Koronawirus

Stan zagrożenia epidemicznego - dzień 7. W kraju 367 osób zakażonych, 6 zmarło. Do Myślenic trafiają kolejni pacjenci

Stan zagrożenia epidemicznego - dzień 7. W kraju 367 osób zakażonych, 6 zmarło. Do Myślenic trafiają kolejni pacjenci

Mija tydzień od wprowadzenia w Polsce zagrożenia epidemicznego. W skali kraju zarażonych koronawirusem jest 411 osób, 5 zmarło. Do Myślenic trafiają kolejni pacjenci, ale jak dotąd u żadnego nie potwierdzono choroby

W piątek 13 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. „Zawieszamy działalność restauracji, klubów, pubów. Przywracamy pełne kontrole na granicach” – mówił podczas konferencji prasowej.

Do tej pory w kierunku koronawirusa w skali kraju przebadano 13072 próbki; w przypadku 12694 badań wynik był negatywny, a 378 pozytywny – podało dzisiaj Ministerstwo Zdrowia. Liczba potwierdzonych badaniami zakażeń w Polsce to 411. pięć z tych osób zmarło.

W Małopolsce stwierdzono 13 przypadków zakażenia koronawirusem, 30 osób jest hospitalizowanych, 5309 objętych kwarantanną, a 1579 nadzorem epidemiologicznym.

Do oddziału zakaźnego w myślenickim szpitalu do tej pory trafiło 25 pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. U 17 z nich badania dały wynik ujemny, wykluczając zakażenie. Od wczoraj na oddział trafiło kolejnych 8 pacjentów. Żaden z nich nie pochodzi z terenu powiatu myślenickiego. - Pobrane od nich próbki zostały przesłane do badań. Obecnie czekamy na wyniki – mówi Adam Styczeń, dyrektor SP ZOZ w Myślenicach.

Myślenicki szpital od 28 lutego decyzją wojewody małopolskiego znalazł się w dziesiątce placówek z oddziałami zakaźnymi, które postawiono w stan podwyższonej gotowości. Od poniedziałku 16 marca na najbliższe dwa tygodnie dyrektor zawiesił planowane przyjęcia pacjentów do oddziałów szpitalnych oraz wstrzymał planowane zabiegi. Zawieszone zostały przyjęcia w poradniach specjalistycznych, w tym w poradni zdrowia psychicznego i leczenia uzależnień, w pracowniach diagnostycznych oraz w gabinetach fizjoterapeutycznych. Jak tłumaczy dyrektor Adam Styczeń; to działania profilaktyczne mające na uwadze dobro pacjentów już hospitalizowanych oraz szpitalnego personelu. Nie oznacza to, że nie będzie w ogóle przyjęć. Szpital będzie przyjmował wszystkie nagłe przypadki.

Życie zwalnia

Równolegle do wprowadzenia „stanu zagrożenia epidemicznego” w kraju nastąpiło zamknięcie granic, zawieszona została praca szkół, przedszkoli, żłobków, a w dużych miastach uczelni. To nie koniec, bowiem lista szybko wydłużyła się o hotele, restauracje, kina, teatry, ośrodki kultury, muzea, galerie handlowe, wiele sklepów i zakładów usługowych.

Od poniedziałku swoje obroty zmniejsza nie tylko biznes, ale również administracja, a priorytetem stała się praca zdalna. Od kilku dni alarmujecie, że maleje liczba busów kursujących na liniach wasza miejscowość – Myślenice – Kraków, a od soboty 21 marca zawieszona zostaje linia miejska w Myślenicach oraz kilka obsługujących sąsiednie miejscowości.

Na terenie miasta zamknięte są nie tylko urzędy, ale również place zabaw, a straż miejska patrolując ulice miasta przypomina o komunikatach mówiących o tym, aby pozostać w domach.

W pierwszych 7 dniach stanu wyjątkowego w którym znalazł się cały kraj, mimo zakazu organizacji zgromadzeń przekraczających 50 osób - wierni musieli zmierzyć się z dylematem czy brać udział w uroczystościach kościelnych, a duchowni apelowali, aby stosować się do komunikatów i zachować rozsądek.

