Gmina Dobczyce kupiła od powiatu zamkniętą w 2012 roku szkołę
- 20 lipca 2013
Decyzję o zamknięciu Zespołu Szkół Technicznych i Rolniczych w Dobczycach podjęli radni powiatowi w maju 2012 roku. Nieruchomość od powiatu za kwotę do 1 mln zł odkupiła właśnie gmina Dobczyce
Radni miejscy z Dobczyc za nieruchomość po zlikwidowanej przy ul. Górskiej szkole postanowili zapłacić powiatowi myślenickiemu kwotę do 1 mln zł. W skład nieruchomości wchodzi działka o powierzchni 2,65 ha, budynek szkoły, internat oraz warsztaty i garaże o łącznej powierzchni 4121 m.kw. - Nie stać nas było na utrzymywanie pustego obiektu, a koszt wyniósłby kilkadziesiąt tysięcy rocznie - na łamach Gazety Myślenickiej powiedział starosta Józef Tomal.
Pytanie o to jaki pomysł na zagospodarowanie zakupionego obszaru ma burmistrz Dobczyc skierowaliśmy do gospodarza gminy. Marcin Pawlak nie chciał się wypowiadać w sprawie zakupu szkoły. - To delikatny temat i rozmowy jeszcze nie zostały zakończone - otrzymaliśmy odpowiedź z biura promocji UGiM Dobczyce.
Historia zamykania ZSTiR w pigułce
Radni powiatowi pierwszy raz dyskutowali na temat zamknięcia Zespołu Szkół Technicznych i Rolniczych im. Jana Długosza w Dobczycach w październiku 2011 roku. Powodem zamknięcia placówki miała być zmniejszającą się liczba uczniów i zbliżający się niż demograficzny. Wówczas w szkole zatrudnionych było 61 osób w tym 37 nauczycieli, a uczęszczało do niej 357 uczniów.
Tydzień później starostwo opublikowało listę 7 powodów przemawiających za zamknięciem placówki na które odpowiedziała dyrekcja szkoły. Wolę zakupu działki po zamkniętej szkole w grudniu 2011 wyraziła gmina Dobczyce, jednak negocjacje z powiatem trwały przez kilka miesięcy.
Ostateczna decyzja o zamknięciu szkoły zapadła w maju 2012 roku, kiedy uchwałę przegłosowali radni powiatowi. Za zamknięciem placówki głosowało 13 z nich, przeciwnych było 9, natomiast 1 wstrzymał się od głosu.
Uczniowie zostali przeniesieni do zespołu szkół przy ul. Szkolnej. Na początku roku szkolnego na naszych łamach alarmowali, że nie mieli odpowiednich warunków do nauki, a pierwsze dni w nowej szkole spędzili w budynku w którym trwał remont, natomiast za ławki służyły im parapety.
Dzisiaj działka oraz budynki stanowią własność gminy Dobczyce. Jakie są wasze pomysły na zagospodarowanie tego terenu? Czekamy na propozycje w komentarzach poniżej.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Za czasów PRL był program 1000 szkół na 1000 -lecie państwa polskiego. Otwierano szkoły w każdym miasteczku aby młodzież nie musiała się tłuc autobusami po krakowach czy innych miastach i mieszkać po internatach.Teraz mamy ,, wolną Polskę,, zamykanie szkół,obniżanie poziomu nauczania ,itd.Tępymi masami lepiej manipulować. A mecenasem w tym jest niejaki Donlad T. i jego PLATFUS OBYWATELSKI.
Taniej się nie dało sprzedać, masakra za taką cenę każdy głupi by kupil.Same machloje!!!
Jak czytamy w jednym z poprzednich artykułów http://miasto-info.pl/myslenice/5098,ostateczna-propozycja-powiatu-dla-dobczyc-ws-przejecia-zstir.html
Według operatu szacunkowego sporządzonego przez powiat, wartość nieruchomości i gruntu wyceniono na kwotę 6,92 mln zł. Początkowo powiat przedstawił gminie Dobczyce propozycję przejęcia nieruchomości wraz z gruntem za 3,5 mln złotych /..../
Starostwo proponuje gminie Dobczyce sprzedaż nieruchomości gruntowej zabudowanej Zespołu Szkół Technicznych i Rolniczych za kwotę 1,73 mln zł, zgadza sie na uruchomienie 5 oddziałów oraz zapowiada współpracę w zakresie nowo uruchamianych kierunków.
No cóż 1/7 ze wstępnej wyceny - nieźle, nic tylko kupować od Starostwa nieruchomości.
Żaden z przedmówców nie zauważa (nie chce zauważyć), że tzw. powiat przejął z mocy ustawy od gminy tą nieruchomość za darmo. Miało to związek właśnie ze szkołą. Teraz, gdy szkoła została zlikwidowana etycznym posunięciem było by oddanie gminie tego co jej zabrano. W związku z tym nie widzę nic zdrożnego w tym, że powiat (zgodnie z prawem - jakie by ono nie było) dostał "tylko" ok. 1mln zł za coś, co dostał od obecnego właściciela za darmo.
A wg mnie Powiat pokusił się na jakiekolwiek pieniądze - byle tylko miał kto dać.
Powiat tonie w długach, obcinają co się da i komu się da (za wyjątkiem swojego własnego interesu).
Wystarczy się zastanowić - po co Powiat zaciągnął kredyt na 2.000.000,00 zł??
http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/powiaty/root_myslenicki/podmiotowe/Zamowienia+publiczne/Wyniki+przetargow/2012/20120606.htm
Pozostawiam to każdemu do przemyślenia.