Bezpieczne przejście przez ul. Sobieskiego na przełomie 2020 i 21 roku? „Jeśli uzyskamy dofinansowanie”
- 25 maja 2020
Po naszym porannym tekście powiat informuje, że złożony przez urzędników wniosek o dofinansowanie budowy przejścia dla pieszych na ul. Sobieskiego w Myślenicach czeka na rozstrzygnięcie.
Termin wykonania planowano na okres maj-grudzień 2020, ale z powodu epidemii koronawirusa może ulec zmianie. O ile pieniądze trafią do Myślenic
Po artykule o niszczejącej drodze prowadzącej na Chełm, której starosta wraz z burmistrzem nie są w stanie wyremontować od przeszło 14 miesięcy oraz po materiale dotyczącym odtworzenia przejścia dla pieszych na ul. 3 Maja w Myślenicach, starostwo odpowiedziało na nasze pytania dotyczące bezpieczeństwa na ul. Sobieskiego.
Przypomnijmy; przekraczanie prędkości przez kierowców i parkowanie samochodów w niedozwolonych miejscach to nie jedyny problem mieszkańców ul. Sobieskiego. Wciąż brakuje tu przejścia dla pieszych i chodnika, do którego mogłoby prowadzić. Mieszkańcy chodzą więc… między samochodami.
Po raz pierwszy publicznie potrzebę budowy przejścia w tym miejscu zgłaszali podczas debaty społecznej, zorganizowanej przez policję w maju 2018 roku. Spotkanie z przedstawicielami policji i Zarządu Dróg Powiatowych było efektem zgłaszanych przez ponad rok nieprawidłowości na tej drodze. Jak się wówczas okazało, wspomniana ulica jest niekwestionowanym liderem pod względem powiadomień nanoszonych przez mieszkańców na policyjną Krajową Mapę Zagrożeń.
Tylko w pierwszym roku jej funkcjonowania, co trzecie z wszystkich zgłoszeń dotyczących Myślenic, dotyczyło tego odcinka drogi. Dominuje tu przekraczanie dozwolonej prędkości i nieprawidłowe parkowanie. Szybkiej jeździe na tym odcinku sprzyja nachylenie jezdni (7%) i jej szerokość (ok. 8 metrów). Mimo, że obowiązuje tu ograniczenie do 50 km/h, niejednokrotnie kierowcy znajdujący się na dole - tuż przed wjazdem do miasta, mają na liczniku 75 km/h i więcej.
Problem narasta
Te czynniki oraz brak przejścia dla pieszych przy nowo powstałych blokach wpływają na poczucie zagrożenia u mieszkańców tej części miasta, dlatego ci domagają się stworzenia przejścia dla pieszych. Kiedy kilka lat temu modernizowano nawierzchnię, pasów już nie odmalowano. Dzisiaj te znajdują się na początku drogi; w pobliżu „Domu Greckiego” i na drugim jej końcu - przy stacji paliw. Jedne od drugich dzieli odległość niespełna kilometra.
Za każdym razem, kiedy mieszkańcy nowych bloków (jest ich około 250) decydują się przejść przez ulicę - na chodnik, ryzykują potrącenie. „Droga jest szeroka, auta jadą w dwóch kierunkach z dużą prędkością. Te z dołu, żeby pokonać wzniesienie, a te z góry nabierają prędkości z każdym metrem. My, aby znaleźć się na chodniku po drugiej stronie, musimy szukać luki między nimi” – opowiadała nam jedna z mieszkanek nowych bloków, którą spotkaliśmy na miejscu.
Podczas zorganizowanej w 2018 roku przez policję debaty, pojawiła się koncepcja budowy przejścia dla pieszych wraz z wyspą, tzw. azylem na środku drogi. Taka przeprawa miałoby powstać w pobliżu Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej.