Gotowi do pomocy, ale też zagubeni

W ostatnich dniach rozwijają się sąsiedzkie i obywatelskie akcje pomocowe w ramach których zwłaszcza osoby starsze mogą liczyć na wsparcie w zakupach, a służby mundurowe na maseczki szyte przez jedną z lokalnych firm odzieżowych. Pełną gotowość do pomocy zgłosili również członkowie Myślenickiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, a Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Poradnictwa w Myślenicach utworzyły infolinie dla osób wymagających wsparcia.

Na co dzień swoje spostrzeżenia dotyczące „życia w czasach zarazy” opisujecie na forum. Wśród najczęściej wymienianych obaw wysoko znajduje się lęk przed utratą pracy lub niemożliwością powrotu do niej. Apel o wprowadzenie ulg dla biznesu do burmistrza Myślenic w okresie przestoju wystosowali przedsiębiorcy, a rząd ogłosił pakiet antykryzysowy.

„To dla nas wszystkich sytuacja trudna i zaskakująca. Dlatego może wywoływać niezgodę i niezrozumienie” w rozmowie z nami mówi Magdalena Szpunar, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jak długo jeszcze?

Coraz więcej osób zastanawia się jak długo jeszcze może potrwać stan zagrożenia epidemicznego w kraju. Na to pytania nikt nie jest w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Podczas jednej z konferencji prasowych minister zdrowia Łukasz Szumowski podkreślał, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta „pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia. Nie wykluczamy przedłużenia okresu społecznej kwarantanny”– mówi.

Tymczasem komunikaty nadal przypominają o stosowaniu się do rządowych wytycznych, przestrzegania higieny, częstej dezynfekcji rąk i unikania zgromadzeń oraz miejsc publicznych. W jednym z naszych sondaży 9 na 10 z was deklaruje, że stosuje się do tych zasad.

Czy przestrzegasz zaleceń rządu ws. koronawirusa stosując się do kwarantanny domowej, unikania spotkań, dezynfekcji itp??

  • TAK TAK 90%
  • NIE NIE 10%
  • Głosów: 1851

Przed nami kolejny weekend. Wszystko wskazuje na to, że zdecydowana większość z nas spędzi go w domach, śledząc dalszy rozwój sytuacji. 

Powiązane tematy

Komentarze (13)

  • Brak zdjęcia
    20 mar 2020

    W sklepie J.... ludzie stojący w kolejce po wędliny i mięso wchodzą jeden na drugiego. Jeden facet kaszle na czyjeś plecy, ekspedientka wyciera nos dłonią w lateksowej rękawiczce następnie plasterek po plasterku kładzie szyneczkę na wadze.
    Cała obsługa nosi maseczki zamiast na twarzy, tak aby zakryć usta i nos, zakłada je na podbródek :D

    30 3 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    20 mar 2020

    Przypadków jest więcej, testy na koronawirusa to prawdziwe wyzwanie. W Chinach to 15 minut, we Włoszech 20 sekund, w Polsce kilka dni. W tym tempie będziemy diagnozować się przez boży rok cały. Brawo PiS, usprawniacie i uzdrawiacie a my wstajemy z kolan a inni powinni się od nas uczyć...

    32 13 Odpowiedz
  • 20 mar 2020

    Tymczasem komunikaty nadal przypominają o stosowaniu się do rządowych wytycznych, przestrzegania higieny, częstej dezynfekcji rąk i unikania zgromadzeń oraz miejsc publicznych. W jednym z naszych sondaży 9 na 10 z was deklaruje, że stosuje się do tych zasad.
    I tak trzymać.

    22 2 Odpowiedz
  • 20 mar 2020

    Zapytaj Wlochów ,Hiszpańców i Francuzików.Mimo testów ,sprawniejszej służby i mądrzejszych ministrów jakoś słabo przędą.

    17 2 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    21 mar 2020

    No i dzięki Bogu że tak nie jest, lecz to nie zasługa rządu, ale tego że u nas fala dopiero wzbiera. W tamte kraje wirus uderzył dużo wcześniej. Możemy mieć równie dobrze 10 tyś. zakażonych lub więcej mimo że choroba eksploduje w krajach na południe od nas. Szybka diagnoza i izolowanie chorych to teraz podstawa. Musi być sprawna koordynacja albo ucierpimy wszyscy.

    12 1 Odpowiedz