Koncertowy finał Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem. Piotr Szewczyk: „To jest budowanie naszej pozycji opartej na kulturze”
- 17 lipca 2023
W niedzielę na myślenickim Rynku odbył się koncert finałowy artystów Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem, który zwieńczył występ zespołu Zakopower.
„Nadrzędną wartością dla nas wszystkich jest to, żeby być sobą, żeby pamiętać, jakie są nasze korzenie. Zapraszamy do Małopolski zespoły z najróżniejszych części świata.
Oni wrócą do swoich domów, do swoich krajów i powiedzą „tam było fantastycznie, tam spotkaliśmy się z ogromną życzliwością”. To jest budowanie naszej pozycji opartej na kulturze i to jest wspaniałe”
- mówił Piotr Szewczyk, dyrektor festiwalu.
Hasłem tegorocznej edycji Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem jest „9 żywiołów tradycji”. Dziewiąta edycja festiwalu rozpoczęła się 10 lipca i mimo, że główne występy i koncerty za nami, to do czwartku 20 lipca, można brać udział w wydarzeniach przygotowanych przez organizatorów.
Tych nie brakowało, a chętni mogli brać udział m.in. w etno-warsztatach, tańcach czy pokazach filmowych. Ciekawi smaków świata mogli spróbować kuchni z siedmiu jego stron, podczas kulinarnego happeningu, a artystów z Chorwacji, Estonii, Kenii, Korei, Meksyku, Panamy, Peru, USA, Węgier, Włoch, Hiszpanii, Kolumbii i Polski podziwiać podczas parady, która przeszła ulicami miasta.
Tegoroczne Międzynarodowe Małopolskie Spotkania z Folklorem to także koncerty gwiazd takich jak: Kapela Ciupaga, Brathanki i Zakopower.
Na zakończenie finałowego koncertu, na scenę wszedł dyrektor festiwalu Piotr Szewczyk. Dziękował wszystkim zespołom, wolontariuszom oraz osobom zaangażowanym w organizację tego wydarzenia.
Piotr Szewczyk, dyrektor festiwalu: To chwila dla tych wszystkich, którzy przez tyle dni pracują nad tym, żebyśmy pokazali światu, że Małopolska jest piękna, że Małopolska jest gościnna, że myśleniczanie i Małopolanie – my Polacy, mamy otwarte serca.
Potrafimy się pięknie różnić i te piękne różnice widzimy właśnie na scenie. Nie ma znaczenie kolor skóry, nie ma znaczenia język, którym się komunikujemy. Nie ma znaczenia płeć, nie ma znaczenia pochodzenie, ale ma znaczenie, to co mamy w sercu, to co chcemy pielęgnować, co jest dla nas nadrzędną wartością.
A nadrzędną wartością dla nas wszystkich jest to, żeby być sobą, żeby pamiętać, jakie są nasze korzenie. Są nimi kultura ludowa i tradycyjna, to nasz kręgosłup, nasza tożsamość. I jej w Małopolsce nie możemy się wstydzić i zapraszamy do Małopolski zespoły z najróżniejszych części świata.
To nie dzisiaj my jesteśmy ambasadorami kultury Małopolski, tylko oni. Oni wrócą do swoich domów, do swoich krajów, powiedzą „tam było fantastycznie, tam spotkaliśmy się z ogromną życzliwością”. To jest budowanie naszej pozycji opartej na kulturze i to jest wspaniałe.
Głębokie serce, otwarte serce potrzebuje wsparcia. I to nie jest tak, że to jakaś laurka, mówienie bo muszę, bo ktoś dał pieniądze, bo ktoś zainteresował się festiwalem. To docenianie tego, że ktoś jest mecenasem kultury, że ktoś czuję tę wrażliwość, która mamy, którą zespoły przywożą do Małopolski. To ważny aspekt tego, że władze samorządowe troszczą się o to, aby ta spuścizna była obecna w naszym życiu. Międzynarodowa Rada Stowarzyszeń Folklorystycznych Festiwali Sztuk Ludowych CIOFF - największa światowa organizacja zrzeszająca organizacje, zespoły pieśni i tańca oraz festiwale na całym świecie, ma taką ideę, aby promować żywą tradycję.
Nie chcemy wracać do podręczników i czytać co było, chcemy wskrzeszać, chcemy budować naszą tożsamość opartą na tym co było, co jest i co może być, żeby nie zapominać o korzeniach. Tego typu wydarzenia sprawiają, że do tych korzeni wracamy i możemy z podniesionym czołem dumnie powiedzieć – mamy wspaniałą Polskę, świat, kulturę. To jest finał, mamy to!
„Piotrek Szewczyk! Piotrek Szewczyk! Piotrek Szewczyk!” skandowali wolontariusze znajdujący się na scenie. Jak mówił dyrektor festiwalu; organizacja wydarzenia to nie tylko jego zasługa, bo na sukces pracował komitet organizacyjny, który tworzą Kamil Kozieł, Natalia Nowacka, Anna Glonek, Aleksandra Dzieża, Justyna Piechnik, Anna Ambroży, Roman Strzelczyk i Barbara Bylica.
Następnie głos zabrał marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski (PiS). Wracał do ubiegłorocznej zapowiedzi, w której mówił o tym, że to wydarzenie ma być największym odbywającym się w Europie „i takie już jest panie dyrektorze” – mówił. „To jest najlepszy sposób na promowanie Myślenic, Małopolski i naszego kraju. Jeżeli my będziemy naszych gości tak traktować, jak traktujemy reprezentantów różnych krajów, to będzie się o nas dobrze mówiło i turyści będą do nas przyjeżdżać” – podkreślał.
Z kolei burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) dziękował organizatorom, wolontariuszom i mieszkańcom. „Liczymy na to, że w przyszłym roku też spotykamy się tu w sercu Myślenic, ale przede wszystkim w sercu Małopolski na dziesiątych, jubileuszowych Międzynarodowych Małopolskich Spotkaniach z Folklorem” – mówił.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
chyba dlatego https://miasto-info.pl/myslenice/29109,dni-myslenic-na-zarabiu-jaroslaw-szlachetka-na-chwile-obecna-nie-ma-mozliwosci-organizacji-imprezy-masowej-na-plazy-trawiastej.html swoja droga to dziwne ze na dni myslenic teraz sie jezdzi do dobczyc...
nie neguje festiwalu, bo uwazam go za jedną z ciekawszych inicjatyw jaka powstala w tym miescie, ale rezygnacja z dni myslenic to blad. te dwie imprezy maja inny charakter i powinny sie uzupelniac przez lato. te wieczorne koncerty w rynku w ogole sie nie sprawdzaja
Zakopower masakra ! Nie ma to jak spóźnić sie prawie godzinę, zaśpiewać piosenki z najnowszej płyty, których nikt nie zna. Na samym końcu hit na który wszyscy czekali. Ludzie stali znudzeni, nikt sie nie bawił, połowa wyszła w trakcie ….
Mam takie pytanie bo impreza super i wszystko pięknie ale czemu w rynku ? A nie na zarabiu ? Czemu do 23? Skoro lato i jest to impreza niejako zamiast dni myslenic ?
No jak wypłacą KPO skoro nasze orły jeszcze wniosku nie złożyły.....
Już lepi tak niż jak Janusza w skarpetach i klapkach … Szlachetka stał koło mnie i tez mi nie pasuje wg to obróciłem głowę w druga stronę ! Polecam bdb sposób !!!