Myślenice. Rozbudowa osiedla na Zarabiu. Jarosław Szlachetka odpowiada na pytania mieszkańców

Podczas spotkania dotyczącego Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego, którego przyjęcie przez radnych może skutkować budową nawet 160 nowych mieszkań na myślenickim Zarabiu, mieszkańcy nie tylko opowiedzieli się przeciwko takiemu działaniu, ale też złożyli petycję w której wzywają burmistrza do odstąpienia od negocjacji z deweloperem.

W trakcie debaty na temat tej inwestycji zadali burmistrzowi serię pytań, a przebieg dyskusji prezentujemy w formie wywiadu.

Co interesowało mieszkańców i jak odpowiadał Jarosław Szlachetka (PiS)?

Przypominamy; Podczas 5. sesji rady miejskiej, która odbyła się 30 września radni 11 głosami za, przy 5 przeciw, 3 wstrzymujących się i 2 nieoddanych dali zgodę na podjęcie uchwały, na mocy której sporządzony zostanie Zintegrowany Plan Inwestycyjny dla obszaru „Zarabie – rejon ul. Bukowej”. Ta decyzja dopuszcza do stołu negocjacyjnego inwestora, burmistrza i przedstawiciela rady.

Docelowo na łącznym obszarze 1,69 ha w pięciu blokach usytuowanych między ul. Bukową i Leśną (w pobliżu myślenickiego „Zamczyska”) oraz od strony północnej graniczącym z kompleksem leśnym góry Uklejna, może powstać od 120 do 160 mieszkań.

Inwestor domaga się m.in. zmiany wysokości budynków z 10 do 15 metrów. Deklaruje, że dostęp do osiedla będzie możliwy tylko i wyłącznie za pomocą nowej drogi, która na projekcie oznaczona jest kolorem białym oraz zapowiada budowę siłowni, placu zabaw, tężni solankowej oraz boiska wielofunkcyjnego i terenu otwartego o powierzchni ok. 50 arów

Więcej na ten temat oraz ścieżki postępowania w ramach Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego piszemy w artykule: "Myślenice. Radni dają zielone światło dla nowego osiedla na Zarabiu. Może tu powstać od 120 do 160 mieszkań" .

Spotkanie informacyjne. Mieszkańcy przepytują burmistrza

Spotkanie informacyjne w tej sprawie zorganizowano 14 października w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu. Po długiej dyskusji i serii pytań, burmistrz zapowiedział, że w następnym kroku zaprosi przedstawicieli mieszkańców na kolejną turę rozmów i jak stwierdził „być może wtedy zapadnie decyzja, która będzie państwa satysfakcjonować”.

*W materiale zostały zamieszczone odpowiedzi, których burmistrz udzielił podczas spotkania z mieszkańcami, pozostałe – jak deklarował zostaną przesłane na piśmie.

Z kim konsultował pan przedstawioną koncepcję oraz czy zostały panu przedstawione jej skutki dla okolicznych mieszkańców?

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Pierwszymi osobami z którymi rozmawiałem byli pracownicy wydziału gospodarki przestrzennej, którzy sprawdzali wniosek inwestora. Ten musieliśmy rozpatrzeć zgodnie z ustawą. Dzisiaj rozmawiamy i słuchamy państwa argumentów po to, żeby być może usłyszeć o sprawach, które do tej pory nie były na pierwszym planie.

Rozpatrując, czy podchodząc do tej procedury, mieliśmy już przed sobą to, co działo się przy realizacji pierwszego etapu – czyli liczbę telefonów w związku z uciążliwościami przy jego realizacji. Nic nie zostało przesądzone. Nikt o niczym jeszcze nie zdecydował, czy powstaną tam budynki 10 czy 15 metrowe, czy to w jaki sposób zostanie zagospodarowana ta przestrzeń. My próbujemy znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, którą też można w jakiś sposób przewidzieć, aby problemów było jak najmniej dla państwa.

