Wjazd na Chełm dla wszystkich? Starosta nie pozostawia złudzeń
- 18 października 2021
Zakaz ruchu ustawiony na ul. Leśnej, która prowadzi na Chełm od dawna jest tematem wielu dyskusji dotyczących tej części miasta. A gdyby go usunąć i umożliwić wjazd na górę dla wszystkich? Starosta zabiera głos w tej sprawie
Po tym jak Tomasz Sternal napisał, a następnie opublikował list otwarty w sprawie sołectwa Chełm, nie zwalnia tempa. Pismo zawierało 9 najbardziej istotnych tematów dla mieszkańców tej części miasta w tym m.in. poprawę jakości dróg dojazdowych, zagospodarowanie budynku zamkniętej szkoły, niedziałający hydrant, czy brak dostępu do wodociągu i kanalizacji.
Pod artykułem „Napisałem ten list, bo sołectwo Chełm ma więcej potrzeb niż sama droga”, na facebooku MiastoInfo oraz na forum w temacie „Zakaz wjazdu na CHEŁM - rozwalmy to razem!” rozgorzała dyskusja o możliwościach związanych z wjazdem na górę.
Jak się bowiem okazuje na ul. Leśnej stoi znak B-1 oznaczający "zakaz ruchu w obu kierunkach" z dopiskiem "nie dotyczy mieszkańców ul. Leśnej, os. Chełm, Mirkówka, Poddziele oraz służb i komunikacji zbiorowej". To jeden z argumentów przytaczanych podczas rozmów o inwestycjach na Chełmie, a znak odbierany jest przez wielu mieszkańców jako chroniący „wjazdu na prywatne osiedle”.
- Przeszkadza to wielu osobom - mieszkańcom i nie mieszkańcom. Zadeklarowałem rozeznanie w temacie. Wystąpiłem z zapytaniem do Starostwa - zarządcy drogi, na której znajduje się zakaz. Nie mniej w oczekiwaniu na odpowiedź, proponuję petycję w tej sprawie, żeby po otrzymaniu odpowiedzi (w zasadzie jaka by nie była), złożyć wniosek o likwidację tego zakazu – na forum we wrześniu pisze Tomasz Sternal.
Wczoraj opublikował stanowisko starosty, jako zarządcy ul. Leśnej, która jest drogą powiatową. - Starosta nie pozostawia złudzeń, bo nawet pisze co by było, gdyby… Postaram się wyczerpać całą możliwą administracyjną ścieżkę w temacie i będę informował na forum o postępach. Piszę do Wojewody Małopolskiego. Gdyby ktoś miał jakiś pomysł, co można by jeszcze z tym zrobić, to komentarze, pomysły itp. mile widziane – na forum informuje społecznik z Chełmu.
Czy przy drodze prowadzącej na Chełm powinien stać znak "zakazu ruchu"?
- zdecydowanie tak zdecydowanie tak 14%
- raczej tak raczej tak 4%
- trudno powiedzieć trudno powiedzieć 5%
- raczej nie raczej nie 11%
- zdecydowanie nie zdecydowanie nie 66%
- Głosów: 1163
W odpowiedzi przesłanej przez starostę czytamy m.in., że taki znak stał tam jeszcze przed rokiem 1999, zanim do życia powołano powiaty, a oznakowanie zostało „wprowadzone ze względu na parametry drogi. (…) Nie jest możliwa zamiana organizacji ruchu na tym odcinku drogi, ze względu na niewielką szerokość pasa drogowego, ciasną zabudowę”.
Starosta zaznacza również, że w przypadku, gdy projekt zniesienia znaku wpłynie do Zarządu Dróg Powiatowych w Myślenicach, to opinia tej instytucji będzie negatywna.
Oznakowanie zostało „wprowadzone ze względu na parametry drogi. (…) Nie jest możliwa zamiana organizacji ruchu na tym odcinku drogi, ze względu na niewielką szerokość pasa drogowego i ciasną zabudowę”.
Pełna odpowiedź starosty w tej sprawie:
"Starostwo Powiatowe informuje, że zakaz wjazdu z wyjątkami (znak pionowy B-1 z tabliczką "nie dotyczy (...)) ustawiony przy skrzyżowani z drogą gminną, którą jest ulica Górna funkcjonował w stałej organizacji ruchu, przed reformą administracyjną powołującą powiaty w 1999 roku.
Oznakowanie takie wprowadzone zostało ze względu na parametry drogi. Powtórzony zakaz wjazdu z wyjątkami ustawiony za parkingiem wyciągu narciarskiego, obowiązuje na podstawie zatwierdzonej 23 grudnia 2016 r. stałej organizacji ruchu. Znak ten wprowadzono ze względu na okresowe dopuszczenie ruchu do stacji narciarskiej pod warunkiem ustawienia na zwężeniu w okolicy skrzyżowania z ul. Górną sygnalizacji świetlnej wahadłowej, ujmowanej w niezależnej czasowej organizacji ruchu.
Pomimo stopniowej poprawy parametrów technicznych drogi, w obecnym stanie nie jest możliwa zamiana organizacji ruchu na tym odcinku drogi, ze względu na niewielką szerokość pasa drogowego, ciasną zabudowę (w niektórych miejscach budynki posadowione są bezpośrednio przy krawędzi jezdni).
W przypadku, gdy taki projekt zmiany stałej organizacji ruchu wpłynie do Zarządu Dróg Powiatowych w Myślenicach do zaopiniowania informujemy, że opinia ZDP będzie negatywna. Ze względu na stale rosnącą atrakcyjność turystyczną Chełmu i okolicy (turystyka kwalifikowana, grzybobrania itp.) należy się spodziewać znacznego, niebezpiecznego wzrostu natężenia ruchu pojazdów, których w takich miejscach jak chociażby odcinek od granicy lasu do budynku byłej szkoły, spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa wszystkich użytkowników drogi.
Józef Tomal,
starosta myślenicki”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Cała ta droga to jakiś absurd. Najpierw się latami kłócą o to czy remontować, a teraz rozważania nad znakiem. Zakaz obowiązuje w lecie bo ciasna droga, ale w zimie jadą tam krakusy na narty i śnieg nawet nie przeszkadza a wcale nie sprawia, ze jest szerzej… pół roku może być wahadło i otwarta ale na stałe nie może bo grzybiarze i turystyka… to się kupy nie trzyma szanowni państwo ?♂️
Ale drogę remontować wam można za gminne pieniądze, ale dojazd do niej zamknąć i wjazd na górę też. To ja też poproszę enklawę na mojej ulicy i zakaz wjazdu dla innych bo mi jeżdżą przed domem.
Skoro Chełm ma większy potencjał niż Zarabie to dlaczego gmina tego nie wykorzystuje? Wjazd do parkingu przy dolnej części stoku narciarskiego powinien być całoroczny. Tam można zostawić samochód i jechać do góry wyciągiem albo iść na piechotę. Skoro zima można a warunki są trudniejsze niż latem to w czym leży problem?
jakoś nad cmentarz do góry bergela można jechać a droga jeszcze węższa jak zwykle sie nie da jak cos do zrobienia
Ja bym zostawił zakazu wjazdu, ale dał tabliczkę....... "żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się."