Zbierają na renowację nagrobków. W tym roku kwesta odbędzie się po raz piętnasty
- 30 października 2017
Od piętnastu lat uczniowie wraz ze znanymi mieszkańcami Myślenic podczas Wszystkich Świętych na cmentarzu przy kościółku św. Jakuba zbierają pieniądze na odnowienie zapomnianych i zniszczonych nagrobków. Przez ten czas odnowiono ponad 30 pomników
Wolontariuszy jak co roku będzie można spotkać przed bramami cmentarza na Stradomiu oraz na jego terenie 1 listopada w godzinach 8 – 16.
W tym roku oprócz uczniów z Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki pod nadzorem Fundacji Rozwoju Regionu Myślenickiego pieniądze zbierać będą uczniowie Zespołu Szkół Techniczno-Ekonomicznego oraz Małopolskiej Szkoły Gościnności im. Tytusa Chałubińskiego. Z każdym rokiem coraz chętniej w akcję włączają się również samorządowcy, ludzie kultury, polityki, sportu, nauczyciele i osoby zasłużone dla lokalnej społeczności.
Akcję zapoczątkowano piętnaście lat temu. Przez ten czas odnowiono ponad 30 pomników na jedynym zabytkowym cmentarzu znajdującym się na terenie Myślenic.
Do renowacji trafiają zniszczone, zapomniane i nie posiadające właścicieli stare nagrobki. W 2015 roku do puszek wolontariuszy trafiło ponad 12000 złotych, w ubiegłym było to 13100 zł co pozwoliło odrestaurować kolejne pomniki.
Organizatorzy przy każdym z nich zamieścili tabliczkę z napisem "Odnowiono dzięki ofiarności lokalnej społeczności" co pozwala na ich łatwą identyfikację.
Podobna zbiórka odbędzie się również w Głogoczowie. Po raz trzeci wolontariusze kwestować będą na cmentarzu komunalnym w godzinach od 7 do 17. Mieszkańcy tej miejscowości będą zbierać pieniądze na remont nagrobka śp Jana Syrka pochowanego w 1902 roku oraz jego żony Katarzyny z domu Rudków zmarłej w roku 1907 r.
Witam,
i chwała im za to. Tak lubię podziwiać stare pomniki byłych mieszkańców miasta Myślenic oraz Dolnej Wsi i Górnej Wsi.
Piękna inicjatywa! Mam nadzieję, że uda się odbudować jak największą ich ilość.
Popieram, ale w tych inicjatywach dziwi mnie to, że nie ma zainteresowania "resztkami " cmentarza cholerycznego u stóp Dalinu. Teraz nie wiem co się z nim dzieje, ale parę lat temu były pozostałości w formie kilku nagrobków "porozrzucanych w lesie".