Nikt o niczym jeszcze nie zdecydował, czy powstaną tam budynki 10 czy 15 metrowe, czy to w jaki sposób zostanie zagospodarowana ta przestrzeń.

Czy burmistrz był na terenie inwestycji i w bezpośrednim jej sąsiedztwie, a jeśli tak to kiedy?

Tak, byłem w celach rekreacyjnych, turystycznych z moją małżonką. Byłem też z moimi współpracownikami, kiedy chcieliśmy zobaczyć kwestie tego, co dzisiaj tam jest wykonane w pierwszym etapie, jak również to, jak może to wyglądać po realizacji zarówno tego pozwolenia, które jest wydane, jak i wniosku inwestora.

Czy zostało przeprowadzone lub zlecone badanie natężenia ruchu na rondzie Braci Rożankowskich, na moście nad Rabą na ul. Piłsudskiego oraz na ulicach Zarabia, którymi miałby się odbywać ruch z planowego osiedla?

Na tym etapie takich badań nie wykonywaliśmy. Ufam, że w związku z pozwoleniem, które zostało wykonane przez starostwo powiatowe na pierwszy czy drugi etap, ktoś w Zarządzie Dróg Powiatowych i w starostwie powiatowym tę sprawę już przeanalizował.

Na Zarabiu jest mnóstwo innych terenów inwestycyjnych, które również wygenerują dodatkowy ruch. O takie badania jego natężenia będziemy występować.

Główny kolektor odprowadzający wodę deszczową na terenie inwestycji ma średnicę 60 cm, a istniejąca infrastruktura nie spełnia zadania odprowadzenia wody z terenu przyszłego osiedla. Jak według pana ma wyglądać odprowadzenie wód deszczowych z nowej inwestycji? Kto poniesie koszty ewentualnej przebudowy kolektora do szerokości 200 cm?

Jeżeli mówimy o modernizacji tejże kanalizacji deszczowej, czy wykonania przez inwestora dodatkowych innych rozwiązań związanych chociażby z rowem, czy odwodnieniem tego rowu za pomocą przepompowni do potoku Kobylok - uważam, że jeżeli będziemy rozmawiali, to będę oczekiwać, że takie inwestycje będzie ponosił i brał na swój koszt inwestor.

Inwestor przy realizacji pierwszego etapu projektu już znacząco podniósł teren. To skutkowało zalaniem działek wzdłuż ulic Źródlanej i Bukowej w roku 2021. Jakie skutki będzie miało kolejne podniesienie terenu i budowa podziemnych garaży?

Czy będziemy mówić o inwestycji z wniosku, czy o inwestycji która może się tam wydarzyć przypominam, że jest pozwolenie na zabudowę całej tej nieruchomości. Kwestia podniesienia terenu dotyczy pozwolenia, które zostało już wydane. To pytanie do organu wydającego pozwolenie na budowę.

Jak planuje pan pozyskać teren pod budowę drogi, skoro właściciel działki przez którą ma przechodzić nie godzi się na jej sprzedaż? Czy rozważane jest wywłaszczenie, a jeżeli tak to jakie cele publiczne je uzasadniają i komu oprócz mieszkańców osiedla ta droga będzie służyć?

To co przedstawił inwestor to jedna z możliwości o której możemy rozmawiać. Możemy też razem z państwem próbować zaproponować inwestorowi inne rozwiązanie, czy modernizację obecnych dróg. Mówimy o wjeździe i wyjeździe z tego osiedla i wspomnianej działki.

Możemy rozmawiać, jeżeli nie wszystko zostanie na tym układzie komunikacyjnym, który jest. Rozumiem stanowisko właścicieli działki, zwłaszcza w tej szczególnej sytuacji.

Niemniej jednak jeżeli chodzi o to rozwiązanie, które zostało zaproponowane przez inwestora, miałoby obsługiwać nowe osiedle i mogłaby być do rozważenia kwestia skomunikowania i wyprowadzenia ruchu w kierunku ul. Leśnej, jako jednokierunkowej przez to osiedle i dalej do ul. Parkowej.

