Program Kolej Plus ze zwiększonym budżetem? Utworzenie listy rankingowej ma półtoramiesięczne opóźnienie. Losy „złotego pociągu” ciągle nieznane
- 8 kwietnia 2022
„Budżet programu Kolej Plus ma zostać zwiększony z 5,5 mld zł środków rządowych do 11 mld zł” - powiedział PAP wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.
Ocena wniosków, utworzenie listy rankingowej i kwalifikacja ich do Programu opóźnia się o półtora miesiąca, a losy „złotego pociągu” z Krakowa do Myślenic wciąż pozostają nieznane
Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu Andrzej Bittel powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że Komitet Stały i Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów przyjęły projekt ustawy, która przewiduje zwiększenie budżetu programu Kolej Plus o 5,5 mld zł. „Ona w niedługim czasie trafi na posiedzenie rządu” – zapowiedział. „W programie Kolej Plus będzie w sumie 11 mld zł środków rządowych i odpowiednia 15 proc. kwota ze strony samorządu” – zaznaczył.
Bittel podkreślił, że zwiększenie budżetu programu ma pomóc w zrealizowaniu jak największej liczby „dobrych projektów, które zostały nam przedstawione przez wnioskodawców”. „Chcemy też nagrodzić zaangażowanie tych wnioskodawców, którzy wykazali się determinacją i chcieli ten proces przywracania ruchu kolejowego, przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu, potoczyć na swoim terenie, w swoich małych ojczyznach” – zaznaczył wiceminister.
Decyzja ma opóźnienie
W ramach programu Kolej Plus do 24 listopada ub. roku samorządy złożyły do PKP Polskich Linii Kolejowych 79 wniosków z dokumentami z opracowanym wstępnym studium planistyczno-prognostycznym.
Do drugiego etapu zakwalifikowano 47 z nich, a ich wartość oszacowano na ok 18 mld zł. Wśród zgłoszonych przez Województwo Małopolskie projektów znajduje się "Budowa połączenia kolejowego Kraków-Myślenice". Ocena wniosków, utworzenie listy rankingowej i kwalifikacja i do Programu według wcześniejszych zapowiedzi miało potrwać do 24 lutego 2022 r.
Od lutego próbujemy ustalić termin ogłoszenia wyników programu. Jak kilkukrotnie zapewniał nas Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.; „O terminie przekazania danych nt. wyników prac z kolejnego etapu Programu Kolej Plus będziemy informować”. Nie podawał jednak terminu. Po kolejnych pytaniach z naszej strony nadal nie otrzymaliśmy konkretnej odpowiedzi. Na tę chwilę program ma półtoramiesięczne opóźnienie.
Z kolei członek zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych Arnold Bresch, w rozmowie z PAP zapewnił, że spółka jest przygotowana do „dalszych kroków” związanych z realizacją programu Kolej Plus.
„Wszystko zostało zrealizowane zgodnie z założeniami, jednak sytuacja geopolityczna spowodowała, że nie są podejmowane działania związane z zatwierdzeniem wyników, które zostały wypracowane. Proszę o odrobinę cierpliwości. Tutaj nie ma opóźnień wynikających np. z braku dostępności środków albo innych zawirowań organizacyjnych. To jest tylko i wyłącznie związane z tym, jaką mamy sytuację w tej chwili” – powiedział.
Jak informował w grudniu prezes PKP PLK Ireneusz Merchel; spośród złożonych do programu projektów 13 dotyczy odbudowy lub poprawy parametrów nieczynnych linii o łącznej długość ok. 450 km. Dziewięć projektów dotyczy budowy nowych linii o łącznej długości około 300 km. Rewitalizacji linii dotyczy siedem projektów o łącznej długość około 710 km. Osiem projektów punktowych związanych jest z budową nowych przystanków.
Szef PKP PLK podał, że najwięcej opracowań wstępnych studiów planistyczno-prognostycznych zlecili wnioskodawcy w województwach: śląskim (15), wielkopolskim (5), małopolskim (5) i lubelskim (5). Po cztery projekty złożono w woj. mazowieckim i dolnośląskim, po dwa w woj. lubuskim i łódzkim oraz po jednym w województwach: opolskim, podkarpackim, podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
W programie Kolej Plus 85 proc. wartości planowanych inwestycji będzie finansowało państwo poprzez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe. Pozostałe 15 proc. kosztów inwestycji to wkład własny samorządów. Program ma zostać zrealizowany do roku 2028.
„Złoty pociąg” ciągle obecny w narracji samorządowców
„Złoty pociąg” jak samorządowcy określają pomysł budowy połączenia kolejowego na linii Kraków – Myślenice, do tej pory funkcjonuje w sferze zapowiedzi. Jak pisaliśmy w papierowym wydaniu MiastoInfo w artykule "Złoty pociąg". Czy nadjedzie i kto powinien za niego zapłacić?; po latach hibernacji wizja torów łączących stolicę Małopolski z Myślenicami odżyła, lansowana przez Jarosława Szlachetkę (PiS) najpierw jako posła, a następnie burmistrza Myślenic.
Wraz z zapowiedzią startu Programu Kolej Plus, który miał miejsce pod estakadą w Myślenicach w maju 2020 r., burmistrz w towarzystwie ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka (PiS) podkreślał, że „budowę tego połączenia odbieramy, jako projekt cywilizacyjny wprowadzający mieszkańców w XXI w.”. To właśnie w tym programie samorządowcy i zwolennicy budowy kolei, dopatrują się szansy dla Myślenic.
