Zamykać czy nie? Dzisiaj radni zdecydują o przyszłości szkół na Chełmie i Dolnym Przedmieściu
- 24 lutego 2020
Podczas dzisiejszego posiedzenia radni zdecydują o przyszłości Szkoły Podstawowej nr 6 na Chełmie i SP 5 na Dolnym Przedmieściu. Przed głosowaniem rodzice po raz kolejny apelują o to, aby ich nie zamykać
Dzisiaj o godzinie 15 rozpocznie się XXII sesja rady gminy Myślenice w programie której znalazły się dwa punkty w ramach których radni będą głosować nad przyszłością wspomnianych placówek.
To kontynuacja działań jakie gmina rozpoczęła w styczniu. Po spotkaniach z rodzicami z Chełmu i Dolnego Przedmieścia podczas ostatniej sesji, radni miejscy przegłosowali uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej nr 6 na Chełmie oraz Szkoły Podstawowej nr 5 na Dolnym Przedmieściu.
Po likwidacji, dzieci uczące się w SP nr 5 miałyby trafić do myślenickiej „dwójki” przy ul. Żeromskiego, a kosztem szkoły powiększone zostanie przedszkole, które swoją siedzibę ma w tym samym budynku. Z kolei uczniowie z Chełmu będą zwożeni busem do „czwórki” przy ul. Zdrojowej na Zarabiu. Powód? Po pierwsze za wysokie koszty, po drugie zbyt małe klasy, które jak można było usłyszeć podczas sesji rady; „niekorzystnie wpływają na rozwój dzieci”.
Podjęte uchwały teoretycznie nie przekreślały szans na dalsze działanie wspomnianych szkół i dopiero dzisiaj odbędzie się ostateczne głosowanie w tej sprawie. Wizja roztaczana przez przedstawicieli gminy nie podoba się większości rodziców, a pojęcie działania „dla dobra dzieci” dzieli samych radnych. Mimo, że większość poparła uchwałę mówiącą o zamiarze likwidacji, to głosowanie poprzedziła długa debata.
Rodzice przeciwni likwidacji
Z argumentacją mówiącą o tym, że działania podejmowane przez gminę mają "służyć zapewnieniu dzieci lepszych warunków do nauki i rozwoju" oraz, że przeniesienie uczniów do większych placówek zagwarantuje im "przygotowanie do życia w grupie, rywalizacji, samorządności, do wszystkiego co decyduje o ich karierze naukowej i zawodowej w dużych grupach rówieśniczych" - nie zgadzają się rodzice.
Wyraźny sprzeciw temu w swoim wystąpieniu wyraził Robert Zabel, reprezentujący społeczność Chełmu. Podobnie było w przypadku rodziców z Dolnego Przedmieścia, którzy dążyli do spotkania z radnymi z ich okręgu (Halina Dyląg - PiS i Czesław Bisztyga - niezrzeszony). Jak informują - nie udało im w takiej formie przedstawić samorządowcom swoich racji.
Podczas styczniowego głosowania za zamiarem likwidacji Szkoły Podstawowej nr 6 opowiedziało się 11 radnych (Czesław Bisztyga - niezrzeszony, Halina Dyląg-PiS, Mirosław Fita-PiS, Wojciech Gablankowski-PiS, Andrzej Grzybek-PiS, Małgorzata Jaśkowiec-PiS, Piotr Motyka-PiS, Bogusław Stankiewicz-PiS, Wacław Szczotkowski-PiS, Stanisław Topa-PiS, Czesław Wierzba-PiS), 9 było przeciw (Grażyna Ambroży -BU, Józef Błachut-KWMO, Jerzy Cachel-KWMO, Eleonora Lejda-Kuklewicz-KWMO, Wojciech Malinowski-BU, Kamil Ostrowski-KWMO, Bogusław Podmokły-KWMO, Jan Podmokły-KWMO, Tomasz Wójtowicz-KWMO), a 1 wstrzymała się od głosu (Izabela Kutrzeba-nz).
Natomiast za podjęciem uchwały w sprawie zamiaru rozwiązania Zespołu Placówek Oświatowych nr 1 w Myślenicach oraz likwidacji Szkoły Podstawowej nr 5 w Myślenicach, o strukturze organizacyjnej klas I-III głosowało 10 radnych (Mirosław Fita-PiS, Wojciech Gablankowski-PiS, Andrzej Grzybek-PiS, Małgorzata Jaśkowiec-PiS, Izabela Kutrzeba-nz, Piotr Motyka-PiS, Bogusław Stankiewicz-PiS, Wacław Szczotkowski-PiS, Stanisław Topa-PiS, Czesław Wierzba-PiS), 8 było przeciw (Grażyna Ambroży-BU, Józef Błachut-KWMO, Jerzy Cachel-KWMO, Eleonora Lejda-Kuklewicz-KWMO, Kamil Ostrowski-KWMO, Bogusław Podmokły-KWMO, Jan Podmokły-KWMO, Tomasz Wójtowicz-KWMO), a 3 wstrzymało się od głosu (Czesław Bisztyga-nz, Halina Dyląg-PiS, Wojciech Malinowski-BU).