Planowana droga łącząca się z ul. Leśną ograniczy widoczność dla wyjeżdżających z osiedla i dla zjeżdżających z góry. Tu potrzebne jest rondo.

Te kwestie mamy też zapisane do ewentualnych rozmów z inwestorem. Z tego co mi wiadomo, starostwo planuje rozbudować ulicę Leśną. W planie zagospodarowania przestrzennego z 2014 r. w tym miejscu przy Leśnej odchodzi droga wewnętrzna.

Jakieś rozwiązania częściowe w tym planie już funkcjonują. Uważam, że jeżeli rozmawialibyśmy dalej, jeśli będzie chęć zarządcy - można poruszyć kwestię zaproponowania nowej drogi lub rozwiązania typu rondo.

Czy burmistrz zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda proces budowy bloków i garaży podziemnych? Ile ciężkiego sprzętu będzie musiało jeździć ulicami Zarabia? Jak bardzo zostanie zniszczona infrastruktura drogowa, kto za te zniszczenia zapłaci i jak planuje pan zabezpieczyć drogi na czas budowy?

(Brak odpowiedzi – przyp. red.).

*W materiale zostały zamieszczone odpowiedzi, których burmistrz udzielił podczas spotkania z mieszkańcami, pozostałe – jak deklarował zostaną przesłane na piśmie.).

Inwestor zakłada w swojej inwestycji 1.4 miejsca parkingowego na jedno mieszkanie. Na podstawie jakich norm został określony taki współczynnik?

To wniosek inwestora. Jeśli państwo będziecie uważać, że ten współczynnik powinien być wyższy - możemy rozmawiać. Proszę pamiętać, że dzisiaj na terenie miasta mamy sytuację, gdzie od inwestorów praktycznie nie wymaga się miejsc parkingowych.

Dzisiaj na terenie miasta mamy sytuację, w której od inwestorów praktycznie nie wymaga się miejsc parkingowych. To jest niedopuszczalne i absolutnie się z tym nie zgadzam.

To jest niedopuszczalne i absolutnie się z tym nie zgadzam. Oczywiście te miejsca parkingowe na nowych inwestycjach powinny oddawać stan faktyczny zapotrzebowania na miejsca parkingowe. Pełna zgoda z państwem.

Z doświadczenia wiemy, że statystycznie na każde mieszkanie przypadają dwa samochody, w budynkach planowane są również lokale usługowe dwa, a czasami trzy, gdzie wobec tego parkować będą pozostałe samochody?

(Brak odpowiedzi – przyp. red.).

*W materiale zostały zamieszczone odpowiedzi, których burmistrz udzielił podczas spotkania z mieszkańcami, pozostałe – jak deklarował zostaną przesłane na piśmie.).

Czy zdaje sobie pan sprawę, że wyjazd z zachodniej części Zarabia jest możliwy tylko przez rondo braci Różankowskich? Jakie przewiduje pan rozwiązania w przypadku ewentualnej ewakuacji?

Chcielibyśmy zlecić, czy zapytać Zarząd Dróg Powiatowych o to, czy ma takie badania, aby poznać ich wyniki. A jeżeli nie, to abyśmy mogli też zlecić i przedstawić państwu, jak to wygląda fizycznie w perspektywie tej, czy też nowych inwestycji.

Czy zdaje sobie pan sprawę, że procedowanie tego ZPI otworzy drogę dla kolejnych patodeweloperskich inwestycji na terenie całej gminy Myślenice?

Jeśli to ZPI zostanie przyjęte lub odrzucone, kolejni inwestorzy nie patrząc na losy tego ZPI, będą składać następne wnioski. Rozmawiamy z inwestorami nieruchomości w Osieczanach. Oni również chcieliby składać wniosek w ramach tej procedury. Zgłosił się też inwestor z Jawornika, który też chciałby iść procedurą ZPI.

