Dyrektor GDDKiA o S7 przed krakowskimi radnymi. „W czwartym kwartale zamierzamy pokazać brane pod uwagę warianty”
- 7 października 2025

Krakowscy radni nie poznali wielu szczegółów dotyczących przebiegu planowej drogi S7 z Krakowa do Myślenic. Dyrektor małopolskiego oddziału GDDKiA powtórzył wcześniejsze zapowiedzi:
„W czwartym kwartale tego roku zamierzamy pokazać brane pod uwagę warianty (…) Powinno to nastąpić na początku listopada”
Od czerwca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odwleka prezentację wariantów dla trasy S7 Kraków-Myślenice. W sieci pojawiały się przecieki i rzekome przebiegi trasy dotyczące m.in. stolicy Małopolski, czy powiatu myślenickiego. Z końcem sierpnia okazało się, że nie we wrześniu, ale „w IV kwartale tego roku” zobaczymy przebieg S7 na odcinku Kraków – Myślenice.
Przypomnijmy, że zakończono prace nad etapem wstępnym Studium Techniczno- Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ) dla trasy S7 Kraków - Myślenice. Wykonawca zarekomendował 8 wariantów. Założono, że po ich zweryfikowaniu zaprezentowane ma zostać publicznie kilka z nich (nie mniej niż trzy).
W połowie września drogowcy z wojewodą i wiceministrem zapowiadali połączenie oraz budowę dróg zbiorczych wzdłuż zakopianki na tym odcinku. W swojej wypowiedzi wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec nawiązał do tematu budowy "nowej zakopianki". - Nie rezygnujemy z planu budowy nowego połączenia S7 – zapewniał.
"Dzisiaj nie będziemy na ten temat mówić. Wkrótce zostaniecie państwo zaproszeni przez dyrektora Macieja Ostrowskiego na specjalną konferencję, na której przedstawimy już propozycje nowego połączenia. W tej chwili trwają naprawdę ostatnie prace analityczne związane z wyborem tego wariantu, który jest najkorzystniejszy" – mówił Stanisław Bukowiec.
Tematem wyznaczenia korytarza nowej trasy S7 Kraków-Myślenice zajęły się w poniedziałek 6 października połączone komisje Rady Miasta Krakowa: infrastruktury oraz planowania przestrzennego. Na obrady zaprosili dyrektora krakowskiego oddziału GDDKiA Macieja Ostrowskiego.
Radni zwracali uwagę, że termin przedstawienia wariantów przesuwa się w czasie oraz dopytywali; dlaczego zaprezentowanych zostaną 3, a nie 8 z przygotowanych wariantów.
„Przedstawione mają zostać co najmniej trzy warianty, będzie ich więcej, ale nie musi to być osiem wariantów. Trwają prace związane z przygotowaniem prezentacji. W czwartym kwartale tego roku zamierzamy pokazać warianty brane pod uwagę. Powinno to nastąpić na początku listopada" - informował dyrektor Maciej Ostrowski.
Dodał też, że warianty uwzględniają analizy ruchu, uwagi wniesione w trakcie konsultacji oraz przebieg linii kolejowej Kraków – Myślenice.

2025. Która inwestycja powstanie wcześniej:
- linia kolejowa Kraków-Myślenice
- droga S7 Kraków-Myślenice
- żadnej nie uda się zrealizować
- Zobacz wyniki
W rozmowie z nami przeprowadzonej w lutym dyrektor GDDKiA Maciej Ostrowski nie chciał zdradzić przebiegu drogi S7. Podkreślał, ze drogowcy pracują nad ośmioma przedstawionymi w styczniu 2022 roku jej wariantami, a do decyzji środowiskowej zostaną wybrane trzy lub cztery propozycje. To według jego deklaracji miało nastąpić na przełomie maja i czerwca.
Wyjaśniał, że droga S7 jako nowy ciąg „musi być zbliżona do przebiegu obecnych, głównych kanałów komunikacyjnych w kraju. Jeżeli poprowadzimy S7 za Dobczycami (tzw. „wariant wschodni” – przyp. red.), to stworzymy łącznik między drogami, a nie nowy odcinek trasy międzynarodowej. W takim przypadku nawigacje dalej będą prowadzić kierowców przez starą Zakopiankę, to się nie uda” – mówił.
Z kolei w sierpniowej rozmowie z Głosem24 wyjaśniał: "Jeżeli zmienimy myślenie, że S7 nie musi być linią między Krakowem a Myślenicami, tylko między Krakowem a BDI, to zmienia się nam optyka. (…) Wyjście z A4 musi być gdzieś w Krakowie i wejście w okolicach Myślenic. Wtedy będzie to spełniało rolę komunikacyjną. My musimy przejąć BDI i dla niej przygotować trzy pasy i nad tym pracujemy".
Do tej pory wszystkie warianty prowadziły przez Myślenice
Nowa zakopianka to ostatnia część drogi ekspresowej S7, łączącej Gdańsk i Rabkę-Zdrój. W marcu 2024 roku drogowcy podpisali umowę na przygotowanie Studium Techniczno-Ekonomiczno Środowiskowego (STEŚ).
Założeniem tego dokumentu jest przygotowanie wariantów przebiegu nowej trasy, skonsultowanie ich z mieszkańcami oraz wybór najlepszej opcji.
Zadaniem wykonawcy było znalezienie optymalnego przebiegu drogi ekspresowej pomiędzy autostradą A4 a funkcjonującą już za Myślenicami trasą S7.
Dla myśleniczan jest to szczególnie ważne, bowiem wszystkie dotychczas proponowane przebiegu „nowej zakopianki” przebiegały przez miasto.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarze