Paweł Lemaniak został odwołany ze stanowiska dyrektora Muzeum Niepodległości
- 27 marca 2019
Dzisiaj ze stanowiska dyrektora Muzeum Niepodległości w Myślenicach odwołany został Paweł Lemaniak. Powodem miało być naruszenie prawa oraz brak należytego wykonywania obowiązków
„W dniu dzisiejszym decyzją burmistrza Jarosława Szlachetki zostałem odwołany ze stanowiska dyrektora Muzeum Niepodległości w Myślenicach. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy od początku budowy Muzeum byli ze mną, wspierali mnie, pomagali mi i pracowali ze mną. Dziękuję za wszystko!”
- taki komunikat na swoim facebooku zamieścił Paweł Lemaniak, dotychczasowy dyrektor Muzeum Niepodległości w Myślenicach.
O powody odwołania dyrektora Muzeum Niepodległości zapytaliśmy burmistrza Miasta i Gminy Myślenice.
Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic: W związku z naruszeniami prawa, których dopuścił się były dyrektor Muzeum, podjąłem decyzję o odwołaniu go z pełnionej funkcji.
Niezgodne z prawem działania dyrektora związane były z postępowaniem na dostawę wyposażenia komputerowego i multimedialnego oraz brak należytego wykonywania obowiązków w zakresie administrowania podległą jednostką.
Paweł Lemaniak funkcję dyrektora Muzeum Niepodległości pełnił od września 2017 roku, kiedy zastąpił na tym stanowisku Jarosława Pietrzaka.
Od tego czasu nadzorował budowę placówki, która ruszyła trzy miesiące później oraz odpowiadał za przygotowanie ekspozycji. Swój wkład w jej powstanie mieli także myśleniczanie, którzy w ramach projektu „Nasze Muzeum - Nasza Niepodległość” na ręce muzealników przekazali ponad 3600 eksponatów. Całe wnętrze natomiast zaprojektowali i zaaranżowali pracownicy placówki.
Muzeum Niepodległości w Myślenicach zostało otwarte 10 listopada, w przeddzień setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jego budowa jest częścią większego programu rewitalizacyjnego myślenickiej starówki, na który samorząd otrzymał 24,9 mln zł unijnej dotacji ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 na rewitalizację małych i średnich miast z regionu.
Radny Józef Błachut apelował o rozmowę
Podczas VII Sesji Rady Miejskiej rozgorzała dyskusja na temat Muzeum Niepodległości. W mediach wiceburmistrz nazywa je "przykładem złego ustalania priorytetów", natomiast radny Józef Błachut (KWW Macieja Ostrowskiego) podkreśla dumę z jego funkcjonowania.
Postulował też o zaproszenie na kolejne posiedzenie Pawła Lemaniaka. - Skoro jest sporo krytycznych uwag, co do funkcjonowania i powstania tego muzeum, a przypominam, że byłem orędownikiem jego budowy – proponuję, aby spotkać się z dyrektorem placówki na sesji rady, aby powiedział - co jest robione, jakie widzi perspektywy i trudności – proponował.
Petycja o przywrócenie dyrektora
W sieci pojawiła się petycja obywatelska o przywrócenie Pawła Lemaniaka na stanowisko dyrektora Muzeum Niepodległości. Do tej pory podpisało ją ponad 500 osób, a liczba ciągle wzrasta.
Czytamy w niej m.in.:
W imieniu wszystkich miłośników, osób powiązanych bezpośrednio i pośrednio z Myślenickim Muzeum Niepodległości składamy na ręce Pana Burmistrza petycje o przywrócenie na stanowisko dyrektora Pana Pawła Lemaniaka.
Paweł Lemaniak – to jedna z wyjątkowych osób tworzących pozytywną atmosferę w Muzeum.
Zawsze uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, kompetentny i przekonujący. Te cechy Pana Pawła zapewne nie jedną osobę zachęciły do ciężkiej pracy lub trzymały na obranym kierunku pomimo wszelkich zawirowań związanych z powstawaniem od zera tak wielkiego przedsięwzięcia. Przez ten czas swoją wyjątkową osobowością, charyzmą i zawsze pozytywnym nastawieniem do odwiedzajacych – zyskał sobie wśród nich rzesze sympatyków. Jednak ostatnie wydarzenie z pewnością nie przyczyni się rozwoju Muzeum na którego ugruntowana pozycję pracował On od początków jego istnienia.
Zwracamy się z uprzejmą prośbą o przywrócenie Pana Pawła Lemaniaka na poprzednio zajmowane stanowisko.
Spotka się to z pewnością z bardzo pozytywnym odzewem w samych Myślenicach jak również we wszystkich społecznościach które bacznie obserwują powstanie i rozwój Muzeum. Mamy nadzieje ze Pan Burmistrz potwierdzi że my, Polacy potrafimy z należytą troską traktować nasze Dobro Narodowe jakimi są dobrze zarządzane placówki muzealne, ale również osoby które dbają o ich rozwój.
Uważamy, iż osoba pana Pawła jest niezbędna w naszym muzeum.
Jesteśmy przekonani, że powody dla których został zwolniony nie są argumentami ostatecznymi i nie do podważenia.
Najważniejsza jest społeczność. I właśnie dlatego my będąc tą społecznością zwracamy się z ogromną prośbą o danie szansy i przywrócenie go do pracy.
Jesteśmy przekonani, że szansy tej nie zmarnuje.
Mamy nadzieję, że nasza prośba zostanie rozpatrzona pozytywnie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Poznałem Pana Pawła podczas akcji zbierania eksponatów do Muzeum. To pracowity i sumienny człowiek. Nie wierzę w powody podawane przez burmistrza, a "brak należytego wykonywania obowiązków" zakrawa wręcz na śmieszność. Życzę wszystkim jednostkom samorządowych tak oddanych i pełnych poświęcenia ludzi !!!
I czas przekazać stołek koledze z partyi. Dzieje się, czarne charaktery, karramba :)
SKANDAL! Każdy kto nie nasz to przestępca. Wstydź się Pan, Panie burmistrzu
KOMPROMITACJA! Kolejny ruch kadrowy ukazujący dyletantyzm Pana burmistrza i brak zrozumienia dla ludzi pracujących z pasji. Jeśli odsuwa się entuzjastów od zajęć wymagających kreatywności i przestrzeni, kiedy wycina się prawdziwych twórców, którzy spełniali się na swoich stanowiskach, to zostaje bezduszny automatyzm i mierność. A wystarczy prowadzić dialog, rozumieć, zamiast zapowiadać gotowość do rozmów.
W takie tłumaczenie może uwierzy tylko ktoś, kto nie zna pana Lemaniaka.
Niby miała być piękna miotła do sprzątania w Gminie, a okazuje się zwykłym drapakiem :/