Myślenicki Festiwal Lata 2014: Imprezę zwieńczył występ Andrzeja Piasecznego [WIDEO]
- 28 lipca 2014
W sobotę na scenie zagrał zespół LemON, natomiast w niedzielę na zakończenie Myślenickiego Festiwalu Lata koncert dał Andrzej Piaseczny
Gwiazdą pierwszego dnia Myślenickiego Festiwalu Lata był zespół LemON
Myślenicki Festiwal Lata startuje już dzisiaj letnim kinem plenerowym na Zarabiu. W sobotę gwiazdą wieczoru będzie zespół LemOn a w niedzielę Andrzej Piaseczny. Co jeszcze warto zobaczyć w ramach tego wydarzenia?
Według waszych prognoz, dzisiejszy koncert zespołu LemON przyciągnie większą liczbę widzów niż niedzielny koncert Andrzeja Piasecznego
"Tata, jak i całe rodzeństwo, czekali 40 lat na wyjaśnienie, co się z ich mamą stało" - w materiale filmowym TVP mówi Stanisław Filipek, wnuk Katarzyny Filip...
Wystawę fotografii autorstwa Oksany Chornej „Kobieta na wojnie” można oglądać w Galerii Okrągłej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Dobczycach „Kobieta na...
Do 15 maja w Galerii Sztuki Współczesnej w MOKiS można oglądać wystawę poplenerową „Ceramiczne dialogi” artystów ceramików i nauczycieli szkół plastycznych z...
Grzegorz Ostafin po raz piąty walczy o nagrodę publiczności IX Konkursu na Gadkę „Gadajcie, jak dawniej na wsi bywało ze zwierzętami”. Jednym z jego konkure...
„Próbowaliśmy zadbać o to, by nasi Kliszczacy z Pcimia, Trzebuni, Stróży pełną piersią wciągnęli zapach ducha tamtych czasów i choć na chwilę zapomnieli o sto...
Pianista Michał Basista i beatboxer Szymon Chmiel SzNaJdeR zaprezentowali swoje umiejętności podczas cyklu spotkań muzycznych Grany Poniedziałek Koncert...
Piaskowski czy Złotopolski bez szałuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Ja jestem odmiennego zdania. Myślę, że koncert Piaska był jednym z bardziej udanych na przestrzeni ostatnich kilku lat. Fajna oprawa świetlna, nagłośnienie niczego sobie, bardzo dobry kontakt z publicznością i przede wszystkim profesjonalizm Andrzeja. Nie wspominając o tym, że zespół miał zakontraktowaną (czytaj - zapłaconą) 1 godzinę koncertu a mimo to grali ponad 1,5h! Były żarty ze sceny, piosenki, które bez problemu można zanucić :) w dodatku bardzo dobrze zaaranżowane i zaśpiewane. No i czego chcieć więcej?
Porównując oba dni Festiwalu, niedzielny koncert był duużo lepszy i na dłużej zapadnie w pamięć :)
meeeeeeeeeeeeeeeeeee