Przedstawiciele Zarządu Dróg Powiatowych, wydziału komunikacji i policji podkreślali, że przejście musi spełniać określone wymogi. Jednym z podstawowych jest to, że nie może prowadzić na pobocze. Taka sytuacja miałaby miejsce w przypadku ul. Sobieskiego, bowiem chodnik znajduje się tylko po jednej stronie.
W pisemnej odpowiedzi na interpelację radnego Roberta Pitali z ubiegłego roku, starosta podkreślał, że budowę przejścia w tym miejscu komplikuje nachylenie terenu, ograniczona widoczność, liczne zjazdy do posesji oraz brak poszanowania przepisów ruchu drogowego przez kierujących w zakresie ograniczenia prędkości i parkowania. "W tych warunkach wykonanie typowego przejścia dla pieszych może być wbrew pozorom, przyczyną pogorszenia bezpieczeństwa" – przekonywał Józef Tomal.
Będą pieniądze – będzie przejście
W związku z problemem jaki od 2018 roku występuje na ul. Sobieskiego i był wielokrotnie zgłaszany przez mieszkańców zapytaliśmy przedstawicieli starostwa o to jakie działania zostały podjęte w tej sprawie przez ostatnie dwa lata.
Jak czytamy w przesłanej odpowiedzi; w roku 2019 został zatwierdzony aneks do stałej organizacji ruchu dotyczący przejścia dla pieszych z azylem. Następnie Zarząd Dróg Powiatowych wystąpił do Komendy Powiatowej Policji o analizę zagrożeń bezpieczeństwa pieszych na wspomnianej ulicy. „W okresie trzech lat miało tam miejsce 9 zdarzeń (1 wypadek i 8 kolizji), w których 1 osoba została ranna. Policja uznała za zasadne zlokalizowanie oznakowanego przejścia dla pieszych w wyznaczonym miejscu” – informuje starostwo.
Ponadto powiat złożył wniosek do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego o dofinansowanie zadania „Przejście z azylem i aktywnym oświetleniem w pasie drogi K1967 – ulicy Sobieskiego w m. Myślenice” ramach „Program ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań Razem bezpieczniej im. Władysława Stasiaka na lata 2018 - 2020” starając się o dotację w wysokości 80 tys. zł. Wartość budowy bezpiecznego przejścia szacowana jest na ok. 100 tys. zł, a pozostałe 20 tys. ma pochodzić z kasy powiatu.
Wniosek został wysoko oceniony i aktualnie oczekujemy na ostateczne rozstrzygnięcie oraz decyzję o dofinansowaniu. Jeśli je uzyskamy, planowany termin realizacji tj. maj-grudzień 2020 zapewne ulegnie przesunięciu z uwagi na COVID-19.
Jak informuje Halina Kustosz-Miśko, kierownik wydziału promocji, strategii i funduszy europejskich; Wniosek został wysoko oceniony i aktualnie oczekujemy na ostateczne rozstrzygnięcie oraz decyzję o dofinansowaniu. Jeśli uzyskamy dofinasowanie, planowany termin realizacji zwarty we wniosku tj. maj-grudzień 2020 zapewne ulegnie przesunięciu z uwagi na COVID -19.
Budowa bezpiecznego przejścia dla pieszych ma zapewnić komunikację pieszym pomiędzy już istniejącym i rozbudowywanym osiedlem, a ciągiem pieszym umożliwiającym dojście do centrum Myślenic.
Po konsultacjach z zarządzającym ruchem ustalono, że w tym miejscu nie może być stosowane przejście zwykłe, lecz przejście z azylem wraz z budową odcinka chodnika stanowiącego dojście do przejścia. Sama wysepka ma spełniać podwójną rolę – po pierwsze dać możliwość zatrzymania się podczas przechodzenia i odginać tor jazdy samochodów, co zmniejszy ich prędkość.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Kurde taka droga i sobie nie radzą z przejściem...
Ja to nw jak w Niemczech sobie radzą jak tam praktycznie przejść nie ma https://youtu.be/AkTRNDgHMQs