Niespełna półtora roku później, bo 25 października 2021 r. zaprezentowano pierwsze, robocze koncepcje przebiegu linii. Miało to miejsce podczas spotkania informacyjnego zorganizowanego online przez firmę International Management Services Sp. z o.o., która opracowuje wstępne studium planistyczno-prognostyczne dla projektu pn.: „Budowa połączenia kolejowego Kraków - Myślenice”.
Jej przedstawiciele zaprezentowali 2 warianty trasy, którymi mogłaby przebiegać linia kolejowa. Długość trasy do wybudowania w zależności od wariantów to 22,2 km (wariant 1 – niebieski), lub 25,5 km (wariant 2 - żółty). Przewidywany czas przejazdu dla obu tras szacowany jest na 38 lub 42 minuty. Obie wymagają nie tylko budowy torowiska, nasypów i przystanków, ale również wiaduktów, mostów oraz dwóch tuneli każdy o długości ok. 1 km.
Stacja Myślenice miałaby zostać zlokalizowana na wysokości dawnych zakładów Vistula przy estakadzie, a dalej tory dla pociągów kończących bieg.
W ostatnich wystąpieniach samorządowców z gminy Myślenice związanych z planowaną drogą ekspresową S7, która może przebiegać przez Myślenic – motyw kolei odgrywa znaczącą rolę.
„To z czym dzisiaj mamy problemy, albo co chcielibyśmy poprawić jako samorządowcy, to komunikacja między Myślenicami a Krakowem i budowa na tej trasie połączenia kolejowego. Czekamy na ogłoszenie wyników, na informację czy Urząd Marszałkowski jako samorząd wojewódzki, razem z nami otrzyma dofinansowanie na połączenie kolejowe i to jest dla nas priorytet” – podczas spotkania z mieszkańcami Górnego Przedmieścia w Myślenicach mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Z kolei w stanowisku wydanym przez radę gminy, które zostało przyjęte 28 marca, radni wystosowali do GDDKiA sugestie i postulaty zawierające m.in. w jej planach uwzględnienie linii kolejowej na trasie Myślenice-Kraków.
Szansę na powstanie połączenia kolejowego Kraków-Myślenice oceniam jako:
- bardzo duże bardzo duże 13%
- duże duże 12%
- umiarkowane umiarkowane 18%
- małe małe 16%
- bardzo małe bardzo małe 41%
- Głosów: 2795
W jednym z naszych sondaży pytamy was o ocenę szans na powstanie połączenia kolejowego Kraków-Myślenice. W Waszym podejściu przeważa pesymistyczne podejście do tego tematu; 38% szanse ocenia jako "bardzo małe", 18% jako "małe", co piąty ankietowany (19%) twierdzi, że są "umiarkowane", z kolei jako "duże" klasyfikuje je 12%, a "bardzo duże" - 13% biorących udział w ankiecie.
Linia kolejowa Kraków - Myślenice. "Redukcja pojazdów, ale tylko lokalnie"
Tomasz Żuchowski p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w swoim piśmie związanym z planami budowy odcinka S7 Kraków-Myślenice, odnosi się też do planów budowy "złotego pociągu". Inwestycja traktowana jest jako redukująca liczbę pojazdów lokalnie i w jego opinii „nie daje podstaw do założenia zdecydowanej poprawie warunków ruchu na istniejącej drodze krajowej nr 7”.
Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad: „Realizacja połączenia kolejowego między Krakowem a Myślenicami może pozytywnie wpłynąć na redukcję liczby pojazdów realizujących podróże, ale tylko lokalnie. Przy czym sam charakter linii kolejowej, jej powiązania i prognozy dotyczące liczby użytkowników, nie dają podstaw do założenia o zdecydowanej poprawie warunków ruchu na istniejącej drodze krajowej nr 7. Połączenie to nie będzie przekładać się także na spadek liczby pojazdów realizujących podróże tranzytowe związane z południem Polski czy korytarzem drogi międzynarodowej E77.
Realizacja planowanych od wielu lat inwestycji liniowych na odcinku Kraków - Myślenice, jakimi są droga ekspresowa S7 oraz linia kolejowa, są elementami niezbędnymi do zapewnienia wysokich standardów podróży tych o charakterze lokalnym, jak i tranzytowym w południowej części Polski. Odpowiednio skoordynowane i poprowadzone inwestycje pozwolą uzyskać efekt synergii, przyczyniając się do poprawy jakości życia mieszkańców całej południowej Małopolski, dostępności komunikacyjnej tego rejonu, sytuacji gospodarczej oraz bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu” .
Nie będzie zadnego pociągu nie polecam wierzyć w tego bubla
Tunel, złoty pociąg ale będzie się działo- do wyborów.
Później cisza, i powróci przed kolejnymi wyborami.
Wybory powinny być co rok!
Pyskowało wielu. W tym i ja. Dotyczyło to autobusów. Są. Piękne i można do Krakowa w cywilizowany sposób dojechać. A pociąg ? Nie wiem, mnie obecnie wystarczy komfortowy autobus z fantastycznymi, bardzo grzecznymi kierowcami. Z żółtych autobusów.
Nie wiadomo ile złotych już wydane, ile dane po kieszeniach, za dwie kreski na mapie: niebieską i czerwoną.
Panie szlachetka rozkaz od kaczogrodu przyszedł trzeba włączyć syreny