Miasto

Gmina Myślenice mówi NIE dla śmieci z pięciu powiatów

Gmina Myślenice mówi NIE dla śmieci z pięciu powiatów

 

Gmina Myślenice mówi NIE dla śmieci z pięciu powiatów
Gmina Myślenice mówi nie dla zmian w zapisie Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami, po wprowadzeniu których na składowisko w Myślenicach-Borzęcie miałyby trafić śmieci z pięciu powiatów
W informacji prasowej, jaką otrzymaliśmy z Urzędu Miasta i Gminy Myślenice znajduje się zapis, że Maciej Ostrowski wyraził zdecydowany protest wobec takiej sytuacji. Zmiana zapisów Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami może spowodować, że do budowanego w Myślenicach-Borzęcie składowiska odpadów mogłyby trafiać śmieci z powiatów myślenickiego, suskiego, tatrzańskiego i nowotarskiego.
W otrzymanej informacji prasowej czytamy: Cała instalacja oraz technologia przystosowana jest do obsługi odpadów z dwóch powiatów zamieszkałych przez ok. 240 tys. osób. Ponadto takie plany i szacunki zawiera również dokumentacja złożona do Komisji Europejskiej, która współfinansuje budowę zakładu w ramach programu Infrastruktura i Środowisko.
- Jeśli będzie inaczej, możemy obawiać się o trwałość projektu i zakwestionowanie go przez UE – tłumaczy Ewa Kęsek, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Myślenicach. Zmiana przeznaczenia projektu to według samorządowców naruszenie zasad, na podstawie których otrzymał on dofinansowanie.
Według Macieja Ostrowskiego takie działanie, to karanie gminy Myślenice, która sprostała wymogom związanym z wdrożeniem nowej gospodarki odpadami. - W porównaniu do innych gmin, Myślenice dostrzegły ten problem i wywiązały się z obowiązku budowy stosownego zakładu. Nie zgadzamy się na takie nieuczciwe postępowanie głównie wobec mieszkańców naszej gminy – mówi burmistrz.
Władze w styczniu przesłały do Marszałka Sowy oficjalne wystąpienie w tej sprawie.  Negatywna opinia podtrzymana została również podczas konferencji dotyczącej gospodarowania odpadami - organizowanej przez Urząd Marszałkowski.

Gmina Myślenice mówi nie dla zmian w zapisie Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami, po wprowadzeniu których na składowisko w Myślenicach-Borzęcie miałyby trafić śmieci z pięciu powiatów

W informacji prasowej, jaką otrzymaliśmy z Urzędu Miasta i Gminy Myślenice znajduje się zapis, że Maciej Ostrowski wyraził zdecydowany protest wobec takiej sytuacji. Zmiana zapisów Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami może spowodować, że do budowanego w Myślenicach-Borzęcie składowiska odpadów mogłyby trafiać śmieci z powiatów myślenickiego, suskiego, tatrzańskiego i nowotarskiego.

W otrzymanej informacji prasowej czytamy: Cała instalacja oraz technologia przystosowana jest do obsługi odpadów z dwóch powiatów zamieszkałych przez ok. 240 tys. osób. Ponadto takie plany i szacunki zawiera również dokumentacja złożona do Komisji Europejskiej, która współfinansuje budowę zakładu w ramach programu Infrastruktura i Środowisko.

- Jeśli będzie inaczej, możemy obawiać się o trwałość projektu i zakwestionowanie go przez UE – tłumaczy Ewa Kęsek, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Myślenicach. Zmiana przeznaczenia projektu to według samorządowców naruszenie zasad, na podstawie których otrzymał on dofinansowanie.

Według Macieja Ostrowskiego takie działanie, to karanie gminy Myślenice, która sprostała wymogom związanym z wdrożeniem nowej gospodarki odpadami. - W porównaniu do innych gmin, Myślenice dostrzegły ten problem i wywiązały się z obowiązku budowy stosownego zakładu. Nie zgadzamy się na takie nieuczciwe postępowanie głównie wobec mieszkańców naszej gminy – mówi burmistrz.

Władze w styczniu przesłały do Marszałka Sowy oficjalne wystąpienie w tej sprawie.  Negatywna opinia podtrzymana została również podczas konferencji dotyczącej gospodarowania odpadami - organizowanej przez Urząd Marszałkowski.

Posłanka Joanna Bobowska (PO) z Myślenic popiera stanowisko burmistrza. - Po powrocie z obrad Sejmu podejmę stosowne działania w tej sprawie wspólnie z Radą Miejską i Panem Burmistrzem. W założeniach przewidziano  budowę  zakładu gotowego do obsługi dwóch powiatów. I ta koncepcja powinna być zachowana - komentuje dla nas Joanna Bobowska.