Taką ścieżkę przewidział ustawodawca i niestety my musimy respektować przepisy prawa i rozpocząć procedurę, a podejmując ostatecznie decyzję, jaka by ona nie była - być przekonanym, że dobrze robimy, patrząc przede wszystkim w przyszłość. Państwa, jako obecnych mieszkańców Zarabia i ewentualnie przyszłych nowych mieszkańców, którzy sprowadzą się w to planowane osiedle, czy ewentualnie w to, które jest zamierzeniem inwestora.

Czy rozpoczęte i planowane są z tym lub innym podmiotem działania związane w ramach procedury ZPI? Jeśli tak, w jakim rejonie?

Jawornik i Osieczany. Był również inwestor na terenie miasta, który realizuje jedną z inwestycji wielomieszkaniowych przy ul. Mickiewicza. Na chwilę obecną nie rozmawiamy o rejonie ul. Sobieskiego (odpowiedź na pytanie z sali – przyp. red.).

Kogo interes powinni reprezentować burmistrz i radni wybrani przez mieszkańców; dewelopera czy ogółu społeczeństwa?

Tu myślę, że odpowiedź jest oczywista. Chcemy rozmawiać z państwem, żeby ostatecznie podjąć właściwą rozmowę dla mieszkańców i dla miasta.

Jednym z kluczowych haseł wyborczych ostatnich kampanii była walka z patodeweloperką. Dla 2000 mieszkańców, którzy podpisali petycję, ta inwestycja jest jej przykładem. Jak pańska deklaracja wyborcza ma się do podjęcia rozmów w sprawie omawianego ZPI? Czy w sytuacji jeżeli projekt zostanie przez pana i radę przyjęty, poddadzą się państwo ponownej weryfikacji podczas referendum?

W Myślenicach realizowane są inwestycje, gdzie instytucja wydająca pozwolenie na budowę szczególnie przy drogach powiatowych, nie wymaga od inwestorów żadnych innych inwestycji związanych, czy to z modernizacją, czy z budową dodatkowych miejsc parkingowych. W konsekwencji mamy z tym problemy; my jako miasto i ja, jako burmistrz.

- To nie prawda! (wtrącenie wicestarosty Rafała Kudasa – przyp. red.)

Taki budynek został zrealizowany chociażby przy ul. Sienkiewicza bez żadnego miejsca parkingowego wykonanego zgodnie z prawem budowlanym, czy z prawem o ruchu drogowym. Nie przyszedłem tutaj żeby z panem się sprzeczać.

Podjął pan decyzję o przeniesieniu przedszkola nr 3 z powodu braku dzieci. Dzisiaj chce pan budować osiedla, gdzie prawdopodobnie wprowadzi się tam więcej dzieci niż teraz mieszka w tej części Zarabia. Obecnie w szkole nie ma miejsc dla 3 grup przedszkolnych i uczą się w budynku przedszkolno-szkolnym placówki dla niepełnosprawnych. Gdzie na Zarabiu jest miejsce dla nowych przedszkolaków?

W przedszkolu mamy dzisiaj dostępnych 100 miejsc. Dzieci, które uczęszczają do tego przedszkola jest 76, a wolnych miejsc 24. W przyszłym roku szkolno – przedszkolnym przewidujemy utrzymać 100 miejsc, a według naszych prognoz zainteresowanych będzie ok. 70 przedszkolaków, co daje nam 30 wolnych miejsc tylko na Zarabiu.

Jeżeli chodzi o prognozy i o to jak ma się sprawa urodzeń w Myślenicach; tylko w roku 2021 urodziło się 161 dzieci, w 2022 – 127 dzieci, a w 2023 - 108 dzieci, co daje nam tendencję spadkową w samym mieście. Jako miasto, gmina i cały kraj mierzymy się z niżem demograficznym i zjawiskiem depopulacji.

Czy w tym kształcie, czy z pozwoleniem na budowę, będziemy w stanie przyjąć te dzieci chociażby w przedszkolu na ul. Zdrojowej w budynku nr 14 lub 16.

