i cennym przyrodniczo terenem. Duże zmiany na tym obszarze zostały wprowadzone w latach 60. i 70.tych ubiegłego wieku podczas rozbudowy tego terenu i poszukiwaniu nowych obszarów pod zabudowę. Prowadzone wówczas prace miały wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w przypadku powodzi. Wierzono, że Rabę można lepiej kontrolować poprzez kanalizację i system zapór wodnych w górnej części rzeki. W wielu odcinkach rzeka płynie w sztucznie wyprostowanym korycie. Wpływ na dzisiejszą sytuację miała również budowa drogi ekspresowej S7 biegnącej wzdłuż rzeki.

Regulacja tego typu górskich rzek, uważana jest obecnie za wysoce dyskusyjną, ponieważ może prowadzić do zniszczenia całych ekosystemów. Ryby i ptaki żyjące w wodzie lub w pobliżu rzeki, jak również wiele gatunków roślin, są narażone przez takie zabudowanie korytarzy wodnych. Zwiększa to również prędkość przepływu wody oraz niszczy naturalne szlaki migracyjne ryb.

Renaturyzacja oznacza więcej miejsca dla rzeki i lepszą jakość życia dla wszystkich. Projekt renaturyzacji jest wspierany przez Szwajcarię i ma na celu zmianę dwóch odcinków rzeki między Lubniem i Stróżą oraz między dopływami Krzczonówki i Trzebuńki.

Na tych obszarach zostaną usunięte zniszczone tamy i inne konstrukcje, natomiast łąki w korycie rzeki zostaną objęte szczególną ochroną, aby mogły służyć jako naturalny obszar zalania w przypadku powodzi. Powinno wpłynąć to na obniżenie temperatury wody tak, aby ryby, które pierwotnie tu występowały, mogły odbudować swoje populacje.

Projekt ma również na celu promowanie eko-turystyki i będzie realizowany w imieniu rządu polskiego przez lokalne organizacje pozarządowe oraz Regionalny Zarząd Gospodarki Wód w Krakowie. Całkowity budżet projektu zaplanowano na 1.37 ml franków szwajcarskich z czego 1.2 mln sfinansuje rząd Szwajcarii. Projekt będzie realizowany do końca 2016 roku. Nad całością projektu czuwa Stowarzyszenie Ab Ovo z Krakowa.

Film dotyczący renaturyzacji Raby można obejrzeć na stronie projektu

 

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Osieczany: Czy regulacja Raby może zagrozić środowisku?
Okolice 75

Osieczany: Czy regulacja Raby może zagrozić środowisku?

RZGW rozpoczęło prace hydrotechniczne dotyczące regulacji Raby w Osieczanach. - Mogą grozić ogromnymi zniszczeniami w przyrodzie wodnej Raby. Powstanie tam skansen hydrotechniczny - ostrzega Stowarzyszenie Myślenice nad Rabą

Komentarze (45)

  • profesor profesor 13 paź 2011

    to jest niesamowite, że szwajcarzy to dostrzegli a w polsce od lat 60/70 nikt tego nie zauwazyl. popieram akcje

    26 3 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    13 paź 2011

    Mam nadzieję, że Szwajcarzy dopilnują by pieniądze poszły rzeczywiście w nieomal 100% na ten cel, a nie do kieszeni naszych wygłodniałych urzędników

    21 1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    13 paź 2011

    Pamiętam z dzieciństwa jak w Rabie można było popływać niemal wszędzie... Wprawdzie rejon od "blachy" do mostu był gęsta obsadzony rybakami ( a jeszcze gęściej rybami) ale w górę od tego miejsca można było spokojnie popływać w głębokiej ,czystej wodzie... Latem nie było gdzie nawet ręcznika rozłożyć w okolicach górnego jazu (dolnego jeszcze nie było) Chodziło się więc na "luterankę" (pewno teraz nawet niewiele osób wie gdzie to było :)
    Co do ryb to niestety z tego co wiem to obecny zarządca raby chce z niej zrobić rzekę górską z samym pstrągiem (najlepiej pewno tęczowym, sztucznie rozmnażanym:) a wszystkie inne ryby, które były tu przez długie lata np. świnki, klenie brzany itp. mu w tym przeszkadzają i trzeba je wytępić...

    19 1 Odpowiedz
  • Dorota Ruśkowska 13 paź 2011

    Obyśmy tylko potrafili uszanować taki GEST i nie zrobili z Nią na powrót tego, do czego ja doprowadziliśmy teraz.Pamiętam widok z mostu. Jako mała dziewczynka lubiłam oglądać pływające w Rabie ryby. Teraz widzę tylko reklamówki powiewające na krzakach,które od czasu powodzi,rechoczą z naszego lenistwa.

    22 7 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    13 paź 2011

    Wyrzucanie pieniędzy ,Raba po wybudowaniu zbiornika nigdy już nie będzie tą rzeką którą była a pozostawienie dwóch krótkich odcinków"dzikiego koryta"niczego nie rozwiąże.Nie wróci do niej świnka,kleń pstrąg potokowy czy lipień i to z wielu powodów.Wystarczy stanąć na moście i zobaczyć że w Rabie praktycznie nie ma ryby.Jak we wszystkim u nas ktoś na tym zarobi,postawi się parę tablic aby zadowolić unijnych biurokratów.
    SKANDALEM NA SKALĘ ŚWIATOWĄ BYŁO WYDZIERŻAWIENIE RZEKI PRYWATNEJ OSOBIE.Gdy użytkownikiem był PZW Raba była zarybiana gatunkami odpowiednimi dla tej rzeki a nie "brojlerami" czyli pstrągiem tęczowym który jest tu gatunkiem obcym.Ale komercja wzięła górę i właściciel musi zarobić i to jest jego głównym celem a nie dobro ekosystemu.Zresztą ta cała gospodarka wodna woła o pomstę do nieba.Nie wolno wędkować w jeziorze ani korzystać z niego w żaden sposób ALE NA COFCE ZAINSTALOWAŁA SIĘ FIRMA KTÓRA PROWADZI RABUNKOWĄ GOSPODARKĘ I NIE MA NA NICH MOCNYCH.
    TO ZWYKŁE POZYSKIWANIE KRUSZYWA ZA WSZELKĄ CENĘ A NIE ŻADNE ODMULANIE.i TU NIKT NIE PRZEJMUJE SIĘ OKRESAMI LĘGOWYMI PTAKÓW CZY TARŁA RYB.
    Czy nie jedną z głównych przyczyn uszkodzenia wałów na Dolnym przedmieściu była działalność tej firmy,rabunkowe wybieranie żwiru spowodowało że zniszczeniu uległ jazz powyżej stawów w Osieczanach a koryto rzeki obniżyło się znacznie co powoduje przy wezbraniach większą prędkość przepływu i "podbieranie" brzegów.
    Kto nie wierzy niech się wybierze i zobaczy.
    Ale według Panów z ODGW i innych "ekspertów' z Krakowa największym zagrożeniem dla jeziora jest wędkarz i turysta a nie taka działalność i to że dalej płyną ścieki i śmieci.Powyżej Myślenic nad Rabą i jej dopływami składowane są trociny z miejscowych tartaków które w czasie powodzi spływają do jeziora i są zabójcze dla ekosystemu.Dawniej działacze PZW z tym walczyli a teraz widać nikomu to nie przeszkadza.

    17 3 Odpowiedz

Zobacz więcej