Apelują do samorządowców
Rodzice nie poddają się w działaniach i wciąż apelują do radnych o nie zamykanie placówek. Na redakcja@miasto-info.pl otrzymaliśmy list od mieszkańców Dolnego Przedmieścia w którym informują, że zwrócili się z oficjalnym pismem adresowanym do każdego z 21. radnych z prośbą o głosowanie przeciwko likwidacji szkoły nr 5. Na tablicach miejskich oraz słupach ogłoszeniowych wieszali plakaty z apelem do mieszkańców.
Zwracają w nim uwagę m.in. na to, że Szkoła Podstawowa Nr 5 została założona w 1890 roku i od 130 lat kształci młode pokolenia mieszkańców Dolnego Przedmieścia, a także innych części Myślenic. Odbywa się tu nauka w klasach I-III i uczęszcza do niej 27 uczniów. Jak argumentują „szkoła jest w pełni wyposażona, w każdej sali jest tablica interaktywna, potrzebne pomoce dydaktyczne, posiada stanowiska komputerowe, a także swoją mini bibliotekę”.
„Nie godzimy się z taką polityką edukacyjną, która koncentruje się na czynniku ekonomicznym zamiast doceniać szkołę dbającą o prawidłowy i harmonijny rozwój dziecka”
– piszą rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 5.
Zdaniem rodziców to jedyna tego typu placówka w mieście, gdzie najmłodsi uczniowie mają szansę w prawdziwie rodzinnej atmosferze rozpocząć etap przejścia z przedszkolaka w ucznia. Nie zgadzają się na to, aby po likwidacji SP5 ich dzieci chodziły do Szkoły Podstawowej nr 2.
„Powołując się na opinie psychologów przypominamy, że prawidłowa adaptacja wczesnoszkolna powinna się odbywać w jak najmniej licznych grupach dzieci, w domowej atmosferze, pełnej miłości i zrozumienia, gwarantując niezmienność klasy, miejsca i wychowawcy. Wszystko to zapewnia Szkoła Podstawowa Nr 5” – podkreślają w wysłanym do nas liście.
Zwracają również uwagę na to, że podczas spotkania informacyjnego, które odbyło się w styczniu (miasto-info.pl nie zostało na nie wpuszczone przez dyrekcję placówki) prawie 90% zebranych miała opowiedzieć się przeciwko likwidacji, jednak te informacje nie zostały przekazane opinii publicznej. „Czy zatem nasze zdanie, jako Rodziców nie ma tutaj znaczenia? Czy to nie my powinniśmy decydować co dla naszych dzieci jest najlepsze?” – pytają rodzice z Dolnego Przedmieścia.
Wszystko w rękach radnych
Czy szkoły podstawowe na Chełmie i Dolnym Przedmieściu powinny zostać zlikwidowane?
- zdecydowanie tak zdecydowanie tak 29%
- raczej tak raczej tak 8%
- trudno powiedzieć trudno powiedzieć 9%
- raczej nie raczej nie 13%
- zdecydowanie nie zdecydowanie nie 41%
- Głosów: 1126
Rodzice nie kryją zdenerwowania i rozczarowania. Podczas jednego ze spotkań na Dolnym Przedmieściu mówili o potrzebie rozmowy z radnymi, jednak nie udało się do niego doprowadzić. Największe nadzieje pokładali w dialogu z radnymi reprezentującymi ich okręg; niezrzeszonym Czesławem Bisztygą oraz Haliną Dyląg (PiS), którzy wstrzymali się od głosu.
„Dzisiaj bardzo prosimy, aby odpowiedzieli sobie Państwo na jedno niezwykle ważne dla nas pytanie – czy w tak chwalebną rocznicę 130 urodzin naszej szkoły, to właśnie Państwo chcecie zapisać się na kartach historii Myślenic jako Ci, którzy tą szkołę zamknęli i dzięki którym zniknęła z mapy naszego miasta? A jeśli tak to w imię czego? Bo z pewnością nie kierując się dobrem najmłodszych uczniów, których przyszłość jest dziś w Państwa rękach” - swój list kończą mieszkańcy Dolnego Przedmieścia.
O tym jak zagłosują radni dowiemy się już niebawem.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
jak na razie najglosniejszym argumentem urzednikow jest to ze to dla dobra dzieci ze male klasy to zlo a duze szkoly molochy to swietne rozwiazanie mnie to nie przekonuje
Pani Radna DYLĄG i Pan Radny BISZTYGA dzisiaj wasz głos przesądzi o Szkole na Dolnym Przedmieściu. Mieszkańcy Dolnego proszą o to byście tę szkołę uratowali !
dokladnie! radni z dolnego przedmiescia sprawa dotyczy szkoly na ich terenie a oni sie wstrzymuja i w ogole nie zabieraja glosu przeciez ktos was wybral? nie nalezy sie tym ludziom wyjasnienie dlaczego nie potraficie podjac decyzji?
"wielka" chwila dla radnych z Dolnego Przedmieścia. Cokolwiek zrobią i jak zagłosują to i tak będzie to komentowane. Dla mnie byłoby cenne, aby właśnie te dwie osoby podały argumentacje dlaczego zagłosowały tak a nie inaczej. Głos wstrzymujący jest dla mnie sygnałem do tego, że po prostu powinni sie podać do dymisji.
UM nie jest rentowny - ZAMYKAĆ.