Czy istniejący i ewentualny projekt układu komunikacyjnego na obszarze obecnej zabudowy jednorodzinnej oraz projektowanej zabudowy wielorodzinnej, spełni wymogi dla służb ratowniczych i ochrony przeciwpożarowej?

Wojciech Spyrka, naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej w UMiG Myślenice: Zabudowa wielorodzinna nie wymaga uzgodnienia z art. p. pożarowym w związku z tym układ, który jest obecnie, nie gwarantuje takiej sytuacji.

Ale nowa droga, którą zaproponował inwestor już musi spełniać warunki techniczne. W związku z tym, na ten moment drogi pożarowej na osiedlu nie ma.

Na jakich warunkach została wydana zgoda na odprowadzenie wody deszczowej z dachu inwestycji pierwszego i drugiego etapu inwestycji?

Jarosław Szlachetka: Musimy dotrzeć do tych dokumentów, postaramy się na to pytanie odpowiedzieć pisemnie.

Czy w związku z deklaracją inwestora o wybudowaniu tężni solankowej, gminna odstąpi od jej budowy w parku miejskim?

Po przeprowadzeniu postępowania przetargowego, niestety nikt się do nas nie zgłosił i na chwilę obecną temat realizacji tężni solankowej został przez nas zawieszony.

Dofinansowanie, które mogliśmy otrzymać w Województwie Małopolskim było do rozliczenia w tym roku budżetowym. Nie bylibyśmy w stanie powtarzać jeszcze raz postępowania przetargowego i zrealizować go w tym roku. Nie wiem dlaczego nikt się nie zgłosił.

Jakie są plany gminy w stosunku do zamkniętego przedszkola na ul. Lipowej 2A? Czy mamy spodziewać się kolejnego bloku?

Z całą mocą chcę podkreślić, że nie rozmawiamy tutaj, czy nie będzie mowy na temat budowania bloku w środku istniejącego osiedla. Działka nie jest sprzedana, jest w zasobie gminnym.

Jeżeli mieszkańcy sprzeciwią się, jaka jest szansa że odstąpicie od negocjacji?

Dlatego spotkaliśmy się z państwem, żeby rozmawiać w tym temacie i wysłuchać państwa zdania. Rozumiem państwa głosy, że są kategorycznie na nie.

Wybrzmiał głos że mieszkańcy są przeciwko. Czy petycja wystarczy, żeby pan burmistrz dostał na biurko dokument, który będzie dla niego narzędziem, podstawą do rozmowy z deweloperem?

Wszystko co należało powiedzieć, zostało powiedziane. Rozumiemy, że sprawa jest dla państwa ważna i ja to szanuję. Dziękuję i jeszcze raz powtarzam, że ważne było dla mnie to spotkanie i rozmowa.

Petycja, która została złożona, te podpisy też o czymś świadczą. Myślę, że w najbliższym czasie zaprosimy państwa przedstawicieli i powiemy jak sprawę będziemy rozwiązywać w dalszych krokach.

Petycja, która została złożona, te podpisy też o czymś świadczą. Myślę, że w najbliższym czasie zaprosimy państwa przedstawicieli i powiemy jak sprawę będziemy rozwiązywać w dalszych krokach.

Chcemy próbować rozmawiać o pewnych rozwiązaniach. Ostateczne rozwiązanie razem ze mną będzie rozwiązywał zespół, który składa się też z urzędników. Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu, prosiłbym, abyśmy ten czas mogli spożytkować na przepracowanie wszelkich uwag.

Czy deweloper w jakikolwiek sposób finansował pana kampanię?

Wszystko jest jawne, moje sprawozdania finansowe też są jawne. Wszystko jest pisane komputerowo, nie tak jak robią to inni - od ręki.

Czy pan ma wiedzę Dlaczego deweloper już ogłosił sprzedaż mieszkań na swojej stronie internetowej?

Nie wiem, proszę o to pytać inwestora.

Historię związaną z ZPI dla Zarabia opisujemy w cyklu "Bloki na Zarabiu"