Myślenice. Zmiana na stanowisku dyrektora MOKiS. Łukasz Antkiewicz zastąpi Piotra Szewczyka
- 25 kwietnia 2024
Dobiegły końca konkursy na stanowiska dyrektorów placówek kulturalnych. O ile w bibliotece i Muzeum Niepodległości obeszło się bez zmian, to w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu miejsce dotychczasowego dyrektora Piotra Szewczyka zajmie Łukasz Antkiewicz
Dobiegły końca konkursy na stanowiska dyrektorów placówek kulturalnych. W ostatnich dniach burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) ponownie powołał na to stanowisko Agnieszkę Kazanecką – Bylicę jako dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej im. ks. Jana Kruczka oraz Łukasza Malinowskiego w Muzeum Niepodległości.
Z kolei w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu zaszła zmiana – dotychczasowego dyrektora Piotra Szewczyka zastąp Łukasz Antkiewicz.
„Pana Łukasza Antkiewicza, utalentowanego skrzypka, pedagoga i animatora kultury, powołałem na stanowisko dyrektora Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu. Pan Łukasz jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie oraz posiadaczem studiów podyplomowych z zakresu zarządzania kulturą.
To właśnie jego kandydaturę zarekomendowała mi komisja konkursowa na nowego dyrektora. Wieloletnie doświadczenie i pasja do sztuki zapowiadają dobrą przyszłość dla ośrodka. Gratuluję i życzę powodzenia! Dotychczasowemu dyrektorowi Piotrowi Szewczykowi dziękuję za pięć lat pracy dla Ośrodka” – w sieci pisze burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Były dyrektor dziękuje „tym przyzwoitym”
Z kolei głos w sprawie zabrał też były dyrektor Piotr Szewczyk. „To co lubię w sytuacjach nieoczywistych, to emocje, ale te prawdziwe i autentyczne. To czego brakuje „rzeczywistości centralnie planowanej”, to właśnie emocje, szacunek i godność, które wymagają od nas bycia przyzwoitym” – pisze w mediach społecznościowych.
Piotr Szewczyk, były dyrektor MOKiS: To co lubię w sytuacjach nieoczywistych, to emocje, ale te prawdziwe i autentyczne. To czego brakuje „rzeczywistości centralnie planowanej”, to właśnie emocje, szacunek i godność, które wymagają od nas bycia przyzwoitym.
Wiesław Chrostek w powieści Tajemnica Czarnej Wody, pisał: Nikt ci nie zabroni myśleć jak chcesz, ale postępować jak chcesz, nie zawsze można. Musisz się najpierw dobrze zastanowić, czy komuś nie zrobić tym krzywdy. Trzeba być przyzwoitym.
Dziękuję tym przyzwoitym pracownikom i współpracownikom, dzięki którym przez te 8 lat w Myślenickim Ośrodek Kultury i Sportu, czułem że to co robię ma sens. Tym niepoczciwym nie dziękuję i to nie jest kwestia odwetu, tylko uczciwej litości, bo wszystko co złe w życiu popełniamy wraca ze wzmożoną siłą.
Nie znikam, nie przepadam, nie obrażam się, nie strzelam focha.
Jestem, będę i choć w innych projektach, to zawsze z Wami i dla Was.
Moja misja, jako dyrektora MOKiS właśnie się kończy, ale zaczyna się coś nowego. Co będzie? Nowe będzie!
To nie jedyne zmiany, jakie w ostatnim roku zaszły w tej gminnej jednostce kultury. W październiku 2023 r. Małgorzata Miszczak na stanowisku zastępcy dyrektora zastąpiła Natalię Nowacką, aby niespełna 4 miesiące później zostać odwołaną.
Następnie w wyborach samorządowych 2024 ubiegała się o mandat radnej miejskiej z KWW Owocnie dla Gminy i mimo drugiego miejsca na liście tego ugrupowania (211 głosów) nie została radną.
26 kwietnia
Ekipa żegna dyrektora
Na facebooku MOKiS pojawił się wpis i zdjęcia z pożegnania Piotra Szewczyka przez załogę domu kultury.
"Dziś oficjalnie, po 8 latach pracy w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu, Pan Piotr Szewczyk pożegnał się z zespołem pracowników, którym jako dyrektor samorządowej instytucji kultury zarządzał od 2020 roku.
Przypomnijmy też, że w latach 2016-2020 pełnił funkcję zastępcy dyrektora MOKiS. Piotr Szewczyk nie jest już dyrektorem MOKiS, ale wciąż pozostaje na stanowisku dyrektora International Folk Meetings Małopolska. Dziś przypadają też urodziny Pana dyrektora Szewczyka i z tej okazji składamy mu życzenia pomyślnych wiatrów na nowej zawodowej drodze! Dziękujemy!" - piszą pracownicy MOKiS.
Czyli MOKiS zostanie filią Polish Art Philharmonic (wcześniej działającej pod nazwą Myślenicka Orkiestra Kameralna „Concertino”). Dojenie gminnych pieniędzy przez zawodową prywatną orkiestrę będzie jeszcze większe.
Z moich observvacji wynika, że Pan P.Sz. nie był "pisowski", a nawet jest politycznie na przeciwległym biegunie. Tydzień temu na swoim profilu facebookowym cytował lewicową europoseł Różę Thun (PO, Trzecia Droga), którą środowiska prawicowe (m.in. PiS) określają epitetami typu "antypolska", "szmalcownik". Można w tym wpisie zauważyć ich koleżeńskie (a nawet przyjacielskie) stosunki.
Druga observvacja to intryga związana z zerwaniem umowy przez MOKiS z Garnuszkiem, tuż przed ciszą wyborczą, którą wygenerował lub został w nią wplątany przez środowisko oponenta zarządcy miasta, co miało skutkować impulsywnym odpływem elektoratu Panu J,Sz, oraz mobilizacją wyborczą wyborców Pana M.O.
Próba dyskredytacji włodarza (przecież decyzja o zerwaniu umowy z Panią K.O. podjęta przez rządzącego, byłaby strzałem w kolano, może nawet w oba kolana) jednak nie przyniosła zamierzonego efektu. Zabrakło 1540 głosów i akcja kończy się dzisiejszym tytułem: "Myślenice. Zmiana na stanowisku dyrektora MOKiS. Łukasz Antkiewicz zastąpi Piotra Szewczyka".
Myślał, że wygra MO i zagrał w główną zabawę tej kampanii, czyli grę
w "pokrzywdzone kobiety -wersja Garnuszek" I się nie udało. Ale udał się za to coming out PO i Róża.
"Pogonil wilk razy kilka , pogonia I wilka "
Jeśli na lokalizację kawiarni społecznej wybrałby lokal, w którym znajduje się obecnie Garnuszek, poczekałby z zerwaniem umowy co najmniej do 22 kwietnia. Po wydaniu przedwyborczego oświadczenia video z dnia 18 kwietnia, w którym J.Sz. zaprzecza, że to jego decyzja i deklaruje wsparcie lokalnym podmiotom gospodarczym, zerwanie umowy z Garnuszkiem oznaczałoby tzw. "samozaoranie" i przypiąłby sobie łatkę "bezczelnego kłamcy". Dlatego bardzo wątpię, że kawiarnia socjalna powstanie akurat w tamtym miejscu, ale bardzo dobrze, że powstanie w innym.