Zwraca również uwagę, że: - Po przygotowaniu przez Urząd Marszałkowski programu śmieciowego dla Małopolski  na początku marca  nastąpiła jego pierwsza publiczna prezentacja. Marszałek Koza przekazał, że teraz  nastąpił czas na dyskusję i skladanie propozycji szczegółowych rozwiązań nie tylko przez władze gmin, ale również ich mieszkańców - dodaje.

 

Co zawiera Plan Zagospodarowania Odpadami Województwa Małopolskiego?

Projekt „Planu Zagospodarowania Odpadami Województwa Małopolskiego” został przyjęty przez Zarząd Województwa Małopolskiego na posiedzeniu w dniu 17 lutego 2012. Wyznacza nowy podział województwa na regiony gospodarki odpadami komunalnymi. W dokumencie „Plan Gospodarki

Odpadami Województwa Małopolskiego 2010” przyjętym przez Sejmik Województwa Małopolskiego 24 września 2007 r. przyjęto m.in., że planowany wówczas Zakład Utylizacji Odpadów w Myślenicach w swoim obszarze obsługiwania będzie obszar powiatów myślenickiego i limanowskiego czyli ok. 240 tys. mieszkańców. W nowym PGOWM zakłada się poszerzenie tego obszaru na cały „region południowy” czyli na powiat myślenicki, limanowski oraz wadowicki, suski, nowotarski i tatrzański. Szacunkowa liczba ludności w całym tym regionie to prawie 580,5 tys. mieszkańców.

- Ten zapis budzi we mnie największy sprzeciw jako radnego Województwa Małopolskiego z Myślenic i jednocześnie członka Rady Miejskiej w Myślenicach, która w lutym 2008 roku po bardzo ciężkich konsultacjach społecznych podjęła uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w mieście Myślenice dla realizacji inwestycji związanej z gospodarką odpadami - w liście o Marszałka Województwa Małopolskiego swoje zdanie wyraża Jarosław Szlachetka, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Jarosław Szlachetka pisze do Marszałka Województwa Małopolskiego

- Byliśmy wówczas przekonywani przez burmistrza Myślenic oraz władze spółki, że nowe składowisko będzie kluczową inwestycją dla obsługiwania i przyjmowania odpadów tylko i wyłącznie z dwóch powiatów tj. myślenickiego oraz limanowskiego. Zresztą zgodnie z obowiązującym wtedy PGO Województwa Małopolskiego. Był to dla mnie także jeden z nielicznych argumentów przemawiających za tak ważną inwestycją szczególnie  dla mieszkańców powiatu myślenickiego - w liście do Marszałka Województwa Małopolskiego Marka Sowy pisze Radny Szlachetka.



Zobacz cały list Jarosława Szlachetki do Marszałka Województwa

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (59)

  • Brak zdjęcia
    14 mar 2012

    Jakas kpina !! Myślenice miasto smieciowe!!!! O nie!!!!!!!!

    30 2 Odpowiedz
  • Łukasz Tabaszewski 14 mar 2012

    Jakoś tak czułem, że w tym kierunku to pójdzie... Główną strategią naszej ukochanej Gminy jest budowanie wizerunku śmieciowego eldorado. Z tym położeniem i z tak wieloma atutami - ehhh... Aż żal na to wszystko patrzeć.

    28 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 mar 2012

    A pamiętacie jak Maciej mówił że pokaże wszystkim jak "ważna jest gospodarka odpadami"?

    NO TO POKOZOŁ....

    25 2 Odpowiedz
  • profesor profesor 14 mar 2012

    Panowie radni, burmistrzowie, starostowie i pozostali samorządowcy!

    Wybraliśmy Was m.in. dlatego abyście reprezentowali nasze interesy, a zmiany w tym dokumencie bynajmniej nie są w interesie mieszkańców naszego powiatu.

    Obdarzyliśmy Was zaufaniem społecznym, a teraz macie szansę aby udowodnić, że na to zaufanie zasłużyliście. Mam nadzieję, że potraktujecie tę sprawę jak wyzwanie i udowodnicie, że zasługujecie na nazywanie Was politykami. Mam nadzieję, że nie dopuścicie do tego, aby Myślenice stały się śmietnikiem dla południa Małopolski.

    Dbając o dobro nas wszystkim, wierzę że zaliczycie ten test i tego Wam, mieszkańcom naszego powiatu jak i sobie życzę.

    24 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    14 mar 2012

    I tak już wszędzie gdzie w mieście nie spojrzysz to śmieci - na chodnikach, przy wiaduktach, zagajnikach, krzakach. Śmiecimy i to potężnie i żadne jedno wysypisko nie pomoże. Teraz jeszcze zwiozą śmieci z Małopolski całej, kęskowa pewnie zaciera ręce i też nie wierzę w to, że nie wiedzieli co jest szykowane. Wiedzieli, wiedzieli. Więcej śmieci!

    22 1 Odpowiedz

Zobacz więcej