Czy busy przejmą linie po PKS Myślenice?
- 6 września 2013
Przewoźnicy zainteresowani obsługą linii z których zrezygnował PKS Myślenice zgłaszają się do Wydziału Komunikacji. Dotychczas wydano 4 zezwolenia. Na które trasy wyjadą busy?
Przewoźnicy zainteresowani obsługą linii z których zrezygnował PKS Myślenice zgłaszają się do Wydziału Komunikacji. Dotychczas wydano 4 zezwolenia: dwóm przewoźnikom na linie Myślenice - Siepraw – Brzeg oraz dwa na linie: Myślenice- Bogdanówka oraz Bogdanówka – Lubień.
STAROSTA JÓZEF TOMAL: Prowadziłem rozmowy z syndykiem PKS Myślenice i firmą z Oświęcimia nt. dzierżawy, które w ostatniej chwili zakończyły się fiaskiem. Dlatego po kolejnych rozmowach z przewoźnikami prywatnymi rozpoczął się proces wydawania koncesji na kursy realizowane dotychczas przez PKS. Mam zapewnienie, iż w najbliższym czasie zostanie przywrócona większość zlikwidowanych linii. Zapewniono komunikację dla młodzieży m.in. na linii Tokarnia -Lubień, Myslenice-Siepraw. Przewoźnicy w miarę potrzeb będą realizować dodatkowe kursy oraz składać wnioski o otwarcie następnych linii. Proszę pamiętać, iż na dziś prawo nakłada na starostę jedynie obowiązek administracyjnego wydawania koncesji dla każdego chętnego , który chce realizować przewozy komunikacyjne.
Obowiązkiem każdego przewoźnika jest poinformowanie opinii publicznej o realizowanym rozkładzie jazdy poprzez wywieszenie na przystankach aktualnego rozkładu jazdy.
Tak budowano dworzec i organizowano komunikację zbiorową w Myślenicach w ostatnich latach
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Busy pod carrefour z powrotem !
To są owoce polityki jakby komunikacyjnej,patrząc na naszą komunikację zastanawia jedno czy u nas kursują gimbusy?Gdy robiono reformę oświaty i wprowadzano gimnazja władza obiecywała że najpóźniej za dwa lata od startu reformy będzie żółto od gimbusów.Pokazywano w telewizji jakie to piękne gimbusy przygotowują producenci a gminy ustawiały się w kolejce do zakupu..Jeżdżąc po Polsce wszędzie widać pomarańczowe gimbusy a u nas nic .Albo u nas nie ma gimnazjum albo olewa się ustawę i wozi młodzież czym się da byle taniej.Co roku ogłasza się jakieś akcje dotyczące bezpieczeństwa dowozów do szkół i wszystko OK,dziwne też zę rodzice nie interweniują?
Myśleniczanin007 , trafnie ujęte :-) natomiast mi się podoba wycinek "które w ostatniej chwili zakończyły się fiaskiem" ...... nooooo patrz wszystko się układało a tu w ostatniej chwili taaaakie fiasko, coś w rodzaju "chcieliśmy dobrze ...wyszło jak zawsze" :-))). Planowania strategicznego to się nasi reprezentanci uczyli, ale chyba między sobą.
W tej sytuacji proste rozwiązania tylko przeszkadzają w "skomplikowanej sytuacji". Innymi słowy, nie da się na nich zarobić (ukręcić loda). Do sprawnej komunikacji trzeba dołożyć z kasy gminy czy powiatu ale wtedy nie będzie na "Inwestycje ktore widać" takie kolejne rondo na przykład. I usprawnia przepustowość i nagrode mozna odebrać (no i bonusa pod stolem). A na gimbusach czy gminnej komunikacji kolesie nie zarobią, bo kasy wyłożyć nie ma komu. Najchetniej to by zarzadzali busiarzami na "galerianym dworcu". I oczywiscie pobierali nalezne z twgo tytułu oplaty. Ja juz kiedyś ostrzegalem przed wchodzeniem z obecną ekipą w układy; Przypomnijcie sobie straszenie pozbawienia koncesji nie tak dawno temu. Ta ekipa jest jak choragiew na wietrze-gdzie wiatr wieje, tam pieknie lopocze byle tylko bylo widać. Bez wiatru to oni sobie mogą, jedynie powisieć. Teraz pora wyciągnąć wszystkie teksty z forum PKS Boya, Podziemia i innych klakierów "układu" i rozliczyć za niespelnione obietnice. Dziwię się że jeszcze nikt tego nie zrobił.
Linia Myślenice - Bogdanówka to podobno jedyna rentowna linia za czasów PKS'u, więc nie dziwi fakt, że została szybko przejęta. Z moich obserwacji, jak narazie jest w prządku. Jeżdżą 30 miejscowe mini-autobusy IVECO, całkiem nowoczesne. Kursy w miarę rozsądnie rozłożone, a o godzinie 7:00 jadą dwa autobusy jednocześnie, co wydaje się być logiczne przy ilości osób dojeżdżających do szkół.
Nie obeszło się jednak bez podwyżki cen biletów jednorazowych....
No i brakuje kursów po godzinie 18.